Pełnomocnicy narzekają na niską kulturę niektórych sędziów na salach sądowych - zdarzają się im niestosowne uwagi, wprowadzanie nerwowej atmosfery, ruganie ich przy klientach, czy nadmierne używanie sędziowskiego młotka. Pamiętają za to tych sędziów, którzy zawsze potrafią być spokojni i kulturalni, nawet w najtrudniejszych sprawach. Sędziowie powinni uczyć się umiejętności miękkich pomimo tego, że są prezesi sądów, którzy uważają, że to niepotrzebne, bo "komunikują się ze stronami poprzez orzeczenia".