RPO: Zapis z radaru nie może być jedyną podstawą zatrzymania prawa jazdy
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do NSA w sprawie kierowców, którzy stracili prawo jazdy na trzy miesiące, po przekroczeniu prędkości o więcej niż 50 km/h na terenie zabudowanym. Przypomniał, że taką decyzję podejmuje starosta, opierając się na informacji od policji, czyli wskazaniach z radarów. A te - jak zaznaczył - mogą być mylne. - To nie może być wyłączna podstawa - ocenia.
05.12.2018