Dziennikarka chce wiedzieć, czy była inwigilowana. Możliwe pytanie do TSUE
Mam prawo wiedzieć, czy byłam inwigilowana – uważa Ewa Siedlecka, dziennikarka "Polityki", zaangażowana w obronę praw człowieka, i pozywa polskie władze o naruszenie dóbr osobistych. W pozwie podkreśla, że brak takich gwarancji narusza prawo Unii Europejskiej. Warszawski sąd ma we wtorek 22 lutego rozpatrzyć jej wniosek o skierowanie pytania do trybunału UE.