Jakie są plany kontroli Krajowej Administracji Skarbowej na 2025 rok? Czy podobnie jak we wcześniejszych latach dominować będą kontrole w zakresie m.in. VAT, cen transferowych oraz podatku u źródła? Jakie branże będą sprawdzane?
Nie mamy sformalizowanego dokumentu w zakresie planów kontroli. Przestępcy działają we wszystkich branżach i obszarach, dlatego nie wyznaczamy też z góry obszarów ryzyka. Naszym celem jest wysyłanie kontrolerów tam, gdzie dochodzi do przestępstw.
Krajowa Administracja Skarbowa stale monitoruje jednak obszary, w których występuje szara strefa, w tym m.in. usługi budowlane, usługi niematerialne czy obszar IT. We wszystkich tych obszarach, także w IT, wykrywane są fikcyjne faktury, wystawione przez nieistniejące podmioty, albo dokumentujące fikcyjne transakcje, którymi posługiwano się w celu obniżenia zobowiązań podatkowych. To obszary, które są od dawna stałym elementem naszych zainteresowań.
Ile kontroli podatkowych i celno-skarbowych przeprowadzono w 2024 r. i w 2023 r. ?
W okresie od stycznia do końca listopada 2024 r. zakończonych zostało 6 368 kontroli celno-skarbowych, podczas gdy w analogicznym okresie 2023 r. było ich 6 581. Jeśli chodzi o kontrole podatkowe, w okresie styczeń – listopad 2024 r. zakończyło się 8 712 kontroli, podczas gdy w analogicznym okresie 2023 r. - 11 687.
Czy w 2025 r. liczba kontroli się zwiększy?
Nie chciałbym deklarować ani zwiększenia, ani zmniejszenia liczby kontroli. Pamiętajmy, że luka VAT istotnie wzrosła w 2023 roku.
Deklaruję natomiast, że kontrole będą kierowane tam, gdzie powinny pójść. To oczywiście też jest proces, który wymaga zmian w organizacji oraz w sposobie myślenia funkcjonariuszy i pracowników KAS.
Jakich zmian należy się więc spodziewać w działaniach KAS?
Chcemy wyraźnie oddzielić dwie sfery. Pierwsza to pomoc podatnikom, będąca zadaniem urzędów skarbowych. Druga to zwalczanie przestępstw, należąca już do kompetencji urzędów celno-skarbowych.
Z naszego rozpoznania wynika, że ponad 90 proc. podatników to uczciwi podatnicy. Zdarzają się im pomyłki, ale to nie są działania z premedytacją. W tym przypadku wystarczy pomoc ze strony urzędu skarbowego. Jeśli widzimy, że podatnik rozliczał się normalnie, ale nie złożył deklaracji, albo popełnił błąd, staramy się to wyjaśniać i pomagać. Nie zawsze musi to być sformalizowana procedura kontroli urzędu skarbowego, ale wystarczą czynności sprawdzające, np. kontakt telefoniczny, mailowy i zwykle taka forma przypomnienia załatwia sprawę – podatnik składa lub koryguje deklarację, wpłaca należność. Nie jest naszym celem karanie kogoś, kto się pomylił.
Kto więc powinien się obawiać?
Kiedy obserwujemy działanie z premedytacją, poprzez podstawione osoby, fikcyjne podmioty, ukrywanie majątku, należy zastosować działania bardziej radykalne, czyli „twardą” procedurę kontroli celno-skarbowej. Ma ona dotykać tylko takie podmioty, u których – jak podejrzewamy na podstawie przeprowadzonych analiz - doszło do celowych oszustw, bądź poważniejszych naruszeń prawa. Przypomnijmy, że w tej procedurze wyłączona jest poważna część uprawnień strony, jak np. zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia kontroli.
Zmierzamy do tego, żeby procedury urzędów celno-skarbowych przybierały formę dochodzeń finansowych, przy wykorzystaniu dostępnych procedur. Naszym ogromnym atutem jest to, że jesteśmy jedynym organem, który może łącznie korzystać z dwóch procedur: administracyjnej i karnej, pod nadzorem prokuratora.
Dlatego kładziemy też ogromny nacisk na działania analityczne i operacyjne, które nie zawsze przybierają formę sformalizowanych procedur. To podstawa, jeśli mamy skutecznie przeciwdziałać, wykrywać i zwalczać przestępczość. KAS dysponuje instrumentami analogicznymi jak służby specjalne. Nawet jeśli nie została wszczęta formalna procedura to nie znaczy, że czegoś nie widzimy.
W poprzednich latach dominowało inne podejście. Zauważyliśmy, że znaczna cześć kontroli kończyła się szybką korektą i wpłatą zaległości. Z jednej strony to sukces. Z drugiej strony trudno traktować jako sukces coś, co można było osiągnąć tylko w drodze np. zwykłego przypomnienia. Skoro od razu podatnik zgodził się z sugestią kontrolujących, nie było potrzeby uruchomienia kosztownej i dolegliwej dla niego procedury.
Czytaj w LEX: Zakaz korekty cofającej ustalenia kontroli celno-skarbowej > >
Ostatnio głośno było o dużym wzroście liczby wykrytych przez KAS fikcyjnych faktur. Czy to świadczy o tym, że zwiększyła się liczba przestępstw, czy ich wykrywalność?
W ciągu dziewięciu miesięcy 2024 r. KAS wykryła ponad 220 tys. fikcyjnych faktur VAT, czyli dwukrotnie więcej, niż w tym samym okresie 2023 r. Chodzi m.in. o faktury, które nie dokumentują rzeczywistych transakcji i są wykorzystywane do unikania zapłaty podatku. Chciałbym zaznaczyć, że nieprawdziwe są informacje, iż faktury te zostały wykryte automatycznie przez system JPK VAT. Te dane pochodzą wyłącznie z kontroli KAS, które dotyczą przecież różnych okresów. System JPK nie określa sam fikcyjności faktur, ale pomaga je wykryć.
Co istotne, w 2024 r. wystawionych zostało tylko niecałe 2200 sztuk fikcyjnych faktur. Pozostałe, czyli ponad 218 tys. sztuk, trafiły do obiegu prawnego w poprzednich latach, ale nie zostały wcześniej wykryte przez właściwe organy.
To dane potwierdzają, że zwiększyła się skuteczność wykrywania fikcyjnych faktur.
Sprawdź również książkę: Procedury kontrolne w sprawach podatkowych [PRZEDSPRZEDAŻ] >>
Kiedy kontrola celno-skarbowa jest skuteczna?
Zgadzam się z powszechnie panującą opinią, że miarą skuteczności kontroli jest proporcja odzyskanego mienia. Ale pamiętajmy, że oszuści działają za pośrednictwem słupów, ich majątek figuruje przy innych osobach, a często jest ukryty za granicą. Jego odzyskanie może być długotrwałe, bo wymaga skomplikowanych działań KAS i prokuratury oraz prawomocnego wyroku sądu.
Przestrzegam więc przed uproszczeniem i rozpatrywaniem skuteczności, np. w skali roku. Nie można przyjmować, że jeśli przykładowo, ustalenia wyniosły 100, a wpłaty 50, to skuteczność wynosi 50 proc. Ustalenia zostały bowiem dokonane w danym roku, podczas gdy wpłaty dokonane w tym samym roku dotyczą zwykle ustaleń z lat poprzednich.
Co istotne, mimo iż KAS powstała w 2017 roku, to ustalenia z lat 2017-2023 pochodziły dużej mierze (zwłaszcza na początku, kiedy ich udział dominował, np. w 2017 r. stanowił 98 proc. wyników ogółem, w 2018 – 82 proc.) z kontroli wszczętych przed powstaniem KAS, i to przez organy, które zostały w wyniku tej reformy zlikwidowane, czyli urzędy kontroli skarbowej. Nie można więc na tej podstawie oceniać skuteczności nowych struktur, ani nowych narzędzi analitycznych.
Czy to znaczy, że skuteczność wszczynanych teraz kontroli będzie można ocenić dopiero za kilka lat?
Żeby oceniać skuteczność struktur kontrolno – dochodzeniowych KAS, należy spojrzeć na ostatni etap, który należy do ich kompetencji, a więc etap zabezpieczenia mienia. Chodzi o środki na rachunkach, nieruchomości, ruchomości, wierzytelności, etc. Kluczową rolę ogrywają w tym komórki KAS ds. ustalania mienia, które podejmują działania w tym zakresie na możliwie najwcześniejszym etapie.
Zabezpieczenia dokonane przez organy KAS dają podstawę do działania kolejnym organom, w tym prokuraturze. Nie pozbawia to jeszcze przestępcy środków z przestępstwa, ale uniemożliwia korzystanie z nich. Natomiast ostateczne orzeczenie o przepadku mienia to już sprawa sądu.
Mogę się zobowiązać, że na pewno ten kierunek będziemy utrzymywać.
Czy zabezpieczenie majątku jest zawsze stosowane? Na jakim etapie kontroli?
Zabezpieczenie powinno być nieodłącznym elementem wszystkich kontroli celno-skarbowych, które idą tam, gdzie pójść powinny. Zabezpieczenie należy stosować jak najszybciej, kiedy tylko wystąpią przesłanki ku temu, zawsze kiedy zostało uprawdopodobnione uszczuplenie podatku oraz znamy jego potencjalną wartość. Czasem należy je zastosować nawet przed formalnym wszczęciem kontroli, np. dokonując blokady środków na rachunkach w procedurze STIR.
Ministerstwo Finansów od lat zapewnia, że kontroli powinni obawiać się oszuści, a uczciwi podatnicy mogą spać spokojnie. Ale organizacje przedsiębiorców zwracają uwagę, że zarzuty wyłudzenia VAT są stawiane również uczciwym przedsiębiorcom, np. nieświadomie wciągniętym w karuzele VAT jako uczestnicy łańcucha dostaw, którzy dochowali należytej staranności. Jakie jest Pana stanowisko w tej sprawie?
Zgodnie z ukształtowaną linią orzeczniczą organy podatkowe mają obowiązek udowodnienia podatnikowi świadomości udziału w oszustwie bądź niedochowania należytej staranności. Oczywiście może się zdarzyć, że podatnik, pomimo dochowania – w swoim przekonaniu – należytej staranności, padł ofiarą oszustów. Czym innym jest jednak naprawienie nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych (to trzeba zrobić), a czym innym odpowiedzialność karna, która generalnie nie może mieć miejsca w sytuacji braku winy.
Zobacz także w LEX: Kontrola celno-skarbowa jako instytucja badająca prawidłowość rozliczeń dokonywanych dla celów podatkowych - wszczęcie oraz przebieg kontroli > >
Praktyka pokazuje, że nawet jeśli podatnik dobrowolnie stosuje mechanizm podzielonej płatności VAT (wpłaca VAT na konto urzędu), weryfikuje, czy kontrahent jest czynnym podatnikiem VAT i figuruje na białej liście, posiada zaświadczenie kontrahenta o niezaleganiu z zapłatą podatków, to nie wystarcza. Dlaczego podjęcie wszelkich dostępnych dla podatnika działań w celu dochowania należytej staranności nie chroni przed zarzutem wyłudzenia podatku ? Co jeszcze powinni zrobić przedsiębiorcy?
Wszystko to zależy od konkretnego przypadku. Mogę natomiast uczulić podatników na konieczność dochowania należytej staranności w doborze kontrahentów oraz w zawieraniu transakcji. Ważna jest też dbałość o dokumentowanie podejmowanych czynności. Później te dowody mogą być poważnym argumentem w razie ewentualnego sporu z organem, czy dochodzenia racji przed sądem. Podatnik ma bardzo poważne uprawnienia i rozbudowane możliwości dochodzenia swoich racji. Jeśli dysponuje argumentami na swoją korzyść, to nie wydaje się, by był pozbawiony szans na ich udowodnienie, czy to przed organem, czy przed sądem.
Ale to trwa latami i jest bardzo kosztowne.
Z naszej strony możemy zapewnić, że działania będą kierowane tam, gdzie być powinny. To, co również możemy zrobić, to dbałość, żeby nasza kadra była odpowiednio wyszkolona, żeby nie akceptować żadnych naruszeń praw podatników. Naszym celem jest, by na stanowiskach decyzyjnych znalazły się kompetentne osoby.
Jak zrealizować ten cel, przy obecnych brakach kadrowych? Jakie działania podejmuje KAS, by przyciągać nowych pracowników? Czy będą to młode osoby zaraz po studiach, czy może osoby „z rynku”?
Obserwujemy, niestety, niedostatek wysoko-wyspecjalizowanych i wąsko-wyspecjalizowanych kadr. W sferze kontrolnej ogromną szkodą było odejście ze służby, w wyniku reformy KAS, ok. 38 proc. doświadczonych inspektorów kontroli skarbowej.
Najbardziej zależy nam na dopływie młodych ludzi, którzy zwiążą z nami ścieżkę kariery. Jesteśmy atrakcyjnym pracodawcą, zarówno jeśli chodzi o warunki finansowe, jak też warunki pełnienia służby, czy świadczenia pracy.