Prezydencki test bezstronności sędziego jak droga donikąd
Ślepa uliczka, opatrzona ładną etykietką - tak w skrócie prawnicy oceniają, po kilku miesiącach od uchwalenia prezydenckiej noweli o Sądzie Najwyższym, stosowanie zaproponowanego w niej testu bezstronności sędziego. Jak podkreślają, z przepisów tych w praktyce nie da się korzystać, a próby powoływania się na nie prowadzą jedynie do przedłużania postępowań. W sprawach karnych z kolei adwokaci/ radcy alternatywnie stosują wnioski o wyłączenie.
05.11.2022