Spór podatnika z fiskusem, który trafił na wokandę sądów administracyjnych, sprowadzał się do kwestii uznania przez organy podatkowe faktur podatnika za puste faktury. W tle chodziło o ważny problem - mianowicie wykorzystanie przez organy podatkowe dowodów pochodzących z postępowania karnego skarbowego.

Dyrektor Izby Skarbowej utrzymał w mocy decyzję Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej z lutego 2015 r., określającą spółce zobowiązanie w VAT za wrzesień i listopad 2009 r. DIS wskazał, że kwestią sporną jest prawo odliczenia przez spółkę VAT naliczonego od nabyć udokumentowanych spornymi fakturami, które organ uznał za puste.

Czytaj też: Wyłudzanie VAT - omówienie zmian w Kodeksie karnym >

WSA: Mogą być tylko dowody z postępowania karnego

WSA w Warszawie w wyroku z 21 czerwca 2017 r. (sygn. akt III SA/Wa 1753/15) stwierdził, że sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. I skarga podatnika według tych kryteriów nie zasługuje na uwzględnienie.

Zasadniczy zarzut skargi skierowany był przeciwko przyjętej przez organy metodzie ustalania stanu faktycznego sprawy, opartej o dowody pochodzące z postępowania karnego. Podatnik zarzucał, że organy odstąpiły od zasady bezpośredniości dowodów. W ocenie WSA trafnie jednak organy twierdziły, że ordynacja podatkowa nie wymaga bezwzględnego respektowania tej zasady. Zgodnie bowiem z art. 180 i art. 181 ordynacji podatkowej, dowodem może być każdy środek niezakazany przez prawo, który niesie ze sobą jakąś treść istotną z punktu widzenia przedmiotu postępowania. Do tych środków należy też protokół wyjaśnień podejrzanego/oskarżonego w postępowaniu karnym lub karnym skarbowym. O ile dowody pochodzące z takiego postępowania wskazują przebieg okoliczności faktycznych danej sprawy, mogą być nawet jedynymi dowodami w sprawie.

Strzelec Dariusz: Dowody zgromadzone w trakcie kontroli i postępowania podatkowego w sposób sprzeczny z prawem >

Organ wykorzystał fragmenty wyjaśnień osób zaangażowanych w wystawianie faktur na etapie wcześniejszym niż ten, w którym uczestniczyła spółka. Wynikało z nich, że jeden z kontrahentów wystawiał puste faktury. Organ stwierdził, że choć ten podejrzany formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, to w istocie jego wyjaśnienia potwierdzają, iż kontrahent wystawiał puste faktury na rzecz spółki. W zeznaniach jest też informacja o dzieleniu się pieniędzmi i stwierdzenie, że żadna usługa w ślad za wystawionymi fakturami w imieniu trzech firm nie została wykonana, żaden towar nie był sprzedany i miał on świadomość, że są to puste faktury. WSA stwierdził, że poza sporem jest, że skoro na wcześniejszych etapach obrotu nie mogły się pojawić rzeczywiste dostawy towarów, to także skarżąca spółka nie mogła nabyć tych towarów od ostatniego w tym łańcuchu kontrahenta. Faktury tej spółki nie mogły stanowić dla niej podstawy do pomniejszenia podatku należnego o naliczony ujawniony w tych fakturach.

Sprawdź w LEX KSIĘGOWOŚĆ: Jakie są sankcje za wystawienie pustej faktury? >

 

Zeznania potwierdziły wystawianie pustych faktur

Spółka kilkakrotnie prezentowała swoje stanowisko w sprawie, toteż zdaniem sądu zaniechanie włączenia do akt i przeprowadzenia dowodu z zeznań przedstawicieli spółki nie miało wpływu na treść decyzji. Zaprezentowała swoje stanowisko w zastrzeżeniach do protokołu kontroli, w których podała, że materiały pochodzące z postępowania karnego się do niej nie odnoszą. Zdaniem sądu, z takim stwierdzeniem nie można się zgodzić, gdyż wskazani podejrzani wprost opisywali wystawianie fikcyjnych faktur. Celem zamieszczenia obszernych cytatów z wyjaśnień tych podejrzanych było wykazanie niemożliwości nabycia towarów przez skarżącą. Organy nie potwierdziły, że towary objęte fakturami były wykorzystane na budowach, gdyż nie było ich rolą ustalać, czy, jak i gdzie wykorzystano te towary. Rolą organów był natomiast ustalenie czy faktury, które skarżąca wskazywała jako podstawę do odliczenia VAT naliczonego, potwierdzały rzeczywiste dostawy, czy też były to faktury puste. Zdaniem sądu, z tej roli organy wywiązały się prawidłowo dowodząc przy pomocy spójnych wyjaśnień tych osób, że były to faktury fikcyjne. Nie istniały żadne powody, aby podważać wiarygodność tych wyjaśnień, zwłaszcza, że osoby te i podmioty przez nie reprezentowane i tak otrzymały decyzje na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy i nie uniknęły odpowiedzialności karnej.

Dolna-Ciemniakowska Maria: Dowody księgowe - przechowywanie >

Fakt, że podejrzany w postępowaniu karnym może kłamać ma tylko takie znaczenie, że do jego wyjaśnień należy podchodzić z większą ostrożnością. Nadal jednak te wyjaśnienia podlegają zasadzie swobodnej oceny dowodów, zgodnie z art. 191 ordynacji podatkowej.

Warto dodać, że analogicznej oceny zakwestionowanych faktur WSA dokonał w zakresie podatku dochodowego (sygn. akt III SA/Wa 2194/15), gdzie skarga spółki także została oddalona. Również Naczelny Sąd Administracyjny na rozprawie 8 marca br. (sygn. akt I FSK 638/18) oddalił skargę kasacyjną spółki. Sąd podzielił stanowisko sądu niższej instancji. Przychylił się do stwierdzenia, że dowodem może być każdy środek niezakazany przez prawo, który niesie ze sobą treść istotną z punktu widzenia przedmiotu postępowania. Protokół wyjaśnień podejrzanego/oskarżonego w postępowaniu karnym lub karnoskarbowym może być wykorzystany przez organy podatkowe.

 

Cena promocyjna: 38.7 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 51.6 zł


Podatnik w niekomfortowej sytuacji

- Problemem dla podatników w postępowaniach podatkowych jest często brak dostępu do dowodów przeprowadzanych w postępowaniach karnych skarbowych, szczególnie na ich wstępnym etapie, gdzie nikt nie ma dostępu do akt. Organy wykorzystują dowody zebrane w tej fazie postępowania karnego skarbowego, w związku z czym podatnik nie ma możliwości uczestniczyć na prawach strony w takich czynnościach – podkreśla Michał Wojtas, doradca podatkowy z Kancelarii Wojtas i Zając.

Ekspert dodaje, że często też inna jest motywacja świadków, którzy mogą chronić się przed odpowiedzialnością karnoskarbową czy podatkową, a nie są oni skonfrontowani ze stroną postępowania, tak jak byłoby w przesłuchaniu w toku postępowania czy kontroli podatkowej.

 

 

 - Często przesłuchiwani w postępowaniach karnych skarbowych mogą mieć powód przedstawienia innego stanu faktycznego np. uniknięcie odpowiedzialności karnoskarbowej czy podatkowej. Zdarza się w to przypadkach np. zatrudniania pracowników na czarno – stwierdza Michał Wojtas.

PROCEDURA Przesłuchania w postępowaniu karnym skarbowym >>

Podkreśla on, że często zeznania dotyczą także innych etapów transakcji, np. spraw podwykonawców wykonawcy i organy budują sobie kaskadowo stan faktyczny.

- Problem jest istotny, a organy powołują się nawet nie tyle na protokoły przesłuchań, ale wręcz np. na fragmenty zeznań świadków przytoczone w decyzjach wydanych w stosunku do innych podmiotów. W takiej sytuacji podatnik nie tylko zostaje pozbawiony możliwości weryfikacji dowodów stojących u podstaw ustaleń organu, ale nawet nie jest w stanie potwierdzić, czy organ rzetelnie przytoczył zeznania świadka – potwierdza dr Grzegorz Keler, adwokat w SPCG. Nasz rozmówca zwraca uwagę, że również sądowi rozstrzygającemu na późniejszym etapie sprawy pozostaje niejako wierzyć organowi na słowo. Jeżeli więc organ opiera się na rozstrzygnięciu wydanym w innym postępowaniu, podatnik powinien mieć wgląd do wszystkich dowodów, które stały u jego podstaw.

- Cały czas często spotykaną praktyką jest wyłączanie z akt sprawy dokumentów pozyskanych z innych postępowań, co uniemożliwia podatnikowi zapoznanie się z nimi. W takim przypadku organy podatkowe zwykle powołują się na ochronę danych podmiotów niebędących stroną postępowania. Tymczasem zazwyczaj w takiej sytuacji wystarczające byłoby zanonimizowanie wrażliwych danych – wskazuje dr Grzegorz Keler.

Zaznacza także, że niektóre urzędy rzeczywiście idą w tym kierunku, co należy docenić. - Jednak są i takie, które wyłączają dokumenty z akt sprawy w całości, odmawiając podatnikom zapoznania się z nimi w jakiejkolwiek formie. - Takie działanie należy ocenić jako niedopuszczalne. Ponieważ w ten sposób organ ogranicza prawo podatnika do obrony swoich praw, warto skarżyć rozstrzygnięcia w tym przedmiocie. Dość często organy drugiej instancji uchylają tego rodzaju postanowienia organów prowadzących postępowania – dodaje nasz rozmówca.

Zobacz więcej: Jest wyrok TSUE, a polski fiskus wciąż wykorzystuje dowody z innych spraw >>