Utrzymanie punktów recepcyjnych kosztuje, ale samorządy nie zamierzają ich wygaszać
Choć liczba uchodźców maleje wojewodowie z Lubelszczyzny i Podkarpacia zdecydowali się wygasić na razie tylko trzy punkty recepcyjne. Samorządowcy, u których takie punkty funkcjonują przyznają, że sytuacja za wschodnią granicą jest dynamiczna i nie ma pewności czy nie będzie kolejnej fali uciekinierów. A koszty funkcjonowania takich miejsc są niemałe.
11.05.2022