W czerwcu br. Sąd Najwyższy wydał ważne orzeczenie wyjaśniające zakres pełnomocnictwa udzielonego przez osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie.

Stało się to na tle postanowienia z 19 kwietnia 2022 r., gdy Sąd Okręgowy w Opolu orzekł o ubezwłasnowolnieniu całkowitym Ewy W. Następnie 5 kwietnia 2023 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił jej apelację.

Dokumenty w sprawie

Ewa W., reprezentowana przez radcę prawnego, wystąpiła ze skargą kasacyjną od orzeczenia sądu drugiej instancji. Jako źródło umocowania radcy prawnego do wniesienia skargi kasacyjnej wskazano pełnomocnictwo zawarte w sporządzonym w formie aktu notarialnego z 17 listopada 2016 r. dokumencie zatytułowanym „Pełnomocnictwo”.

W sprawie przedstawiono uprzednio dwa dokumenty mające wykazywać takie umocowanie. Pierwszy z nich został sporządzony przed wszczęciem sprawy o ubezwłasnowolnienie, krótko po tym, jak radczyni prawna została ustanowiona dla skarżącej kuratorem dla osoby niepełnosprawnej (art. 183 par. 1 k.r.o.). Drugi dokument został sporządzony już po upływie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej.

Sędzia SN Beata Janiszewska zwróciła uwagę, że natura pełnomocnictwa procesowego, w odróżnieniu od pełnomocnictwa materialnoprawnego, nie stwarza podstaw do oceny, by zasadniczo wygasało ono z chwilą ubezwłasnowolnienia całkowitego mandanta.

Zwolnienie kuratora

Samo w sobie uwzględnienie wniosku o ubezwłasnowolnienie uczestniczki nie spowodowało zatem, że pierwsze z opisanych pełnomocnictw wygasło. W badanym przypadku konkluzja o takim wygaśnięciu znajdowała jednak uzasadnienie w tym, że pełnomocnictwo – jak wynikało z jego wykładni – zostało udzielone w związku z pełnieniem przez radczynię prawną funkcji kuratora osoby niepełnosprawnej i na czas pełnienia tej funkcji. Umocowanie wygasło zatem z chwilą zwolnienia kuratora, co nastąpiło przed wniesieniem skargi kasacyjnej.

Jednocześnie drugie, późniejsze pełnomocnictwo, choć w świetle wyników wykładni art. 560 k.p.c. mogło zostać udzielone przez osobę całkowicie ubezwłasnowolnioną (na zasadzie wyjątku od art. 65 par. 1 k.p.c.), także nie doprowadziło do usunięcia dostrzeżonych braków, gdyż zostało udzielone po terminie do wniesienia skargi. W konsekwencji należało uznać, że nie wykazano, by skarga kasacyjna została sporządzona przez osobę uprawnioną do działania w imieniu uczestniczki w postępowaniu kasacyjnym, co uzasadniało oddalenie zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi.

Sąd Najwyższy oddalił zażalenie uczestniczki postępowania na postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w sprawie odrzucenia skargi kasacyjnej uczestniczki od postanowienia oddalającego apelację wniesioną przez nią w sprawie o ubezwłasnowolnienie.

Pełnomocnik do wielu spraw

Michał Sieruga, adwokat, zwraca uwagę, że błędnie uważa się, że ubezwłasnowolnienie jest remedium na problemy związane zaburzeniami otępiennymi.

- Tymczasem procedura ta jest nie tylko długotrwała i dość stresująca dla uczestników, ale często również niecelowa. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z instytucji pełnomocnictwa. Docelowo to przygotowanie pełnomocnictwa dla osoby, u której zdiagnozowano zaburzenia otępienne, będzie pierwszym krokiem w kierunku zadbania o jej interesy – wyjaśnia adwokat..

Warto zauważyć, że wśród pełnomocnictw można wyróżnić kilka ich rodzajów. Różnią się one nie tylko formą (ustne, pisemne, w formie aktu notarialnego, itd.), ale również zakresem (ogólne, rodzajowe, szczególne). Nie wchodząc głębiej w materię prawa cywilnego, warto zatem przyjrzeć się najbardziej przydatnym formom pełnomocnictw z punktu widzenia osób sprawujących opiekę.

Robert Trzaskowski, adwokat z kancelarii Business&Law, wskazuje na nowe rozwiązania, nad którymi pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Instytucja ubezwłasnowolnienia ma być zlikwidowana. 

- Oprócz asysty prawnej, innym wypracowanym narzędziem jest pełnomocnictwo wspierające. Jest ono skierowane do osób, które wymagają bardziej intensywnego wsparcia. Przesłanką jego ustanowienia jest brak jakiegokolwiek kontaktu z osobą, która nawet przy zastosowaniu komunikacji wspomagającej i alternatywnej (AAC) nie jest w stanie złożyć oświadczenia woli. Natomiast konieczne są czynności prawne na jej rzecz lub w jej imieniu, których niedopełnienie spowoduje negatywne skutki dla niej. Istotne jest jednak ustalenie, że osoba ta sama nie jest w stanie wykonać tych czynności, w tym przy wsparciu asystenta prawnego. Pełnomocnika wspierającego ustanawia sąd, nie dłużej niż na dwa lata. 

Pełnomocnictwo miałoby odpowiadać na bieżące potrzeby osoby wspieranej, biorąc pod uwagę zmieniające się okoliczności jej funkcjonowania. Pełnomocnik przed każdą czynnością będzie miał obowiązek upewnić się, czy osoba, dla której został ustanowiony, na pewno sama nie może wykonać czynności prawnej. Nadzór nad wykonywaniem pełnomocnictwa wspierającego będzie miał charakter sądowy. 

Postanowienie Izby Cywilnej SN z 25 czerwca 2024 r., sygn. akt III CZ 97/24