Oświadczenie resortu ma związek z pojawiającymi się w mediach informacjami na temat skutków budżetowych wynikających z nieopublikowania ustawy wprowadzającej przepisy o zagranicznych spółkach kontrolowanych (CFC) do końca września br.
Czytaj: Politycy: trzeba wyjaśnić sprawę ustawy o zagranicznych spółkach>>>
Ministerstwo Finansów informuje, że:
W toku prac nad regulacją przewidującą opodatkowanie dochodów osiąganych za pośrednictwem tzw. zagranicznej spółki kontrolowanej (CFC) nie wskazywano żadnej kwoty po stronie podatkowej. Jak podkreślono w uzasadnieniu do tego projektu, w związku z wejściem w życie tych przepisów „należy liczyć się z pozytywnym wpływem przedmiotowego rozwiązania na dochody sektora finansów publicznych”. Wyrażone w uzasadnieniu ustawy wprowadzającej CFC przekonanie o pozytywnych skutkach tej regulacji na dochody sektora finansów publicznych wynika głównie z prewencyjnego oddziaływania.
Czytaj: MF: ustawa ws. wyprowadzania zysków wejdzie w życie 1 stycznia>>>
Należy jeszcze raz podkreślić, iż w żadnym dokumencie (uzasadnienie ustawy, Action Plan, projekt ustawy budżetowej na 2015 r.) nie wskazano – z uwagi na brak wiarygodnych danych źródłowych – choćby przybliżonych szacunków dotyczących wpływu tej regulacji na poziom dochodów budżetowych, a w konsekwencji w żadnych z tych dokumentów nie uwzględniono skutków wpływu przedmiotowej regulacji na dochody sektora finansów publicznych.
Czytaj: Projekt dot. rajów podatkowych już w Sejmie>>>
Nieprawdą jest również, że wskazane w mediach dochody w wysokości 31,9 mld zł są wyłącznie dochodami spółek sklasyfikowanych jako CFC. Przytoczona wysokość dochodów dotyczy dochodów wszystkich nierezydentów za 2012 rok z tytułu odsetek i opłat licencyjnych, które w Polsce podlegają opodatkowaniu podatkiem u źródła. Natomiast zakres przepisów o zagranicznych spółkach kontrolowanych odnosi się wyłącznie do wąskiej grupy polskich podatników posiadających pakiet kontrolny udziałów w podmiotach zagranicznych zlokalizowanych w krajach o niskim lub zerowym poziomie opodatkowania. Zatem wskazana kwota nie może stanowić podstawy do wyliczenia skutków omawianej regulacji.
Dlatego też nieuzasadnione są spekulacje jakimikolwiek kwotami strat dla budżetu państwa z tego tytułu - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Finansów.