Pladze graffiti sprzyja zła praktyka karania
Bohomazy na budynkach, a nawet na środkach transportu, to efekt tego, że policja, straż miejska, prokuratura i sądy idą na łatwiznę, kwalifikując wandali jako popełniających jedynie wykroczenia. Resort sprawiedliwości nie chce zmiany prawa, ale - w odpowiedzi na interpelację poselską – wskazuje, po które przepisy z kodeksu karnego powinni sięgać stróże prawa.