W związku z ujawnionymi rozbieżnościami w wykładni przepisów prawa w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, w celu zapewnienia jednolitości orzecznictwa, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska przedstawiła wniosek o rozstrzygnięcie przez skład całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego sześciu zagadnień prawnych. Z tym, że SN zajmie się wszystkimi pod warunkiem, że na pierwsze odpowie przecząco. A stanie się tak, jeśli zajmie stanowisko zgodne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Sześć pytań prezes SN w sprawach frankowych
- Te pytania mają rozstrzygnąć najważniejsze wątpliwości związane z kredytami walutowymi - powiedział sędzia Aleksander Stępkowski, rzecznik SN. - A sprawa budzi od kilku lat emocje. Konsekwencją podjęcia uchwały będzie jednolite orzecznictwo: sądy będą wiedziały, jak orzekać. Do tej pory ujawniły się w tym zakresie rozbieżności, a nawet sprzeczności - dodał. O co zapytała pierwsza prezes SN?
- Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?
- Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?
- Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?
- Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?
- Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?
- Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?
Jednocześnie prezes Małgorzata Manowska wydała zarządzenie, w myśl którego posiedzenie składu pełnej Izby Cywilnej odbędzie się 25 marca 2021 r. Na sprawozdawcę prezes wyznaczyła prof. dr hab. Joannę Misztal-Konecką. Przewodniczyć posiedzeniu będzie I Prezes SN. Uzasadnienie pytań liczy aż 43 strony - można pobrać go tutaj >>
Cena promocyjna: 42 zł
|Cena regularna: 42 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Co na to prawnicy - pierwsze pytanie jest oczywiste
O ocenę pytań pierwszej prezes poprosiliśmy troje prawników: dr Anetę Wiewiórowską-Domagalską z European Legal Studies Institute, Uniwersytet Osnabrück, współprzewodniczącą Forum Konsumenckiego przy Rzeczniku Praw Obywatelskich, Piotra Bednarczyka, sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie i Marcina Szymańskiego, adwokata, partnera w kancelarii Drzewiecki Tomaszek, którzy na łamach Prawo.pl od miesięcy postulowali o zabranie głosu przez SN, a także Tadeusza Białka, wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego. - Sektor bankowy od dłuższego czasu podnosił potrzebę wydania uchwały, co najmniej w składzie siedmiu sędziów - tu mamy cały skład Izby Cywilnej SN, która rozstrzygnie kluczowe zagadnienia w orzecznictwie dotyczącym kredytów walutowych - mówi prezes Białek. - Zakres wniosku o wydanie uchwały obejmuje, co do zasady te kluczowe zagadnienia, chociaż nie wszystkie i zapewne tak jak sugerowała w swoich wywiadach Pani Prof. Manowska nie będzie to jedyna uchwała. Uzasadnienie do uchwały bardzo skrupulatnie pokazuje różne rozstrzygnięcia sądów w każdej ze spraw objętych zapytaniem, więc oczywiście nie jest tak, ze w żadnej z tych spraw, jak podnoszą często pełnomocnicy kredytobiorców kwestie są przesądzone - mówi prezes Białek. Dr Wiewiórowska-Domagalska bardzo się cieszy, że Sąd Najwyższy zdecydował się skierować pytania do całego składu Izby Cywilnej, ale ma wątpliwość, czy w dostateczny sposób uwzględnił orzecznictwo TSUE. Podobnie jak pozostali prawnicy. - Pierwsze pytanie dotyczące uzupełniania umowy jest oczywiste, odpowiedzi na nie już dawno udzielił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - ocenia Marcin Szymański, adwokat, partner w kancelarii Drzewiecki Tomaszek. Co do zasady nie można uzupełniać luk po niedozwolonych postanowieniach umownych. TSUE dopuszcza taką możliwość jedynie gdy brak uzupełnienia prowadzi do nieważności umowy, co według konsumenta byłoby dla niego niekorzystne. Wówczas można uzupełnić umowę, ale tylko przepisem dyspozytywnym. Podobnie uważa Piotr Bednarczyk, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. Według mec. Szymańskiego zadanie takiego pytania podważa autorytet TSUE. – Dlatego najlepszą odpowiedzią, byłaby odmowa jej udzielenia i wskazania, że TSUE już rozstrzygnął tę kwestię – ocenia.
Czytaj również: Kto rozwiąże problemy frankowiczów - Unia, Sąd Najwyższy czy państwo >>
Dwa pytania o ważność umowy
Kolejne pytania prawnicy oceniają jako celne. Zarówno mec. Szymański, jak i sędzia Bednarczyk wskazują, że odpowiedź na pytanie drugie i trzecie dotyczące ważności umowy o kredyt indeksowany i denominowany jest bardzo potrzebna. To jest kluczowe pytanie. SN ustali bowiem, czy można „odfrankowić” umowę czy trzeba ją unieważnić. Sądy orzekają różnie.
Czwarte pytanie dotyczy teorii salda i dwóch kondykcji. Co istotne na podobne pytanie zadane przez Sąd Okręgowy w Warszawie, SN miał odpowiedzieć 16 lutego br. (sygn. III CPZ 11/20). Wszystko jednak wskazuje na to, że ta rozprawa zostanie odroczona. – Poczekamy miesiąc dłużej, ale ważne, że ta kwestia zostanie jednoznacznie rozstrzygnięta – ocenia mec. Szymański. Jego zdaniem bezprawne klauzule powinny skutkować stwierdzeniem nieważności umowy umowy o kredyt denominowany. Z kolei Sąd Najwyższy pod koniec 2019 roku "odfrankowił" taki kredyt.
Od kiedy biegnie termin przedawnienia
Piąte pytanie dotyczy ważnej kwestii przedawnienia roszczeń. Przypomnijmy, że prof. Ewa Łętowska uważa, że biegnie ona od wyroku. Większość prawników broniących frankowiczów, w tym mec. Szymański, wskazują, że zgodnie z Kodeksem cywilnym od spełnienia świadczenia, czyli jego wypłaty. To jednak oznacza, że bankom przedawniły się roszczenia, choć mogą jeszcze powalczyć. Można liczyć się z tym, że sądy nie będą uwzględniać przedawnienia roszczeń z uwagi na względy słuszności (art. 1171 par. 1 k.c.).
Dla kogo pozew o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału
Z kolei sędzia Bednarczyk zwraca uwagę, na ostatnie, szóste pytanie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. - Odpowiedź na nie, utnie wiele sporów na przyszłość. Za jej sprawą może powstać spójna koncepcja rozstrzygania spraw frankowych - mówi sędzia Bednarczyk. Jaka koncepcja? - To już zależy od odpowiedzi - mówi sędzia.
11 grudnia 2019 r. w sprawie o kredyt frankowy (sygn. V CSK 382/18) SN w składzie: Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodnicząca) Roman Trzaskowski (sprawozdawca) i Katarzyna Tyczka-Rote odniósł się do tej kwestii. Zasugerował bankom, że mogą występować z roszczeniami o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału przy nieważnej umowie.
Co powie 25 marca? Nie wiadomo. Sędzia Bednarczyk zauważa jednak, że na szczęście na odpowiedź nie będziemy czekać długo. Szybkie wyznaczenie terminu posiedzenia chwali też mec. Szymański. Dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska ma tylko nadzieję, że SN, odpowiadając na wszystkie pytania, uwzględni orzecznictwo TSUE. I zwraca uwagę, że w unijnym Trybunale są już pytania podobnie sformułowane do niektórych pytań SN. Ta kwestia nie uszła też uwadze wiceprezesa Białka. - Trzeba oczywiście pamiętać, że aktualnie w Trybunale Sprawiedliwości UE jest aż 7 spraw polskich dotyczących kredytów walutowych, więc na pewno dodatkowe wskazania interpretacyjne będą na bieżąco rozstrzygane tez na poziomie Trybunału - ocenia wiceprezes.