Proces likwidacji firmy zawsze zależy od formy prawnej, w jakiej prowadzona jest działalność gospodarcza – inaczej więc wygląda on w przypadku jednoosobowego biznesu, a inaczej w przypadku spółek prawa handlowego. Właściwie zawsze likwidacja przedsiębiorstwa wiąże się z koniecznością dopełnienia szeregu formalności, które w pewnym uproszczeniu można nazwać procedurą likwidacyjną. Dopiero wówczas, gdy przedsiębiorca zakończy swoje interesy, wypełni zobowiązania oraz spłaci wierzytelności może dojść do jego wykreślenia z właściwego rejestru, czyli z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej lub z Krajowego Rejestru Sądowego.

Oczywiście w polskim prawie istnieją także specyficzne procedury prowadzące de facto do likwidacji przedsiębiorstwa. Klasycznym przykładem może tu być tzw. upadłość likwidacyjna, prowadzona w trybie prawa upadłościowego. Bez względu jednak na dokładny tryb likwidacji firmy, zawsze po zakończeniu tego procesu mogą pojawić się roszczenia, które, gdyby przedsiębiorca nadal prowadził swój biznes, podlegałyby przez niego zaspokojeniu. Jednym z nich jest gwarancja. Na czym ona dokładnie polega?

 

Nowość
Nowość

Barbara Andrzejuk, Izabela Heropolitańska

Sprawdź  

Czym jest gwarancja?

Instytucja gwarancji została uregulowana w kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 577 par. 1 k.c. udzielenie gwarancji następuje przez złożenie oświadczenia gwarancyjnego, które określa obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego, w przypadku gdy rzecz sprzedana nie ma właściwości określonych w tym oświadczeniu. Oświadczenie gwarancyjne może zostać złożone w reklamie. Ustawodawca nie wprowadził jakiegoś zamkniętego katalogu obowiązków, które może przyjąć na siebie gwarant. Wszystko zależy tu od treści oświadczenia gwarancyjnego. Jedynie tytułem przykładu w art. 577 par. 2 k.c. wskazano na takie obowiązki gwaranta, jak zwrot zapłaconej ceny czy wymiana rzeczy lub jej naprawienie.

Rzeczywiście często zdarza się, że oświadczenie gwarancyjne jest składane przez sprzedawcę. Jednak wcale tak być nie musi. Równie dobrze gwarantem może być producent bądź dystrybutor, a nawet – aczkolwiek to chyba jedynie teoretyczne założenie – jakikolwiek inny podmiot. Dlatego zawsze pierwszym krokiem w dochodzeniu roszczeń z tytuły gwarancji jest ustalenie, kto dokładnie jej udzielił. Może się okazać, że wcale nie jest to sprzedawca, który zamknął swoją działalność.

Kto przejął biznes?

Mówiąc obrazowo, zamknięcie sklepu, w którym zakupiliśmy towar objęty gwarancją, wcale nie oznacza, że gwarant przestał – w sensie prawnym – istnieć. Oprócz sytuacji, w który gwarantem jest kto inny niż sprzedawca, zawsze należy unikać w istocie proizaicznej pomyłki: likwidacja sklepu wcale nie musi oznaczać likwidacji przedsiębiorcy (np. sprzedawcy udzielającego gwarancji) odpowiedzialnego za realizację roszczeń z tytułu gwarancji. Dobrym przykładem mogą tu być sieci handlowe, a nawet przedsiębiorcy prowadzący jedynie kilka punktów sprzedaży. Zamknięcie jednego z nich nie oznacza, że firma jako taka przestaje istnieć. Zmienia się po prostu charakter jej biznesu, ale w sensie prawnym gwarant nadal istnieje i powinien wypełniać swoje obowiązki z tytułu gwarancji.

Ponadto w wielu przypadkach przedsiębiorstwo nie jest likwidowane, ale sprzedawane. Tymczasem przejęcie firmy oznacza przejęcie także jej zobowiązań, a zbywca i nabywca przedsiębiorstwa odpowiadają solidarnie za zobowiązania związane z jego prowadzeniem (art. 55(4) k.c.). Istnieją więc podstawy do przyjęcia, że ten, kto przejął przedsiębiorstwo odpowiada także za gwarancje udzielone w związku z jego prowadzeniem. Aczkolwiek pewnym problemem może tu być fakt, że roszczenia z tytułu gwarancji konkretyzują się dopiero w momencie, gdy zajdą okoliczności określone w jej treści, np. ujawni się wada fizyczna sprzedanej rzeczy. Nie zmienia to faktu, że poprzez złożenie oświadczenia gwarancyjnego gwarant przyjmuje na siebie określone zobowiązanie, od którego nie może się po prostu uchylić. To z kolei otwiera pytanie: czy w okresie obowiązywania gwarancji dopuszczalna jest likwidacja gwaranta?

Czy w czasie trwania gwarancji można zlikwidować działalność?

Powyższy problem dotyczy przede wszystkim kapitałowych spółek prawa handlowego. W przypadku przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, odpowiadają oni osobiście za zobowiązania związane z prowadzeniem biznesu. Tym samym likwidacja firmy nie oznacza, że były przedsiębiorca, który udzielił gwarancji już nie odpowiada za zobowiązania z niej wynikające. W podobny sposób problem ten przedstawia się w przypadku spółek osobowych, gdzie wspólnicy pomocniczo odpowiadają za jej zobowiązania.

Natomiast w spółkach kapitałowych, np. z ograniczoną odpowiedzialnością, wspólnicy/akcjonariusze to podmioty niezależne od samej spółki. Biorąc pod uwagę, że spółka z o.o. jest najpopularniejszą spośród spółek kapitałowych, warto zauważyć, że w ramach jej likwidacji należy m.in. wypełnić zobowiązania spółki (art. 282 par. 1 k.s.h.). Istnieją podstawy do przyjęcia, że co prawda konkretne roszczenia z tytułu gwarancji powstają niezależnie od samego jej udzielenia, to jednak wraz z udzieleniem gwarancji powstaje zobowiązanie. Stąd dopóki ono istnieje, proces likwidacji spółki nie powinien się zakończyć.