Wpadłem na chwilę, zostałem na dłużej - wydostanie się z kwarantanny nie takie oczywiste
Źle pobrane wymazy, błędy w dokumentach, a czasem po prostu niemożność dodzwonienia się do sanepidu - to wszystko może sprawić, że osoba skierowana na kwarantannę posiedzi w domu dłużej, w skrajnych przypadkach nawet o kilka tygodni. Prawnicy nie mają wątpliwości - nawet epidemia nie usprawiedliwia tego rodzaju niedopatrzeń i osoba, której prawa zostaną tak naruszone, może domagać się odszkodowania.