W Austrii też przeliczają kredyty frankowe, ale klient nie musi uznawać bankowego kursu
Tylko pozornie spór o kredyty frankowe w Austrii odpowiada sytuacji znanej z polskiego podwórka, na którym kwota kredytu lub raty kredytowe są przed zapłatą przeliczane z waluty obcej na walutę polską. Różnica jest taka, że austriacki konsument może akceptować bieżący kurs banku lub nie, podczas gdy polski konsument musi akceptować przyszły kurs banku - pisze dr Mariusz Korpalski,