Z sygnałów, jakie docierają do redakcji Prawo.pl, wynika, że w ramach zmiany władzy w resorcie finansów odwołani zostali również dyrektorzy izb administracji skarbowej (dalej: IAS) oraz naczelnicy urzędów skarbowych (dalej: US) oraz urzędów celno-skarbowych (dalej: U.C-S.). W dobie braku konkursów na kierownicze stanowiska w administracji publicznej nie to jednak tak bulwersuje, co fakt, że – jak nam zasygnalizowano – osoby te zostały zwolnione ze świadczenia pracy przez okres wypowiedzenia, czyli przez trzy miesiące. W tym czasie otrzymywały (lub jeszcze otrzymują) dotychczasowe wynagrodzenie.

Czytaj również: Powołania dyrektorów oddziałów ZUS z nadużyciem władzy publicznej?>>

204 osoby zajmujące stanowiska w KAS odwołane

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów o to, ile osób z kierownictwa IAS oraz naczelników US i U.C-S. zostało odwołanych oraz ile z tych osób zostało zwolnionych ze świadczenia pracy przez okres trzech miesięcy. Chcieliśmy też wiedzieć, ile z tych osób zachowało prawo do dotychczasowego wynagrodzenia, mimo nieświadczenia pracy i jaką kwotę wynagrodzeń wypłacono w sumie za ten okres. Zapytaliśmy MF też o to, czym było podyktowane zwolnienie kierownictwa IAS oraz naczelników US i U.C-S. ze świadczenia pracy, oraz czy była to odgórna decyzja szefostwa KAS.

W odpowiedzi ministerstwo przekazało nam, że w okresie od 13 grudnia 2023 r. do 5 czerwca 2024 r.:

  • W IAS w Białymstoku odwołanych zostało łącznie 8 osób (w tym odwołanie 3 osób z kierownictwa IAS, 4 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Bydgoszczy odwołanych zostało łącznie 12 osób (w tym odwołanie 4 osób z kierownictwa IAS, 7 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Gdańsku odwołanych zostało łącznie 15 osób (w tym odwołanie 6 osób z kierownictwa IAS, 8 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Katowicach odwołanych zostało łącznie 19 osób (w tym odwołanie 4 osób z kierownictwa IAS, 14 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Kielcach odwołanych zostało łącznie 17 osób (w tym odwołanie 4 osób z kierownictwa IAS, 12 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Krakowie odwołanych zostało łącznie 15 osób (w tym odwołanie 5 osób z kierownictwa IAS, 10 naczelników urzędów skarbowych)
  • W IAS w Lublinie odwołanych zostało łącznie 16 osób (w tym odwołanie 3 osób z kierownictwa IAS, 13 naczelników urzędów skarbowych)
  • W IAS w Łodzi odwołanych zostało łącznie 13 osób (w tym odwołanie 3 osób z kierownictwa IAS, 10 naczelników urzędów skarbowych)
  • W IAS w Olsztynie odwołanych zostało łącznie 10 osób (w tym odwołanie 5 osób z kierownictwa IAS, 4 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Opolu odwołanych zostało łącznie 2 osoby (w tym odwołanie 1 osoby z kierownictwa IAS, 1 naczelnika urzędu skarbowego)
  • W IAS w Poznaniu odwołanych zostało łącznie 21 osób (w tym odwołanie 5 osób z kierownictwa IAS, 15 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego) 
  • W IAS w Rzeszowie odwołanych zostało łącznie 15 osób (w tym odwołanie 5 osób z kierownictwa IAS, 9 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego) 
  • W IAS w Szczecinie odwołanych zostało łącznie 7 osób (w tym odwołanie 4 osób z kierownictwa IAS, 2 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)
  • W IAS w Warszawie odwołanych zostało łącznie 20 osób (w tym odwołanie 4 osób z kierownictwa IAS, 15 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS we Wrocławiu odwołanych zostało łącznie 8 osób (w tym odwołanie 3 osób z kierownictwa IAS, 4 naczelników urzędów skarbowych, 1 naczelnika urzędu celno-skarbowego)  
  • W IAS w Zielonej Górze odwołanych zostało łącznie 6 osób (w tym odwołanie 3 osób z kierownictwa IAS, 3 naczelników urzędów skarbowych)

 

Czytaj w LEX: Zasady naboru na wyższe stanowiska w służbie cywilnej >

W sumie więc odwołane zostały 204 osoby. Ile z nich nie świadczyło pracy w okresie wypowiedzenia i ile podatników to kosztowało – nie wiadomo, bo ministerstwo nie odpowiedziało na te pytania. A przecież jest jeszcze samo Ministerstwo Finansów, którego dane akurat nie obejmują.

- Bogate państwo. Ponad 200 osób na wyższych stanowiskach w KAS na przestrzeni niespełna pół roku nie świadczyło pracy. O ile jasne jest, że możliwość nieświadczenia pracy wynika z przepisów prawa, to nasuwają się pytania. Dlaczego te osoby zostały odwołane? Nie sprawdziły się, miały złe oceny okresowe, wyniki pracy były niezadowalające? Szczerze wątpię, bo raczej w większości przypadków było tak, że przyszła nowa ekipa i zaczęła robić – jak zwykle - czystki personalne. – mówi serwisowi Prawo.pl Tomasz Ludwiński, b. wieloletni przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ „Solidarność”. I dodaje: - Jeżeli tak było w istocie, to wprost można mówić o marnotrawieniu środków publicznych – i to niemałych, bo administracja rządowa to także inne resorty i urzędu centralne, a więc można mówić o tysiącach takich przypadków.

Czytaj w LEX: Umowa o pracę na czas określony w służbie cywilnej >


Funkcjonariusz musi, cywil może

- Zgodnie z art. 53a ust. 4a ustawy o służbie cywilnej - osoby na stanowiskach, o których mowa w art. 52 pkt 5 tej ustawy (stanowiska: dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, dyrektora izby administracji skarbowej, naczelnika urzędu skarbowego, naczelnika urzędu celno-skarbowego, a także zastępcy tych osób), są powoływane i odwoływane według odrębnych przepisów. Powołanie na ww. stanowiska jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy na podstawie powołania, w rozumieniu przepisów kodeksu pracy (w związku z art. 53a ust. 5 ustawy o służbie cywilnej) – wskazało MF. I wyjaśniło, że kwestię dotyczącą świadczenia/nieświadczenia pracy w okresie wypowiedzenia (w zakresie osób powołanych na wyższe stanowiska w służbie cywilnej) regulują przepisy kodeksu pracy (dalej: k.p.). W okresie wypowiedzenia zastosowanie znajduje art. 71 k.p., zgodnie z którym na wniosek lub za zgodą pracownika, pracodawca może zatrudnić go w okresie wypowiedzenia przy innej pracy, odpowiedniej ze względu na jego kwalifikacje zawodowe, a po upływie okresu wypowiedzenia zatrudnić na uzgodnionych przez strony warunkach pracy i płacy.

- Zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy wynika wprost z przepisów prawa. Zgodnie z art. 71 k.p., pracownik może świadczyć pracę, ale tylko gdy się na to zgodzi lub sam zaproponuje pracodawcy. Natomiast, zgodnie z art. 70 par. 2, bez względu na to, czy pracownik będzie świadczył pracę, czy nie - należy mu się przez cały okres wypowiedzenia wynagrodzenie w wysokości sprzed odwołania – podkreśliło ministerstwo, wskazując na wyjaśnienia Szefa Służby Cywilnej w tym zakresie

Jak zaznaczyło MF, zgodnie z art. 70 par. 2 k.p., pracownik odwołany z wyższego stanowiska w służbie cywilnej w okresie wypowiedzenia ma prawo do wynagrodzenia w wysokości przysługującej mu przed odwołaniem. - W przypadku funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej powołanych na stanowiska kierownicze, tj. stanowisko dyrektora izby administracji skarbowej, zastępcy dyrektora izby administracji skarbowej, naczelnika urzędu skarbowego/celno-skarbowego i zastępcy naczelnika urzędu skarbowego/celno-skarbowego odwołanie następuje odpowiednio z dniem wskazanym w akcie odwołania. W przypadku odwołania funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej z ww. stanowisk, funkcjonariusz zachowuje prawo do dotychczasowego uposażenia przez okres trzech miesięcy (z wyjątkiem dodatku funkcyjnego), jeżeli jest ono wyższe od przysługującego na nowym stanowisku służby w KAS – wyjaśnił resort.

- Decyzja o zwolnieniu pracownika ze świadczenia pracy jest w 100 procentach decyzją pracodawcy, a wynagrodzenie jest mu wtedy rzeczywiście wypłacane, dlatego że pracownik pozostaje w gotowości do pracy, tylko pracodawca go do tej pracy nie dopuszcza – mówi dr hab. Monika Gładoch, prof. UKSW, kierownik Katedry Prawa Pracy, radca prawny. Znalazło to swój wyraz w brzmieniu art. 36(2) k.p.: - W związku z wypowiedzeniem umowy o pracę pracodawca może zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy do upływu okresu wypowiedzenia. W okresie tego zwolnienia pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.

Czytaj w LEX: Tryb weryfikacji oceny okresowej w służbie cywilnej >

 

Sprawdź również książkę: [E-book] Kodeks pracy. Komentarz [PRZEDSPRZEDAŻ] >>


Rotacja bez jasnych kryteriów nie daje szans na transparentny awans

- Odwołania oraz powołania na stanowiska kierownicze w jednostkach organizacyjnych KAS odbywają się według nieznanych do końca kryteriów. Innymi słowy, bezkonkursowe obsadzanie wyższych stanowisk w służbie cywilnej nie daje nadziei, zwłaszcza młodym pracownikom administracji danin publicznych, że mogą liczyć na transparentny awans. Tym samym – niestety dla KAS – pracownicy i funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej doskonale to wiedzą i odchodzą m.in. do sektora prywatnego, a ci co zostają za wszelką cenę tkwią w przekonaniu – nawet wbrew sobie – że nie warto starać się i próbować awansować, aby po latach pracy/służby nie doznać ogromnego rozczarowania związanego z odwołaniem i powrotem do początku ścieżki awansowej. Wprawdzie nowo powołana Szefowa Służby Cywilnej bohatersko deklaruje, że z Jej punktu widzenia „(…) w służbie cywilnej zadania urzędnicze muszą realizować osoby, które przystąpiły do otwartego i konkurencyjnego naboru”, jednakże rzeczywistość na masową skalę galopuje w odwrotnym kierunku niż deklaruje Szefowa – mówi dr Ireneusz Nowak, adiunkt w Katedrze Prawa Podatkowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. - Powstaje zatem pytanie w stylu konkursowego audiotele, czy w Polsce mamy profesjonalną administrację danin publicznych, czy tylko polityczną (dla wybrańców każdej następnej władzy) - dodaje.

Tomasz Ludwiński zauważa, że przepis nakazujący zwolnić odwołanego ze świadczenia pracy przez trzy miesiące nie czyni pracodawcy zupełnie bezbronnym. - Większość z tych osób pozostaje nadal w stosunku pracy w Krajowej Administracji Skarbowej, a więc niewiele z nich – jak sądzę – odrzuciłoby prośbę pracodawcy o świadczenie pracy w tym okresie. Dlatego ciekawe jest, ilu osobom odwołanym z wyższych stanowisk, pracodawca zaproponował świadczenie pracy w trakcie tych trzech miesięcy - podkreśla Ludwiński. I dodaje: - Moim zdaniem w każdym z tych przypadków taka propozycja powinna zostać skierowana do osoby odwołanej, nawet ze świadomością, że zgody może nie być. Pracodawca powinien przynajmniej spróbować wykorzystać doświadczonych pracowników, jeżeli oczywiście dbałość o wykonywanie zadań administracji jest dla niego ważna. To szczególnie istotne w KAS, bo doświadczonych pracowników brakuje, a niedobory kadrowe są wielką bolączką administracji skarbowej.

Czytaj również: Brak konkursów na wyższe stanowiska to nadal plaga

Czytaj w LEX: Jak liczyć terminy i stan zatrudnienia na gruncie ustawy o zwolnieniach grupowych? >

Jawna dyskryminacja i upadłe anioły

Zdaniem prof. Moniki Gładoch w przypadku najwyższych stanowisk w administracji publicznej mamy do czynienia z dwoma problemami. Chcemy mieć managment po naszej stronie, co jest sprzeczne z zasadą Służby Cywilnej, a poza tym nikt nie przekazuje urzędu – wskazuje prof. Gładoch. I dodaje: - Takie zjawisko występuje już od kilkunastu lat i robi to każda władza.

Tymczasem taka praktyka, w opinii prof. Moniki Gładoch, to jawna dyskryminacja.W tym przypadku odwoływani mogą powołać się na naruszenie zakazu dyskryminacji, które wynika z tego, że zostali odwołani tylko dlatego, że wykonywali pracę pod rządami poprzedniej ekipy. Domyślam się, że na ogół nikt nie weryfikuje kompetencji urzędników – zaznacza. Jak mówi, to są tzw. upadłe anioły – muszą przeczekać na niższym stanowisku od zajmowanego, wrócić niemal na początek swojej ścieżki kariery i awansu, by dotrwać do powrotu tych, którzy ich znów docenią. 

- Wprowadzenie w 2016 r. do ustawy  o służbie cywilnej w miejsce mało uczciwych naborów na wyższe stanowiska uznaniowego stosunku pracy z powołania było klasycznym leczeniem grypy gruźlicą - jak to jednoznacznie oceniono w literaturze przedmiotu, a także w ocenach ferowanych ze strony ówczesnej opozycji. Jednak obecnie głosy krytyki ze strony tej drugiej zamilkły, a przeciwnie, jak widzimy, ochoczo wykorzystuje ona instytucję uznaniowego odwołania powołanych pracowników KAS dla pozyskiwania stanowisk kierowniczych. Widzimy zatem swego rodzaju „porozumienie ponad podziałami”. Jednocześnie wielka skala tych odwołań jest dobitnym świadectwem zdziczenia prawa służby publicznej i demoralizacji polskiej klasy politycznej – mówi z kolei dr hab. Stefan Płażek, adiunkt na Uniwersytecie Jagiellońskim. I radzi: - Osobom odwołanym doradzałbym powództwa odszkodowawcze z tytułu naruszenia obowiązku równego traktowania z uwagi na użycie na pewno niedozwolonego konstytucyjnie kryterium afiliacji politycznych danej osoby. 

Czytaj w LEX: Rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem >