Po wejściu w życie znowelizowanych regulacji o systemie kaucyjnym oraz po uruchomieniu systemów kaucyjnych przez poszczególnych operatorów, kaucje za butelki szklane zwrotne, puszki metalowe i butelki PET oznaczone logo systemu kaucyjnego nie będą opodatkowane VAT w momencie sprzedaży napojów. Jednakże po zakończeniu roku wprowadzający będą musieli dodatkowo rozliczyć podatek od niezwróconych opakowań. Podatek ten będzie obliczany od różnicy w skali roku kalendarzowego w wartości kaucji wynikającej z wprowadzonych do obrotu opakowań objętych systemem kaucyjnym a opakowań lub odpadów opakowaniowych objętych tym systemem zwróconych do podmiotu reprezentującego. Wprowadzający będą obarczeni obowiązkiem zadeklarowania podatku od niezwróconych opakowań w deklaracji VAT składanej za pierwszy okres rozliczeniowy następnego roku.

Co ciekawe, wstępne rozliczenie podatku od niezwróconych opakowań będzie następowało poprzez zaangażowanie operatorów systemów kaucyjnych (tzw. podmioty reprezentujące). Ich będzie polegała na tym, że każdy operator będzie „obowiązany, bez wezwania naczelnika urzędu skarbowego, do obliczania i wpłacania kwot podatku na rachunek właściwego urzędu skarbowego za okres roku, w terminie do ostatniego dnia miesiąca następującego po roku, dla którego ustalono różnicę w wartości kaucji” od opakowań wprowadzonych do obrotu i zwróconych w systemie kaucyjnym.

Wady rozliczenia w systemie kaucyjnym

Zestawiając więc role operatora – płatnika oraz wprowadzającego – podatnika od razu rzuca się w oczy krótki czas na rozliczenie podatku od niezwróconych opakowań. Płatnik powinien go wpłacić do urzędu skarbowego do 31 stycznia, natomiast wprowadzający do 25 lutego, kiedy mija termin na złożenie deklaracji VAT za styczeń. Co ważne, każdy z tych podmiotów obliczy podatek na podstawie danych, które posiada. Będą oni bowiem obarczeni obowiązkiem prowadzenia nowego rodzaju ewidencji podatkowej, która ma zbierać dane o wprowadzonych do obrotu opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, ilości opakowań zwróconych oraz o otrzymanych i zwróconych kaucjach.

Zaproponowany sposób rozliczania podatku od niezwróconych opakowań posiada kilka widocznych wad. Po pierwsze, nie dodano żadnej regulacji ustawowej, która wskazywałaby zasady na jakich mają ze sobą współpracować. Takie zasady zostaną pewnie wypracowane w praktyce pomiędzy poszczególnymi operatorami i wprowadzającymi. Wzajemna weryfikacja ich obliczeń będzie istotna na wypadek, gdyby prowadzone przez nich podatkowe ewidencje opakowań wykazywały różne wartości. Ostatecznie to wprowadzający jako podatnik będzie odpowiadał za rozliczenie podatku, więc w jego interesie będzie ustalenie czy powinien dokonać dopłaty ponad kwotę pobraną przez płatnika.

Kolejną wadą opisywanego rozwiązania jest to, że do tej pory nie wskazano czy płatnicy będą składać do urzędu skarbowego deklaracje oraz czy powinni też jakieś deklaracje czy informacje przesłać wprowadzającym (na wzór np. powszechnie znanych PIT-11). Nie opublikowano również do tej pory założeń zmian schemy JPK_V7, ani też informacji czy zostanie wprowadzony nowy typ deklaracji (podobnych np. do VAT-23 dotyczących WNT środków transportu). Na chwilę obecną nie wiadomo więc czy w jakikolwiek sposób wprowadzający na wykazać w JPK_V7 kwotę podatku od niezwróconych opakowań wpłaconą przez płatnika, czy też w jaki sposób może wskazać, że kwota podatku wynikająca z jego obliczeń różni się od uiszczonej przez płatnika.

Czy rozliczenie przez dwa podmioty to dobry pomysł

Choć zaproponowany model rozliczania podatku od niezwróconych opakowań niewątpliwie „podąża za pieniądzem” w systemie kaucyjnym, ponieważ wprowadzający mają przekazywać otrzymane kaucje operatorom, to jednak nowelizacja nie uregulowała wielu istotnych praktycznych kwestii dokonania jego rozliczenia. Biorąc jednak pod uwagę, że pierwsze rozliczenia nastąpią w 2026 r., to jest jeszcze czas na uzupełnienie nowych przepisów.

Niemiej jednak, ponownej refleksji wymaga w mojej ocenie to, czy tak skomplikowany system rozliczeń powinien być wprowadzany. Można rozważyć przykładowo rozliczenie przez tylko jeden z zaangażowanych obecnie podmiotów. W pracach nad zmianami należałoby uwzględnić także to, że po przekazaniu kaucji operatorowi, wprowadzający nie dysponuje już tymi środkami finansowymi, więc w razie konieczności dopłaty pokryje ją z własnych środków, a nie z otrzymanych kaucji.

Autor: Marek Przybylski, doradca podatkowy, radca prawny, menedżer w MDDP

Czytaj również: System kaucyjny wprowadzi chaos w rozliczeniach VAT