O interpretację indywidualną występował podatnik, który planuje rozpocząć uzyskiwanie przychodów z zawodowego uprawiania dyscypliny sportowej - rugby.
Autorami wniosku o interpretację, która okazała się przełomowa, są prawnicy z Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy.
Sportowiec prowadzi działalność opodatkowaną liniowo i zamierza podpisać umowę z klubem rugby. Przedmiotem kontraktu ma być gra w zespole. Z uwagi na rangę rozgrywek oraz oczekiwany poziom sportowy, który ma prezentować sportowiec, umowa jest bardzo precyzyjna i nakłada na strony wiele ściśle określonych praw i zobowiązań.
Czytaj też: Wydatki na cele osobiste, a koszty uzyskania przychodów w PIT - PORADNIK >>>
W szczególności, na sportowcu będzie ciążył obowiązek utrzymania należytej kondycji fizycznej, odbywania regularnych ćwiczeń fizycznych także poza organizowanymi przez klub zajęciami. Klub nie będzie refundować mu kosztów korzystania z profesjonalnych siłowni, basenów i innych obiektów sportowych, z których korzystanie jest niezbędne dla utrzymania określonych parametrów organizmu dotyczących jego masy mięśniowej, szybkości poruszania się i wagi.
Aby organizm sportowca mógł znieść ogromny wysiłek fizyczny i psychiczny, jaki ma miejsce podczas meczów rugby, zmuszony jest on do ciągłego, zorganizowanego i nieustannego wykonywania treningów sportowych. W przerwie między treningami organizm wnioskodawcy będzie musiał zostać poddany zabiegom fizjoterapeutycznym, rehabilitacji sportowej oraz innym zabiegom wymaganym w danym dniu treningowym.
Co z wydatkami na dbanie o organizm i wygląd?
Sportowiec powziął wątpliwość czy wydatki związane z realizacją obowiązków wobec klubu, tj. wydatki na karnety na siłownię, bilety wstępu na treningowe obiekty sportowe, lekarzy specjalistów, fizjoterapeutów, rehabilitantów i zabiegi specjalistyczne takie jak krioterapia, magnetronika, naświetlanie laserowe, masaże - mogą stanowić koszty uzyskania przychodu? Takie same wątpliwości powziął co do wydatków na realizację zaleceń medycznych specjalistów ponoszone na bandaże, opaski uciskowe, ochraniacze i odżywki sportowe i specjalną dietę, wydatki na specjalistyczne obuwie i odzież sportową oraz wydatki na wizytę u fryzjera czy kosmetyczki - niezbędne do realizacji celów reklamowych i marketingowych klubu, w związku z wystąpieniem na gali, udzielaniem wywiadów dziennikarzom czy konferencji prasowej.
We wniosku o interpretację przedstawiono stanowisko, poparte stosowną argumentacją, że wszystkie te wydatki stanowią koszty podatkowe.
Zobacz również: Ubranie nie może być kosztem przewodniczki >>
Nawet wydatki na fryzjera i kosmetyczkę kosztem podatkowym
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 31 maja br. niezwykle łaskawie podszedł do problemów poruszanych we wniosku i wydał bardzo korzystną interpretację (nr 0114-KDIP2-1.4011.394.2022.1.KW).
Stwierdził, że wydatki na zakup profesjonalnego obuwia oraz odzieży, wydatki na konieczne wizyty u fryzjera, kosmetyczki, spełniają funkcję reklamową, gdyż zmierzają do zwiększenia rozpoznawalności działalności na rynku, co w efekcie może wpływać na zwiększenie przychodów, a tym samym pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z osiąganymi przychodami, w tym służy zachowaniu albo zabezpieczeniu funkcjonowania źródła przychodów. Dyrektor KIS potwierdził, że wydatki poniesione na zakup profesjonalnego obuwia oraz odzieży, wydatki na konieczne wizyty u fryzjera, kosmetyczki, wydatki na realizację zaleceń medycznych oraz wydatki na obiekty sportowe i rehabilitację - pozostają w ścisłym związku z prowadzoną działalnością gospodarczą i stanowią koszt uzyskania przychodów na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Czytaj też: Sportowcy jako podatnicy VAT - LINIA ORZECZNICZA >>>
Co więcej, odnosząc się w dalszej części do wydatków związanych z praniem odzieży, dyrektor KIS wskazał, że jeżeli sportowiec faktycznie ponosi wydatki na pranie odzieży, której używa do wykonywania zadań związanych z działalnością gospodarczą, wydatki te również będą mogły zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.
Dyrektor KIS uznał stanowisko podatnika w zakresie wszystkich pytań za prawidłowe.
Przypomniał jednak o obowiązku należytego udokumentowania wydatków, wskazując, że posiadane dowody nie mogą się ograniczać do faktur (rachunków) stwierdzających wysokość poniesionych wydatków, lecz winny to być dowody umożliwiające w sposób bezsporny ustalenie czy poniesione wydatki miały związek z prowadzoną działalnością gospodarczą oraz winny potwierdzać racjonalność poniesionych wydatków.
Eksperci: Interpretacja zaskakująco korzystna
- W niniejszej sprawie wnioskodawca wykazał we wniosku, że koszty będą ponoszone w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodu, z uwagi na źródło przychodu - zawodowe uprawianie dyscypliny sportowej - stwierdza Stefan Kowalski, radca prawny, partner w Kowalski & Wisła Attorneys.
Zdaniem eksperta, wnioskodawca i organ prawidłowo określili, że w tym przypadku wydatki na odzież sportową, uprawienie sportu oraz dbanie o organizm i wygląd można uznać, zgodnie z przepisami, za koszty uzyskania przychodu pomimo, iż nie są typowe dla kosztów uzyskania przychodów u innych podatników.
Czytaj też: Ubezpieczenia w kosztach podatkowych na przykładach >>>
Prawnik z kancelarii, która opracowała wniosek o interpretację podkreśla, że fiskus zaczyna nadążać za realiami społeczno-gospodarczymi, trudno wskazać przyczynę zmiany jakościowej w podejściu fiskusa, ale należy je docenić.
- Organ podatkowy zdał sobie sprawę, że profesjonalne uprawianie sportu ma niewiele wspólnego z rekreacją, przyjemnością, czy odpoczynkiem - jest wręcz odwrotnie. Zrozumiał, że organizmy sportowców to maszyny - odpowiedniki środków trwałych, które poddane są silnej eksploatacji i należy o nie bardzo dbać, by odwdzięczyły się wynikami w postaci dyspozycyjności, wydajności i odporności na kontuzję – stwierdza Adrian Kęmpiński, aplikant radcowski w Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy.
Ekspert dodaje, że taką odważną argumentację zastosował sam podatnik i organ z tym się zgodził, a tym samym podatnik wrzuci w koszty karnety na siłownię i basen, rehabilitację, masaże i inne zabiegi medyczne, specjalną dietę, dostosowaną składnikowo do uprawianej dyscypliny, a także odżywki.
- Do uprawiania sportu i uczestnictwa na treningach podatnik potrzebuje odzieży i obuwia - potrzebuje też o nie dbać. Te wydatki także mogą stanowić koszt uzyskania przychodu, choć takiego rozstrzygnięcia można było się spodziewać, przynajmniej w tym zakresie – stwierdza Adrian Kęmpiński.
Czytaj też: Przychody sportowców - źródło przychodów w PIT >>>
Ekspert zauważa, że poza dawaniem z siebie wszystkiego na treningu, sportowcy muszą budować wizerunek drużyn i klubów na wydarzeniach medialnych promujących dyscyplinę, a częsty udział w konferencjach, udzielanie wywiadów, czy uczestnictwo w social mediach wymaga także nienagannej estetyki.
- Zrozumiał to też dyrektor KIS, pozwalając podatnikowi zaliczyć do kosztów podatkowych wizyty u fryzjerów i kosmetyczek. Ta część komentowanej interpretacji, obok wydatków na dietę i liczne zabiegi medyczne, to największe zaskoczenia - potrzebne i korzystne zaskoczenia – podkreśla Adrian Kęmpiński.
Jego zdaniem, interpretacja ta jest niespotykanie pozytywna i należy mieć nadzieję, że dzięki obecnym gwiazdom polskiego sportu fiskus zrozumie, że sport profesjonalny wymaga wielu nakładów (nie tylko potu na treningach) i częściej będzie pozwalać na liberalną kwalifikację kosztów podatkowych.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
