Poznaliśmy nową wersję projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw. Zawiera pakiet uproszczeń – tzw. Slim VAT 3. To kolejna odsłona zmian w VAT, których celem jest dalsze uproszczenie rozliczania przez podatników podatku od towarów i usług.

- To już trzecia edycja zmian w ramach pakietu Slim VAT. Tym razem mamy 34 strony projektowanych przepisów i 86 stron uzasadnienia. Ustawodawca zakłada pozytywny wpływ projektowanych regulacji na funkcjonowanie przedsiębiorstw i zasadniczo należy się z tym założeniem zgodzić – twierdzi Edyta Zaniewicz, księgowa, właścicielka biura rachunkowego Propit, ekspertka Tax Alert. Jej zdaniem, z punktu widzenia biur rachunkowych istotne są te zmiany, które ograniczają zbędny formalizm i regulują kwestie dotąd nieuregulowane.

Czytaj więcej w LEX: SLIM VAT 3 usuwa wiele zbędnych obowiązków spoczywających na firmach >>>

- Wersja projektu skierowana do Komisji Prawniczej przewiduje już odroczenie wejścia w życie zmian do 1 kwietnia 2023 r. Szkoda, że w przypadku zmian korzystnych dla podatników – a za takie na pewno należy uznać propozycje Slim VAT 3 - Ministerstwo Finansów nie działało z pośpiechem, jaki znamy między innymi z wprowadzania Polskiego Ładu – komentuje dr Bartosz Kubista, doradca podatkowy, adwokat, partner w kancelarii GLC. Nasz rozmówca podkreśla, że w efekcie podatnikom na pozytywne zmiany przyjdzie jeszcze poczekać. Punktuje również, że Ministerstwo Finansów wykazało w tym zakresie niezasadną opieszałość. - Pakiet Slim VAT 3 jest potrzebny i zawiera dużo propozycji, ale nie ukrywajmy – skala zmian nie uzasadniała takiego opóźnienia w pracach legislacyjnych, zwłaszcza, że założenia projektu znane są już od początku sierpnia – tłumaczy dr Bartosz Kubista.

Zobacz również: Michalik: Rozliczenia w grupach VAT będą korzystne, ale przepisy trzeba uprościć >>

Narzędzia księgowego

 

Zmiany w rozliczaniu faktur korygujących  

Slim VAT 3 doprecyzuje zasady stosowania kursu przeliczeniowego dla faktur korygujących, w sytuacji gdy pierwotna faktura została wystawiona w walucie obcej. W tym zakresie brak było stosownych uregulowań, podatnicy kierowali się orzecznictwem i interpretacjami MF. Jak zaznacza Edyta Zaniewicz, ustawodawca stawia tu na generalną zasadę – bez względu na to, czy korekta będzie in plus, czy in minus, kurs przyjmowany do przeliczenia kwoty korekty będzie zasadniczo powieleniem kursu przyjmowanego dla pierwotnego rozliczenia tzw. kurs historyczny. Jej zdaniem, pozytywnie należy też ocenić odejście od konieczności wystawiania raportów papierowych przez użytkowników kas online.

- Skoro użytkownicy tych kas raportują sprzedaż online, zasadne jest, by archiwizacja danych także odbywała się w postaci elektronicznej – mówi Zaniewicz.

Zobacz w LEX: SLIM VAT 3 - najistotniejsze zmiany >>>

Czytaj w LEX: SLIM VAT 3 - w kierunku ujednolicenia procedur WIS i WIA >>>

 

Cena promocyjna: 99 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł


Eksperci pozytywnie oceniają także zmiany dotyczące proporcji odliczenia VAT. Chodzi tu przede wszystkim o dwudziestokrotne zwiększenie kwoty pozwalającej na uznanie, że proporcja określona przez podatnika wynosi 100 proc., w sytuacji gdy proporcja ta przekroczyła 98 proc. Mamy tu zwiększenie z kwoty 500 zł do 10 tys. zł. Zdecydowanie nowa wartość jest bliższa realiom gospodarczym. Jeśli zmiany wejdą w życie w takim kształcie, jak teraz przestawione są w projekcie, limit 10 tys. zł zostanie rozszerzony na cały 2023 r., co jest rozwiązaniem korzystnym.

Wydaje się, że także odformalizowanie procedury ustalania proporcji wstępnej powinno księgowym, podatnikom i organom podatkowym ułatwić życie. Likwidacja wymogu uzgadniania prognozy proporcji lub prognozy prewspółczynnika w formie protokołu sporządzanego z naczelnikiem urzędu skarbowego na rzecz zawiadomienia składanego przez podatnika jest dobrym kierunkiem zmian.

 

Niepotrzebne trzy miesiące opóźnienia

Zdaniem Edyty Zaniewicz, szkoda jednak, że ustawodawca nie dołożył starań, by Slim VAT 3 obowiązywał już od początku 2023 r. Zmiany obejmowałyby wówczas jednolicie cały rok. - Dodatkowo, warto mieć na uwadze, iż w 2023 roku po raz pierwszy wszystkie zeznania roczne będziemy składać do 30 kwietnia. Slim VAT 3 skumuluje się z rozliczeniami. Spodziewać się należy dużego natężenia prac w biurach rachunkowych w tym okresie – przewiduje nasza rozmówczyni.

Problemem jest jednak nie tylko sam termin wejścia w życie nowych przepisów.

- W większości pozytywny wydźwięk konsultacji społecznych sprawił, że pierwotna wersja projektu została utrzymana w sporej mierze. Trochę jednak boli wyłączenie z prac nad projektem kwestii braku konieczności wystawiania faktury zaliczkowej, jeżeli dostawa lub usługa została wykonana w tym samym okresie rozliczeniowym – zaznacza dr Bartosz Kubista.

Jak się okazuje, to była bez wątpienia jedna z ciekawszych zmian, która istotnie odciążyłaby podatników. W toku konsultacji zgłoszono jednak pewne wątpliwości, które przekonały ministerstwo do rezygnacji z wprowadzania tego rozwiązania wraz z Slim VAT 3.

Dr Kubista odczuwa w tym zakresie pewien niedosyt. Uważa, że skoro ministerstwo założyło odroczenie wprowadzenia Slim VAT 3 do kwietnia, kwestią rozważenia uwag i poprawieniem projektu powinno zając się jeszcze w toku prac nad pakietem. - Pozostaje mieć nadzieję, że MF dotrzyma słowa i zmiana nie trafi do ministerialnej zamrażarki – podsumowuje dr Kubista.