Sprawy frankowe - najszybciej w Suwałkach, najdłużej w Warszawie
Po korzystnych wyrokach TSUE frankowicze ruszyli do sądów, więc... coraz trudniej o szybkie uzyskanie wyroku. Największe zatory powstały w Sądzie Okręgowym w Warszawie, tu nawet na wyznaczenie pierwszej rozprawy czeka się latami, a na prawomocny wyrok nawet 5 lat. Na nieprawomocny, mniej niż rok, czeka się m.in. w sądach w Suwałkach, Częstochowie, Elblągu i Tarnobrzegu. Tyle statystyki, bo i tak wiele zależy od sędziego.