Ze względu na brak pieniędzy i przekroczenia zaplanowanego na ten rok ryczałtu, wiele szpitali nie prowadzi już zaplanowanych wcześniej operacji. Efekt jest taki, że część placówek będzie przyjmować teraz tylko pilne przypadki. Zdarza się też ograniczanie badań, by nie kreować w ten sposób nowych potrzeb na zabiegi.
Prezydent Andrzej Duda powołał w piątek nowy rząd. Premierem został ponownie Mateusz Morawiecki, a ministrem zdrowia także ponownie Łukasz Szumowski. Minister od 2011 roku kierował zespołem specjalistycznym nauk o życiu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
19 listopada odbędzie się kolejny warsztat dotyczący „Cyberbezpieczeństwa w placówkach medycznych”. Eksperci, tym razem we Wrocławiu, opowiedzą o tym w jaki sposób do nowych przepisów mają się przygotować szpitale.
Ministerstwo Zdrowia skierowało w piątek do konsultacji projekt rozporządzenia, które określa nowe normy dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych (PEM). Normy te są ważne w kontekście rozwoju sieci telekomunikacyjnych, zwłaszcza planowanej sieci 5G.
Od 1 stycznia 2020 r. zostaną uproszczone zasady wystawiania, weryfikacji i realizacji zleceń na wyroby medyczne. To będzie ułatwienie dla pacjentów, a w szczególności dla osób niepełnosprawnych i starszych. Pacjent nie będzie musiał już odwiedzać oddziału NFZ w celu potwierdzenia zlecenia. Rocznie NFZ potwierdza ok. 3,5 mln takich zleceń.
Od 2023 roku tylko zakłady patomorfologii akredytowane przez Centrum Monitorowania Jakości będą mogły prowadzić badania finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W przyszłym roku mają powstać standardy badań patomorfologicznych, a pierwsze akredytacje mają być wydawane pod koniec 2021 r.
Tomasz Latos, poseł PiS, po raz kolejny został wybrany na przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia. W czwartek podczas pierwszego posiedzenia komisji wybrano też pięciu jej wiceprzewodniczących – trzech z PiS i dwóch z KO.
Pacjent niechcący zabrał dokumentację medyczną innego chorego z poradni, w szpitalu mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi ukradł z pomieszczenia rejestracji trzy kartoteki pacjentów – dwóch nie odnaleziono. W 9 z 24 skontrolowanych szpitali papierowa dokumentacja pacjentów na oddziałach była przechowywana w niezamykanych szafkach lub na półkach
W 2018 r. na cukrzycę chorowało 2,86 mln dorosłych Polaków, a w ciągu ostatnich pięciu lat przybyło 14 proc. takich chorych. W ubiegłym roku na leczenie tej choroby wydaliśmy 2 miliardy złotych. Zdaniem organizacji pacjenckich potrzebne jest wprowadzenie kompleksowej opieki diabetologicznej.
Nadwyżki osocza pobieranego od polskich honorowych krwiodawców – w sumie chodzi ok. 200 tysięcy litrów rocznie – są teraz sprzedawane za zagranicę. To się ma zmienić. W Ministerstwie Zdrowia zapadła decyzja, by w przetargu wyłonić jedną firmę, która z nadwyżki osocza będzie produkować leki dla Polski. Jednak, by ogłosić taki przetarg, trzeba zmienić przepisy kilku ustaw.
Nakłady finansowe na refundację leczenia zębów nie wzrosły od 10 lat. Świadczenia stomatologiczne są tak słabo wycenione, że dentyści nie chcą podpisywać z Narodowym Fundusze Zdrowia kontraktów, zaś przeciętny 30-40-letni pacjent z powodu próchnicy nie ma już... czterech zębów.
Niedofinansowanie świadczeń, wzrost wynagrodzeń i lawinowo rosnące ceny produktów i usług prowadzą do wzrostu zadłużenia placówek i przerzucania odpowiedzialności finansowej na samorządy. Te ostatnie skarżą się, że straty, jakie musiały w tym roku ponieść w stosunku do 2018 r. - wzrosły minimum dwukrotnie. Trudna sytuacja jest m.in. na Mazowszu.
Już jesteśmy gotowi do wystawiania recept w wersji elektronicznej, które będzie obowiązkowe od 8 stycznia 2020 r. Wszyscy lekarze zostali przeszkoleni. Tylko w październiku wystawiliśmy ich ponad 1300, czyli ok. 40 proc. ogółu – dodaje Agnieszka Ogonowska, zastępca dyrektora ds. ekonomiczno-administracyjnych Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wyszkowie.
Ponad 1600 lekarzy z innych państw pracuje w Polsce. Najwięcej, bo 470 pochodzi z Ukrainy, ale są także specjaliści z Niemiec, Rosji, Litwy, Syrii, Szwecji, Czech i USA. Ministerstwo Zdrowia chce, by było ich więcej, bo mamy ogromne braki kadrowe. Dlatego zamierza złagodzić przepisy dotyczące zatrudniania w naszym kraju lekarzy obcokrajowców.
Mobilne gabinety stomatologiczne nie przyczyniły się do zmniejszenia próchnicy u polskich dzieci, bo dentyści niechętnie w nich pracują i nie docierają na wsie. W dentobusach mają problem m.in. z uzyskaniem zgody opiekuna na leczenie małego pacjenta. W wielu województwach brakowało chętnych do podpisania kontraktu.
Wyceny taryf za świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej będą stopniowo rosły od 1 października tego roku aż do grudnia 2022 r. Takie zmiany wprowadza najnowsze zarządzenie Prezesa NFZ. Tylko w czwartym kwartale 2019 r. wydatki z tego tytułu szacuje się na ok 18 mln. zł.
Blisko jedną dziesiątą Polaków można zaliczyć do grupy osób uzależnionych od pracy. 27 tysięcy osób uprawia hazard patologiczny. Żyje wśród nas także ponad milion zakupoholików. To wyniki najnowszych badań dotyczących uzależnień behawioralnych występujących wśród Polaków przygotowanych przez CBOS.
Dzięki zmianie przepisów lekarz będzie mógł przystąpić do specjalizacji lub mieć uznany dorobek naukowy lub zawodowy i uzyskać tytuł specjalisty w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, np. w dziedzinie psychoseksuologii czy psychoterapii dzieci i młodzieży, choć w katalogu dziedzin określonych dla specjalizacji lekarzy i dentystów nie ma takiej dziedziny specjalizacji.
Według danych Ministerstwa Zdrowia wciąż pozostało kilkadziesiąt podmiotów na terenie całej Polski, które nie podpisały porozumień z protestującymi pracownikami medycznymi. Związki zawodowe fizjoterapeutów podają, że w ponad połowie placówek fizjoterapeuci otrzymali podwyżki. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zapewniał, że pracownicy którzy podwyżek jeszcze nie dostali, powinni je otrzymać najpóźniej do końca tego roku.
Przyjęte 6 listopada br. zmiany w ustawie prawo własności przemysłowej umożliwią krajowym firmom farmaceutycznym zakup i sprzedaż składników chronionych patentem leków do celów badawczych. W opinii producentów dzięki temu będą w stanie wprowadzać do obrotu swoje leki znacznie szybciej niż dotychczas, a większa konkurencja może obniżyć ceny farmaceutyków.