Z uzasadnienia do nowelizacji ustawy wynika, że celem wprowadzanego ograniczenia jest zapobieżenie wykorzystywania przez podatnika strat podatkowych osiągniętych przez inny podmiot celem obniżenia własnych zobowiązań podatkowych.

Zmiany w rozliczaniu strat podatkowych

Zgodnie z projektem, do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zostanie dodana nowa jednostka redakcyjna (art. 7 ust. 3 pkt 7), zgodnie z którą, podatnik nie będzie miał prawa do rozliczenia strat podatkowych w przypadku przejęcia innego podmiotu, wniesienia aportu w postaci przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części oraz gdy do spółki wniesiono wkład pieniężny, za który podatnik nabył przedsiębiorstwo lub jego zorganizowaną część, jeżeli spełniony będzie jeden z poniższych warunków:

  • przedmiot faktycznie prowadzonej przez podatnika podstawowej działalności gospodarczej po takim przejęciu lub nabyciu, w całości albo w części jest inny niż przedmiot faktycznie prowadzonej przez podatnika podstawowej działalności przed takim przejęciem lub nabyciem, lub
  • co najmniej 25 proc. udziałów (akcji) podatnika posiada podmiot lub podmioty, które na dzień kończący rok podatkowy, w którym podatnik poniósł taką stratę, praw takich nie posiadały.

Wprowadzenie nowej regulacji w obecnie proponowanym kształcie może mieć daleko idący wpływ na możliwość podejmowania przez przedsiębiorców działań restrukturyzacyjnych, m. in. połączeń odwrotnych.

Istota połączeń odwrotnych (downstream mergers)

Jednym ze szczególnych sposobów połączenia jest tzw. połączenie odwrotne, polegające na przejęciu przez jej spółkę zależną jej bezpośredniego udziałowca. W wyniku połączenia odwrotnego, działalność łączonych spółek kontynuowana jest przez spółkę zależną, a udziałowcy (akcjonariusze) spółki przejmowanej otrzymują udziały bezpośrednio w spółce zależnej.

Połączenie odwrotne może zostać zilustrowane następującym przykładem: osoba fizyczna A posiada 100 proc. udziałów w spółce B, która natomiast posiada 100 proc. udziałów w spółce C. Ze względu na oszczędności właściciel grupy kapitałowej postawia uprościć strukturę poprzez wyeliminowanie ze struktury spółki B, pełniącej jedynie funkcję holdingową względem spółki C. Jednym z możliwych sposobów przeprowadzenia reorganizacji w takiej sytuacji jest przeprowadzenie połączenia odwrotnego w roku, którego spółka C przejmie spółkę B. Po przeprowadzeniu połączenia spóła B zostanie wyeliminowana ze struktury, natomiast udziały w spółce C obejmie bezpośrednio A. Przeprowadzenie połączenia odwrotnego w opisywanym przykładzie z jednej strony pozwoli na oszczędności związane w wyeliminowanie ze struktury spółki B, a z drugiej na zachowanie ciągłości funkcjonowania spółki C, prowadzącej działalność operacyjną.

Zobacz również: Spółki komandytowe szukają sposobów na ucieczkę przed podwójnym podatkiem >>

Co ciekawe, do końca lutego 2020 r. brak było regulacji prawnych dopuszczających wprost tego typu połączenia oraz określających w jaki sposób można je przeprowadzać. Z dniem 1 marca 2020 r. pojawiające się do tej pory wątpliwości zostały rozwiane poprzez zmianę przepisu kodeksu spółek handlowych, które wprost dopuściły możliwość przeprowadzenia tego typu połączeń.

 

W praktyce do połączeń odwrotnych dochodzi głównie w celu uproszenia struktury kapitałowej, zmniejszenia kosztów ogólnego zarządu, uzyskania efektu synergii lub rozwiązania podmiotów duplikujących procesy w grupie kapitałowej.

Dyskryminacja spółek przejmujących po połączeniu odwrotnym

Mając na uwadze planowane zmiany w przepisach o podatku dochodowym dla osób prawnych, po wnikliwej analizie można dość do wniosku, że nowe regulacje ograniczające możliwość rozliczania strat podatkowych uderzą w reorganizacje spółek kapitałowych w ramach których planowane jest przeprowadzenie połączenie odwrotnego. Powyższe wynika z faktu, że w skutek połączenia odwrotnego dochodzi do zmiany udziałowców (akcjonariuszy) spółki przejmującej (w podanym przykładzie wspólnikiem spółki C została osoba A, która wcześniej nie posiadała w niej udziałów). Zatem, przeprowadzenie połączenia odwrotnego spełnia dyspozycję nowo projektowanego art. 7 ust. 3 pkt 7 lit. b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zazwyczaj bowiem w wyniku takiego połączenia dochodzi do uzyskania przez inny podmiot, który wcześniej nie posiadał udziałów w kapitale podatnika, co najmniej 25 proc. udziałów.

W konsekwencji, nawet jeśli działalności spółki zależnej i spółki dominującej będą taka sama, po przejęciu spółki dominującej przez spółkę zależną, nastąpi utrata prawa możliwości rozliczania strat spółki zależnej po połączeniu odwrotnym.

Skutkiem wprowadzenia nowego przepisu będzie różne traktowanie połączeń zwykłych (upstream mergers) i połączeń odwrotnych wyłącznie ze względu na kierunek połączenia. W przypadku połączenia zwykłego „spółki matki” i „spółki córki”, „spółka matka” nie utraci prawa do rozliczenia strat (pod warunkiem prowadzenia faktycznie tej samej działalności zarówno przed jak i po połączeniu), ponieważ struktura jej udziałowców (akcjonariuszy) pozostanie taka sama. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że wprowadzenie projektowanych przepisów doprowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania pozycji podatkowej (dyskryminacji podatkowej) spółek uczestniczących w połączeniach zwykłych i połączeniach odwrotnych.  

 

Cena promocyjna: 31.8 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 159 zł


Potencjalne konsekwencje nowych regulacji w praktyce

W wyniku wprowadzenia nowych regulacji należy spodziewać się, że coraz rzadziej przedsiębiorcy będą decydowali się na dokonywanie reorganizacji polegającej na przeprowadzeniu połączenia odwrotnego, ponieważ w takiej sytuacji spółka przejmująca zazwyczaj utraci prawa do rozliczania strat, nawet gdy z ekonomicznego punktu widzenia taka reorganizacja byłaby uzasadniona. Trudno również w tego typu czynnościach reorganizacyjnych dopatrywać się próby uzyskania jakiejś nieuzasadnionej korzyści podatkowej.

W rezultacie, podatnicy będą szukali korzystniejszych pod kątem podatkowym rozwiązań, co prawdopodobnie będzie skutkowało utrzymywaniem skomplikowanych struktur grupowych, co natomiast będzie powodowało wzrost kosztów administracyjnych prowadzenia działalności gospodarczej. Innym skutkiem, może być zastępowanie połączeń odwrotnych zwykłymi połączeniami, w których „spółka matka” będzie przejmowała swoją „spółkę córkę”. Przeprowadzenie tego typu połączenia może prowadzić jednak do zaburzenia procesów biznesowych spółki operacyjnej, co może być źródłem kolejnych nieefektywności. W tym kontekście proponowaną nowelizację należy ocenić w sposób zdecydowanie negatywny.

Na marginesie należy zauważyć, że projektodawca nie przewidział żadnych przepisów przejściowych, które precyzowałyby czy utrata możliwości rozliczania strat odnosi się również do podatników, którzy uczestniczyli w reorganizacji przed wejściem w życie nowo projektowanych przepisów. Jak się wydaje, celem projektodawców jest zastosowanie analizowanych przepisów również do reorganizacji, które miały mieście w przeszłości. W związku z powyższym, należy się spodziewać licznych sporów sądowych podatników z organami podatkowymi, o interpretację nowych przepisów, w których podatnicy będą podnosili naruszenie zasady zakazu retroaktywności prawa oraz naruszenia praw nabytych podatników.

Marcin Michna, menadżer w dziale doradztwa podatkowego w zespole ds. podatku dochodowego od osób prawnych w KPMG w Polsce

Marlena Maliszewska, konsultant w dziale doradztwa podatkowego w zespole ds. fuzji i przejęć w KPMG w Polsce