Dzięki orzeczeniom sądów ZUS kwestionuje umowy o dzieło i żąda składek
Ta sama umowa bywa umową o dzieło albo zlecenia, w zależności od tego czy patrzy na nią cywilista, czy ZUS. Wyroki SN i sądów powszechnych stają się karykaturalne - wskazują prawnicy. Dochodzi do tego, że ułożenie kostki brukowej - to dzieło, a zagranie utworu w orkiestrze - nie. Cena takiej interpretacji jest wysoka, bo dzięki niej ZUS po latach przekwalifikowuje umowy o dzieło na oskładkowane umowy zlecenia.