Szpital zapłaci, bo w operacji asystował syn ordynatora, nie lekarz
W operacji pacjentki czynnie uczestniczył syn ordynatora, student pierwszego roku fizjoterapii, m.in.: trzymał haki, szył skórę, zakładał cewnik oraz przyszywał dren. - Udział osoby nieuprawnionej naruszył godność pacjentki i prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością – potwierdził Sąd Apelacyjny w Lublinie.
01.12.2018