Nie można przeprowadzić efektywnej promocji, która przysporzy kancelarii nowych klientów i zwiększy zadowolenie dotychczasowych, jeśli nie oprzemy jej na solidnych fundamentach, czyli wysokiej jakości usługach oraz doskonałej obsłudze. Dobrze ilustruje to porównanie, z którym kiedyś się spotkałam – nie zaprasza się do domu gości, zanim nie zrobi się porządku i odpowiednio nie przygotuje na ich wizytę. Podobnie jest z promocją: jeśli na przykład przeprowadzimy szeroko zakrojoną kampanię reklamową, którą oprzemy na odesłaniu do strony internetowej kancelarii, a strona jest nieaktualna lub mocno przestarzała, to skuteczność akcji znacznie spadnie. Albo jeśli zaprezentujemy ofertę, której realizacja wykracza poza możliwości kadrowe lub merytoryczne, spowoduje to opóźnienia lub błędy, a w konsekwencji niezadowolenie klientów.
Dlatego pierwszym krokiem powinno być przyjrzenie się wszystkim sferom działalności kancelarii i uporządkowanie ich tak, aby działały należycie w momencie uruchomienia kampanii promocyjnej. Chodzi tu o aktualną ofertę usług, organizację pracy, zatrudnionych pracowników (merytorycznych i administracyjnych), doskonalenie wiedzy, wewnętrzne procedury, zaplecze informatyczne (oprogramowanie) i narzędzia komunikacji praz przepływ informacji, politykę cenową, itd. Dopiero wtedy, gdy fundament jest mocny, czyli kancelaria działa należycie, można przystąpić do realizacji zaplanowanych działań promocyjnych.
Dlaczego taka właśnie kolejność jest właściwa? Działania public relations czy kampania reklamowa przyniosą oczekiwane skutki, a więc zwiększenie sprzedaży i zbudowanie rozpoznawalnego, pozytywnego wizerunku tylko wtedy, kiedy będą w prawdziwy sposób informować o kancelarii. Nawet najlepiej przeprowadzona kampania – kosztowna i na szeroką skalę, nie zastąpi działań naprawczych, które trzeba podjąć w samej firmie. Być może na jakiś czas, na zasadzie efektu mocnego makijażu, przyciągnie uwagę potencjalnych klientów i zatuszuje niektóre mankamenty. Jednak – wcześniej czy później – makijaż zostanie zmyty i na światło dzienne wyjdzie prawdziwe oblicze firmy, negatywnie wpływając na jej wizerunek.
| Dowiedz się więcej z książki | |
 |
Doradca podatkowy. Jak z sukcesem prowadzić kancelarię, biuro rachunkowe
|