Uczniowie i nauczyciele bez wsparcia psychologicznego
System pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach mocno szwankuje. Brakuje specjalistów i pieniędzy – na orzeczenie trzeba czekać miesiącami. A same placówki oświatowe swoich psychologów traktują po macoszemu. To paradoks, bo właśnie one wraz z poradniami mają stać na pierwszej linii w walce z wzrastającą liczbą przypadków depresji u dzieci.