Istotą sporu była interpretacja przepisów ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) w zakresie obowiązków płatnika i wartości od jakiej powinien zostać pobrany w związku z pomocą de minimis. Wnioskodawczyni, prowadząc kancelarię notarialną, sporządziła umowę przeniesienia własności nieruchomości w formie aktu notarialnego. Na podstawie tej umowy G. S. nabyła za cenę 3.600.000,00 zł nieruchomość gruntową o łącznej powierzchni 133,1672 ha. Tytułem PCC na podstawie ustawy z 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych notariusz pobrała od strony kupującej m. in.:
- zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 1 lit. a) ustawy o PCC od ceny sprzedaży nieużytków, gruntów zadrzewionych i zakrzewionych oraz lasów w łącznej kwocie 68.833,00 zł - kwotę 1.377,00 zł,
- zgodnie z art. 9 pkt 2 ustawy o PCC od ceny gruntów rolnych w kwocie 3.531.167,00 zł - kwotę 6.597,00 zł.
Zwolnienie jako pomoc de minimis
W toku postępowania podatkowego naczelnik urzędu skarbowego stwierdził, że notariusz niezasadnie zastosowała zwolnienie z podatku, o którym mowa w art. 9 pkt 2 ustawy o PCC.
Czytaj w LEX: Wpływ zmian prawa podatkowego 2019 na praktykę notarialną >
Zgodnie z tym przepisem, zwalnia się od podatku sprzedaż własności gruntów, stanowiących gospodarstwo rolne w rozumieniu przepisów o podatku rolnym (…), pod warunkiem, że w wyniku dokonania czynności zostanie utworzone lub powiększone gospodarstwo rolne, a powierzchnia gospodarstwa utworzonego lub powstałego w wyniku powiększenia będzie nie mniejsza niż 11 ha i nie większa niż 300 ha oraz gospodarstwo to będzie prowadzone przez nabywcę przez okres co najmniej 5 lat od dnia nabycia. Zwolnienie to stanowi pomoc de minimis w rolnictwie, o której mowa w rozporządzeniu Komisji (UE) nr 1408/2013 z 18 grudnia 2013 r. w sprawie stosowania art. 107 i 108 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do pomocy de minimis w sektorze rolnym.
Zobacz również: Kolejne zmiany w podatkach już w kwietniu >>
Organ wydał decyzję, w której wskazał, że jednym z warunków zastosowania zwolnienia z tego przepisu jest przysługiwanie kupującemu niewykorzystanego limitu pomocy de minimis w rolnictwie, o której mowa w rozporządzeniu, w kwocie nie mniejszej niż wartość zwolnienia z tytułu sprzedaży gospodarstwa rolnego w podatku od czynności cywilnoprawnych.
Czytaj w LEX: Zapłata, pobór i zwrot podatku od czynności cywilnoprawnych >
Organ wskazał również, że zgodnie z art. 3 ust. 2 rozporządzenia całkowita kwota pomocy de minimis przyznanej przez państwo członkowskie jednemu przedsiębiorstwu nie może przekroczyć 15 tys. euro w okresie 3 lat podatkowych. Zdaniem organu w przypadku, gdy cała kwota podatku wyliczona od danej transakcji nie mieści się w kwocie limitu pomocy de minimis, to nie przysługuje zwolnienie z podatku na podstawie art. 9 pkt 2 ustawy o PCC.
Podatek od całości czy tylko nadwyżki?
Organ podatkowy nie zgodził się ze stanowiskiem notariusza, że płatnik powinien zwolnić czynność od podatku do wysokości niewykorzystanej pomocy de minimis, a w pozostałym zakresie, tj. od nadwyżki, powinien obliczyć i pobrać podatek. W konsekwencji organ stwierdził, że w przedmiotowej sprawie podatek od umowy sprzedaży winien zostać pobrany przez notariusza w kwocie 72 tys. zł (2 proc. z 3.600.000,00 zł), natomiast został pobrany i wpłacony w wysokości niższej od należnej, tj. w kwocie 7.974,00 zł. Po rozpoznaniu odwołania dyrektor izby administracji skarbowej utrzymał w mocy decyzję organu I instancji.
Dyrektor IAS stwierdził, że jeżeli kwota zwolnienia spowoduje przekroczenie tego limitu, wówczas należy pobrać podatek od czynności cywilnoprawnych od wartości całej transakcji, z pominięciem ww. zwolnienia.
Jego zdaniem, w sprawie nie został spełniony warunek do przyznania pomocy de minimis określony w art. 3 ust. 2 rozporządzenia, ponieważ ewentualna pomoc w postaci zwolnienia określonego w art. 9 pkt 2 ustawy o PCC spowodowałaby przekroczenie limitu 15 tys. euro.
Ponadto organ uznał, że strona nie wykazała braku swojej winy jako płatnika w niepobraniu podatku lub faktu niepobrania podatku z winy podatnika.
Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się notariusz i złożyła skargę do WSA w Białymstoku.
Cena promocyjna: 103.2 zł
|Cena regularna: 129 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 38.7 zł
Jej zdaniem, z interpretacji omawianych przepisów wynika, że zwolnienie powinno być zastosowane. W skardze notariusz zarzuciła też błędne uznanie, że nie zachodzą niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego a mianowicie art. 9 pkt 2 ustawy o PCC oraz art. 3 ust. 2 i ust. 7 rozporządzenia nr 1408/2013, w związku z czym brak jest podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika.
Zobacz procedurę w LEX: Zwolnienie od PCC przeniesienia własności nieruchomości stanowiących gospodarstwo rolne lub jego część >
WSA: Zakaz pomocy dotyczy całej kwoty
WSA w Białymstoku wyrokiem z 8 listopada 2017 r. I SA/Bk 653/17 oddalił skargę.
WSA stwierdził, że wysokość pomocy de minimis jest tożsama z wysokością zwolnienia z podatku na podstawie art. 9 pkt 2 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych.
Oznacza to, że przepisy rozporządzenia komisji odnoszą się wprost do całej kwoty pomocy, a nie do jej części. Treść tych przepisów jasno wskazuje, że jeżeli udzielenie pomocy de minimis spowodowałoby przekroczenie limitów określonych w rozporządzeniu Komisji, wówczas zakaz udzielenia pomocy de minimis dotyczyłby całej kwoty pomocy, a nie - jak podnosi strona skarżąca - tylko nadwyżki ponad limit określony w ww. rozporządzeniu.
Zdaniem WSA, również z art. 9 pkt 2 ustawy o PCC nie wynika możliwość udzielenia "częściowego" zwolnienia z podatku.
Jeżeli kwota zwolnienia spowodowałaby przekroczenie limitu, wówczas należy pobrać PCC od wartości transakcji, z pominięciem zwolnienia.
Sąd stwierdzi też, że w sprawie nie występują niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego a interpretacja art. 9 pkt 2 ustawy o PCC w połączeniu z przepisami rozporządzenia Komisji jest nad wyraz jasna.
Czytaj w LEX: Sprzedaż gruntów rolnych a podatek od czynności cywilnoprawnych >
NSA przyznał rację notariuszowi
Naczelny Sąd Administracyjny na rozprawie pod przewodnictwem sędziego Antoniego Hanusza, uchylił zaskarżony wyrok w całości oraz uchylił zaskarżoną decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku. NSA zasądził od dyrektora izby administracji skarbowej w Białymstoku na rzecz A.S. kwotę 11 800 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
NSA podzielił argumenty skarżącej notariusz. Stwierdził, że notariusz miała prawo zastosować zwolnienie w PCC i pobrać podatek od nadwyżki ponad kwotę zwolnienia. NSA argumentował, że polskie prawo zna takie częściowe zwolnienia.
Wyrok ma przełomowe znaczenie. Notariusze po wejściu w życie przepisów będących przedmiotem sporu interpretowali je w większości tak, że mają prawo stosować częściowe zwolnienie, po czym organy skarbowe kwestionowały to prawo i wydawały decyzje o odpowiedzialności notariuszy jako płatników za niewłaściwie pobrany podatek.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 stycznia 2020 r. sygn. akt II FSK 456/18
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.