Ministerstwo Finansów przedstawiło nową wersję zmian w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych, które mają obowiązywać już od 2025 r. Celem projektu jest realizacja wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Pierwsza wersja z czerwca 2024 r. została mocno skrytykowana przez przedsiębiorców. Druga  - jak oceniają eksperci - jest dużo lepsza, ministerstwo uwzględniło zgłaszane postulaty.

Szereg zmian na plus, ale są też niejasności

Ministerstwo Finansów wprowadziło co do zasady zmiany na plus. Pozytywnie należy ocenić odejście od kontrowersyjnej koncepcji całości techniczno-użytkowej, która pojawiła się w pierwszej wersji projektu i która doprowadziłaby do zwiększenia obciążeń podatkowych. Na pozytywną ocenę zasługuje też zasada pierwszeństwa kwalifikacji budynku nad budowlą - w pierwszej kolejności podatnik będzie sprawdzać, czy dany obiekt jest budynkiem. Najbardziej zaskoczyło mnie natomiast to, że podatek od nieruchomości nadal będzie blisko prawa budowlanego, mimo iż to pierwotnie wymusiło zmiany. Zgodnie z nową wersją projektu, definicje budynku i budowli stanowią, że będą to obiekty wzniesione w wyniku robót budowlanych (w rozumieniu ustawy Prawo budowlane). To powinno pozwolić uniknąć opodatkowania urządzeń montowanych czy prefabrykowanych. Jednak w praktyce wiele może zależeć od decyzji administracji budowlanych, które działają niejednolicie, czego efektem mogą być różnice w opodatkowaniu w poszczególnych gminach. Niestety, powrócono do kontrowersyjnego pojęcia urządzenia budowlanego, pod którym mogą kryć się różne urządzenia, nawet np. transformator w budynku - mówi Rafał Kran, doradca podatkowy, partner w MDDP.

Problematyczne pojęcie urządzenia budowlanego

.Jak podkreśla z kolei dr Adam Kałążny, radca prawny, partner associate w Deloitte, projekt 2.0 ustawy zmieniającej podatek od nieruchomości pokazuje, że konsultacje publiczne mają sens. W nowym brzmieniu projektu można bowiem odnaleźć postulaty zgłaszane przez podatników, którzy byli zaniepokojeni pierwszą wersją przepisów.

- Nie oznacza to jednak, że ryzyko opodatkowania podatkiem od nieruchomości różnego rodzaju urządzeń technicznych niestanowiących obiektów budowlanych zostało wyeliminowane. Krytykowane w konsultacjach publicznych pojęcie „całości techniczno-użytkowej” zostało usunięte z definicji budowli, ale jednocześnie dopisano do niej pojęcie urządzenia budowlanego. Jest ono rozumiane jako m.in. inne urządzenie techniczne, związane z budynkiem lub budowlą, bezpośrednio zapewniające możliwość ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem. Użycie sformułowania „inne urządzenie” oznacza, że jest to w zasadzie katalog w pełni otwarty (co może budzić wątpliwości pod kątem zgodności z Konstytucją takiego sposobu określenia przedmiotu opodatkowania). Po drugie nie został zdefiniowany bezpośredni związek użytkowy, o którym mowa w przepisie. Można przewidzieć, że przy tak nieprecyzyjnych zapisach "urządzenie budowlane" będzie stanowiło furtkę pozwalającą na rozciąganie definicji budowli na wysokowartościowe urządzenia techniczne - mówi dr Kałążny. 

Również Martin Wrbka, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego KPMG w Polsce, zwraca uwagę na wprowadzone pojęcie urządzenia budowlanego. Zgodnie z definicją, jest to inne urządzenie techniczne, związane z budynkiem lub budowlą, o której mowa w lit. a (czyli lista budowli z załącznika), bezpośrednio zapewniające możliwość ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem.

- Zapis ten będzie stanowił duży problem dla branży energetycznej ponieważ możliwa jest interpretacja gdzie urządzenia elektroenergetyczne jak transformatory będą podlegały opodatkowaniu. Oczywiście występuje pewien bezpiecznik, że budowla musi powstać w wyniku robót budowanych, o których mowa w przepisach ustawy Prawa budowlane ale za roboty budowlane uznaje się również prace montażowe. Powyższe otwiera kolejny obszar sporów z organami podatkowymi i należy założyć, że organy będą w tym zakresie posiłkować się opiniami biegłych, które jak wiemy zazwyczaj są nie korzystne dla podatników - mówi Martin Wrbka.

Nowa definicja budynku i budowli

Zgodnie z nową wersją projektu, budynkiem będzie obiekt wzniesiony w wyniku robót budowlanych, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość jego użytkowania zgodnie z przeznaczeniem, trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz który posiada fundamenty i dach. Z definicji tej wyłączono obiekty do gromadzenia materiałów sypkich, materiałów w kawałkach, ciekłych i gazowych, których parametrem technicznym wyznaczającym ich funkcję jest pojemność, nawet gdy posiadają wszystkie cechy definicyjne budynku.

Budowlą będzie:

  • obiekt niebędący budynkiem, wymieniony w załączniku nr 4 do ustawy, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość jego użytkowania zgodnie z przeznaczeniem,
  • elektrownia wiatrowa, elektrownia jądrowa i elektrownia fotowoltaiczna, magazyn energii, kocioł, piec przemysłowy, kolej linowa, wyciąg narciarski oraz skocznia – wyłącznie w zakresie ich części budowlanych,
  • urządzenie budowlane – przyłącze oraz urządzenie instalacyjne, bezpośrednio zapewniające możliwość użytkowania budynku lub budowli zgodnie z przeznaczeniem,
  • urządzenie techniczne oraz wolno stojąca instalacja przemysłowa – wyłącznie w zakresie ich części budowlanych,
  • fundamenty pod maszyny oraz urządzenia techniczne, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową,

– wzniesione w wyniku robót budowlanych.

- Zostanie utrzymana obowiązująca w obecnych przepisach zasada pierwszeństwa kwalifikacji obiektu jako budynku, co oznacza, że najpierw będzie należało ustalić, czy dany obiekt jest budynkiem, a jeżeli nie jest, to dopiero następnie będzie można rozważać jego kwalifikację do kategorii budowli, jeżeli obiekt ten będzie spełniał przesłanki do uznania za budowlę, przewidziane w projektowanych przepisach - uzasadnia ministerstwo.

Korzystne zmiany dla fotowoltaiki i sieci przesyłowych

- Ministerstwo Finansów doprecyzowało też po fali krytyki kwestie opodatkowania elektrowni fotowoltaicznych. Zgodnie z nowym brzmieniem projektu, elektrownia fotowoltaiczna będzie opodatkowana wyłącznie w zakresie części budowlanej - mówi Rafał Kran.

Dr Adam Kałążny dodaje, że z brzmienia projektu 2.0 mogą być też generalnie zadowoleni właściciele różnego rodzaju sieci przesyłowych. W pierwotnym brzmieniu projektu na liście budowli wskazano m.in. sieć: elektroenergetyczną, telekomunikacyjną, gazową, ciepłowniczą, wodociągowa i kanalizacyjną. Podatnicy wskazywali, że rodzi to ryzyko rozciągnięcia zakresu opodatkowania budowli na urządzenia techniczne różnego rodzaju, które nie są obiektami budowlanymi, ale niewątpliwie stanowią z perspektywy użytkowej element sieci. Przykładowo w przypadku sieci telekomunikacyjnej ryzyko to mogło dotyczyć nadajników, przekaźników czy serwerów.

- W zmienionym projekcie jako budowla wskazane są jedynie wybrane elementy budowlane sieci telekomunikacyjnej: podbudowa słupowa dla linii kablowej, fundament, konstrukcja wsporcza, maszt, wieża, szafa i słupek telekomunikacyjny - wyjaśnia dr Kałążny. 

 


Nie będzie opodatkowania krasnali ogrodowych

Doprecyzowano, że podatkowi od nieruchomości nie będą podlegały:

  • obiekty kultu religijnego: kapliczki, krzyże przydrożne, figury,
  • obiekty architektury ogrodowej: posągi i figurki ogrodowe, wodotryski, mostki i pergole, murowane grille, oczka wodne,
  • obiekty użytkowe służące rekreacji codziennej i utrzymaniu porządku: piaskownice, huśtawki, drabinki, śmietniki, wiaty na wózki dziecięce i rowery.

Ministerstwo doprecyzowało też definicję trwałego związku z gruntem. - Powstaje jednak pytanie, czy obiekt z obciążnikami betonowymi, np. tablica reklamowa, będzie miał trwały związek z gruntem. Wydaje się, że nie - mówi Rafał Kran.

Ministerstwo ma też nowe rozwiązanie dotyczące opodatkowania garaży w budynkach mieszkalnych. Chce objąć niższą mieszkaniową stawką podatku od nieruchomości wszystkie pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów w budynkach mieszkalnych. Wyższą stawką podatku będą natomiast opodatkowane garaże wolnostojące.

- Co ważne, osoby fizyczne nie będą musiały składać żadnych korekt, gmina automatycznie naliczy niższe stawki podatku od garaży - dodaje Rafał Kran.

Więcej czas na złożenie deklaracji

- Przede wszystkim pozytywnie należy ocenić przepis pozwalający na wydłużenie terminu na złożenie deklaracji na podatek od nieruchomości na 2025 rok do 31 marca 2025 r. Dla podatników oznacza to dodatkowe dwa miesiące na przeprowadzenie analizy majątku i dostosowanie rozliczeń do nowych przepisów. Mając na uwadze, że ustawa wprowadzająca nowy podatek od nieruchomości ma zostać opublikowana w listopadzie, można powiedzieć, że czas na inwentaryzację podatkową, jakim będą dysponować przedsiębiorcy został wydłużony dwukrotnie. Trzeba pamiętać, że z wydłużonego terminu na złożenie deklaracji będą mogli skorzystać podatnicy, którzy złożą odpowiednie zawiadomienie do organu podatkowego - mówi dr Adam Kałążny. 

By skorzystać z wydłużonego terminu na złożenie deklaracji, należy do 31 stycznia 2025 r. złożyć pisemne zawiadomienie do właściwego organu podatkowego. Trzeba też bez wezwania wpłacić na rachunek właściwej gminy miesięczne raty podatku od nieruchomości na styczeń, luty i marzec w wysokości odpowiadającej średniej miesięcznej kwocie należnego podatku za 2024 r.

Czytaj również: ​Nowa definicja budowli - podwyżka podatku i liczne spory