4 czerwca 2024 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji RP (sygn. akt SK 140/20). Trybunał zakwestionował mechanizm, w ramach którego emeryci, którzy przed 6 czerwca 2012 r. zdecydowali się przejść na wcześniejszą emeryturę (55 lat dla kobiet i 60 dla mężczyzn), otrzymywali mniejsze emerytury po osiągnięciu właściwego wieku emerytalnego (przyznawane po ukończeniu 60 lat przez kobiety i 65 lat przez mężczyzn) - obniżane o kwotę odpowiadającą wcześniej pobranym emeryturom.
Dodajmy, że czerwcowy wyrok TK jest drugim wyrokiem uznającym zaskarżony przepis za niekonstytucyjny. Pierwszy został wydany 6 marca 2019 r. w sprawie o sygn. akt P 20/16.
Czytaj również: Wyrok TK korzystny dla większej liczby wcześniejszych emerytów niż się wydawało>>
Na czym polega niekonstytucyjność przepisu
Jak podkreśla RPO, istota niekonstytucyjności polegała na zaskakiwaniu emerytów takim rozwiązaniem, gdyż w momencie przechodzenia na wcześniejszą emeryturę nie mieli oni świadomości, że po kilku latach ich świadczenia ulegną znaczącemu obniżeniu.
Dzięki wyrokowi świadczenia emerytalne od 150 do 200 tys. seniorów mogą wzrosnąć nawet o 1200 zł. Dodatkowo każdy z nich może otrzymać nawet 64 tys. zł wyrównania za okres wypłacania obniżonego świadczenia.
Podwyżka i uzyskanie wyrównania wymagają jednak wzruszenia decyzji emerytalnych. Może to nastąpić w szczególności poprzez wznowienie postępowania na podstawie przepisów art. 145a Kodeksu postępowania administracyjnego w związku z art. 190 ust. 4 Konstytucji RP.
Wznowienie postępowania nie jest jednak możliwe, dopóki wyrok TK nie wejdzie w życie. Zgodnie z wykładnią przyjmowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych następuje to w momencie ogłoszenia go w Dzienniku Ustaw (art. 190 ust. 2 i 3 Konstytucji RP). Dziennik Ustaw jest wydawany przez Prezesa Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji. Mimo upływu ponad czterech miesięcy od wyroku, nie został on ogłoszony. Powoduje to, że do Biura RPO wpływają wnioski od osób, które nie mogą skorzystać z rozstrzygnięcia TK.
Sprawdź również książkę: Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych. Komentarz >>
Ponowne pismo RPO
21 października 2024 r. Marcin Wiącek zwrócił się do szefa KPRM o wyjaśnienie podstaw faktycznych i prawnych wstrzymywania ogłoszenia wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. A ponieważ jego pismo pozostało bez odpowiedzi, to ponowne pismo w tej sprawie wystosował 19 grudnia 2024 r.
Rzecznik przypomina w nim, że w opinii z 7 grudnia 2024 r. Komisja Wenecka skrytykowała zwłokę w publikowaniu orzeczeń TK. Wskazała, że „w przypadku orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, w których wydaniu uczestniczył jeden lub więcej nieprawidłowo wybranych sędziów, może być zastrzeżone, że orzeczenia te będą podlegały wzruszeniu w ramach procedury wznowienia postępowania (…), ale niemniej jednak muszą one zostać opublikowane. Wszystkie inne orzeczenia muszą zostać opublikowane bez jakiejkolwiek ingerencji ze strony rządu. Postąpienie w jakikolwiek inny sposób i przyzwolenie rządowi na weryfikację mocy prawnej orzeczenia «stanowiłoby rażące naruszenie niezależności sądu oraz rządów prawa».”
Jak podkreśla RPO, z opinii wynika, że zdaniem Komisji – mimo zastrzeżeń co do składu Trybunału – jego wyroki powinny być ogłaszane w dziennikach urzędowych. Kwestia oceny skuteczności prawnej tych wyroków jest zastrzeżona dla organów władzy sądowniczej, a nie władzy wykonawczej.
RPO ponowił prośbę i chce wiedzieć, czy i w jakim zakresie opinia Komisji Weneckiej będzie uwzględniona w działalności KPRM w relacjach z TK.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.