Chaos w firmach, stres prawników i łzy kadrowych – przepisy o pracy zdalnej wchodzą w życie w Wielki Piątek
Jaka szkoda, że nie ma konkursu na Najlepszego Legislatora Roku. Bo gdyby był, to można byłoby wtedy – nawet nieoficjalnie – ogłosić konkurs na ANTY-Legislatora Roku. Coś na wzór Oscarów i Złotych Malin. W tym roku bezapelacyjnym zwycięzcą, jedynym na podium i bezkonkurencyjnym, zostałby Minister Rodziny i Polityki Społecznej. Nikt więcej od niego nie przygotował bubli prawnych, i to w dwóch nowelizacjach tej samej ustawy – Kodeks pracy.