Natarczywe żebranie w sieci i w realu - na tatuaż, kota i start-up
Tradycyjne żebranie na ulicy wypierają nowoczesne sposoby w postaci publicznych zbiórek internetowych. Do tego zaciera się granica między staroświeckim proszeniem o jałmużnę, a nowoczesnym crowdfundingiem. Bo jedni proszą o datki na obiecującą inwestycję, a inni na tatuaż. Karane jest jednak tylko wykorzystywanie portali crowdfundingowych do zbiórki na cele przestępcze, np. na opłacenie mandatu.