Koronawirus obnaża słabości wymiaru sprawiedliwości
Lata zaniedbań, uprawiania marketingu politycznego zamiast realnych reform, nieumiejętność znalezienia środków finansowych, a w konsekwencji postępujący paraliż sądów, a w dalszej kolejności zapaść finansowa i możliwa redukcja zatrudnienia w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości. Jeden wirus – obnażył jeszcze bardziej zapaść wymiaru sprawiedliwości