Nowy rząd, stare grzechy legislacyjne
Autopoprawki, brak konsultacji, wrzutki do ustaw dotyczących całkowicie innych spraw, kreatywna wykładnia prawa, dziesiątki poprawek procedowanych w jeden wieczór – to standardy legislacji, do których zdążył nas przyzwyczaić poprzedni rząd. Zmiana władzy nie okazała się jednak, póki co, oczekiwanym zwrotem w tym zakresie - pierwsze miesiące działań nowej koalicji pokazały, że wbrew obietnicom, słaby standard legislacji może zostać z nami na dłużej.
14.02.2024