28 listopada 2019 r. przed Sądem Okręgowym w Gliwicach odbyła się druga rozprawa apelacyjna w sprawie z powództwa mieszkańca Rybnika przeciwko Skarbowi Państwa. Wbrew przypuszczeniom, Sąd nie wydał wyroku, lecz postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego z prośbą o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości.
Sąd nie sprecyzował przy tym tego zagadnienia, dając obu stronom (Oliwerowi Palarzowi, jako powodowi oraz Ministrowi Klimatu i Ministrowi Środowiska, reprezentowanym przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polski, jako pozwanym) oraz Rzecznikowi Praw Obywatelskich jako uczestnikowi postępowania termin na wskazanie, jak ich zdaniem najlepiej ująć problem, nad którym pochylić powinien się Sąd Najwyższy.
Czytaj: Aktor, dziennikarz i tłumacz wygrali z państwem spór o smog>>
Jak zasygnalizował Sąd Okręgowy, zagadnienie dotyczy tego, czy prawo do życia w czystym środowisku jest dobrem osobistym, o które walczyć można przed sądem. Sąd wskazał na wydane w przeciągu ostatnich kilku miesięcy wyroki, w których sądy w sprawach obywateli pozywających Skarb Państwa w związku z życiem w smogu, uwzględniały powództwa. Sąd Okręgowy stwierdził, że kwestia ta budzi daleko idące spory w doktrynie i rozbieżności w orzecznictwie i niezbędne jest by o niej wypowiedział się Sąd Najwyższy.
Sąd zapowiedział ostateczne sformułowanie zagadnienia prawnego na rozprawie w dniu 24 stycznia 2020 r.