lub zaloguj się Zaloguj się!
Jak nie stracić ulgi mieszkaniowej - czy chronologia ma znaczenie
lub zaloguj się Zaloguj się!
Żeby widzieć komentarze musisz:
Spłata kredytu na nabycie nieruchomości, który został zaciągnięty przez męża, nie stanowi dla żony wydatku na własne cele mieszkaniowe. Nie ma znaczenia, że żona była poręczycielem tego zobowiązania. Prawo do ulgi mieszkaniowej daje tylko spłata kredytu zaciągniętego przez podatnika, nie jego małżonka.
Sprzedający mieszkanie uniknie zapłaty podatku, jeśli zainwestuje pieniądze w zakup gruntu pod budowę. Przepisy nie precyzują, w jakim czasie trzeba tam postawić dom - wyjaśnia skarbówka. Własne cele mieszkaniowe można też realizować w domu na terenie gospodarstwa rolnego. To może być jednak ryzykowne, bo odliczenie wydatków na taką nieruchomość często prowadzi do sporów.
Kto sprzedał mieszkanie w 2023 roku, ma czas na rozliczenie do 30 kwietnia br. W tym samym terminie może zadeklarować chęć skorzystania z ulgi na własne cele mieszkaniowe, by dokonać wydatków na te cele do końca 2026 r. Za pieniądze ze sprzedaży można kupić m.in. nowy lokal czy grunt pod budowę. Niedawno fiskus złagodził stanowisko i zgadza się, że można zainwestować również w meble w zabudowie, kuchenkę czy lodówkę. Nadal jednak są spory co do tego, czy ulga obejmuje zakup domu z gruntem rolnym.
Za kilka tysięcy złotych można kupić udział w ekskluzywnym apartamencie na 50 piętrze wieżowca. Właściciel planuje sprzedać 20 tys. takich udziałów - to w ostatnich dniach głośny eksperyment społeczny. Prawo nie zawiera limitów co do liczby współwłaścicieli nieruchomości. Może być ich 20 czy 50 tys. a nawet więcej, ale kupując taki udział można też trafić na rafy i wpaść w nie lada kłopoty. Ostro protestują właściciele innych apartamentów. Złożyli zawiadomienie do KNF. Ostrzegają też, że lokal może być zlicytowany.