Korytarze życia na autostradach, a na osiedlu karetka może nie dojechać z pomocą
O ile na drogach publicznych, po wprowadzeniu korytarzy życia, służby ratownicze mogą nieść szybko pomoc, o tyle na drogach wewnętrznych i prywatnych jest coraz gorzej. Pomoc blokują stalowe słupki, szlabany i ludzka głupota. System SOS raczkuje, a ratownikom pozostają jedynie klaksony, trąbki i błyski. W miniony weekend na ścieżce turystycznej zmarł człowiek, bo karetka nie mogła dojechać.