Sprawa rozpatrywana przez NSA dotyczyła rozliczenia VAT przez jednostkę samorządu terytorialnego. Jednak najistotniejsze w tej sprawie nie są kwestie merytoryczne, ale proceduralne.

Spór o kwestie merytoryczne i proceduralne

Chodziło o gminę, która w 2015 r. skorygowała rozliczenie VAT, dotyczące m.in. przebudowy stadionu miejskiego i wystąpiła o zwrot nadpłaty za poprzednie lata. Urząd najpierw zwrócił podatek, a następnie uznał, że zwrot był przedwczesny i zażądał dopłaty. Stwierdził bowiem, że gmina miała co prawda prawo do zwrotu, ale w ratach. Powinna więc oddać pieniądze wraz z odsetkami.

Spór sprowadzał się więc do samego momentu zwrotu podatku. Organ zakwestionował tu prawo gminy do bieżącego odliczenia podatku w zakresie inwestycji związanej ze stadionem. Uznał bowiem, że doszło do zmiany zamiaru jego wykorzystania z nieopodatkowanego VAT na czynności związane z działalnością gospodarczą, co winno skutkować możliwością odliczania VAT przez 10 lat w formie korekt rocznych (1/10 podatku w każdym następnym roku do upływu korekty).

Gmina nie zgodziła się na zwrot środków, które już zainwestowała, ani na konieczność zapłaty odsetek tylko dlatego, że w jej ocenie organ zmienił zdanie. Zarzuciła fiskusowi naruszenie zasady prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie obywateli do organów. Zarzuty gminy dotyczyły:

  • prowadzenia postępowania w sposób niebudzący zaufania do organów podatkowych, co miało bezpośredni wpływ na wynik sprawy (art. 121 Ordynacji podatkowej),
  • niedostateczne wyjaśnienie przesłanek, którymi kierował się organ, odmawiając prawa do bezpośredniego odliczenia VAT, co miało bezpośredni wynik sprawy (art. 124 o.p.)
  • brak poinformowania o przesłuchaniu świadka, co uniemożliwiło udział gminy w czynnościach (art. 190 o.p.)
  • oparcie rozstrzygnięcia na oświadczeniach niemających waloru dowodu i pominięcie całości zebranego w sprawie materiału dowodowego przedstawionego przez gminę, co miało wpływ na wynik sprawy (art. 188, art.. 187 i art. 191 o.p.).

 

Zarzuciła też organowi naruszenie art. 2 Konstytucji poprzez m.in. nadużycie prawa przez organ celem pozbawienia podatnika jego podstawowych praw, tj. udziału w przesłuchaniu kluczowego dla sprawy świadka – z pominięciem konstytucyjnej zasady państwa prawa.

Czytaj w LEX: Zasada zaufania w postępowaniu podatkowym >

 

Nowość
Nowość

Joanna M. Salachna, Marcin Tyniewicki

Sprawdź  

Gmina: Fiskus pomija dowody

Zdaniem gminy kluczowym dowodem w sprawie było przesłuchanie prezesa klubu sportowego. Zeznawał on jednak w sprawie działalności klubu w okresie, kiedy nie pełnił jeszcze tej funkcji, a zatem nie miał wiedzy o wykorzystaniu stadionu. Jego zeznanie - zdaniem gminy - nie może być uznane za wiarygodne.

Co ważne, przesłuchanie prezesa odbyło się w ramach innego postępowania, wszczętego wobec tego klubu sportowego, co uniemożliwiło gminie brania czynnego udziału w tym postępowaniu. Jej zdaniem postępowanie to było bezpodstawne i miało na celu jedynie przesłuchanie prezesa. Jednocześnie organ podatkowy pominął dowody zgłaszane przez gminę w postaci przesłuchania skarbnika gminy i burmistrza. Organ podatkowy nie wyjaśnił przy tym, dlaczego nie uznał za wiarygodne oświadczeń gminy i nie ocenił żadnych przedstawionych przez nią dowodów.

Innym istotnym dowodem, który fiskus uwzględnił, były informacje na lokalnych portalach internetowych, dotyczące udziału celebrytów w imprezach na stadionie. Według gminy informacje znajdujące się na stronach internetowych innych podmiotów nie mogą stanowić dowodu w sprawie, albowiem podatniczka nie miała wpływu na ich treść.

Czytaj w LEX: Zastosowanie dowodów z innych postępowań w postępowaniu podatkowym >

WSA: Skarbówka prawidłowo ustaliła stan faktyczny

WSA w Gliwicach zgodził się jednak z fiskusem. Sąd orzekł, że zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że doszło do zmiany sposobu wykorzystania stadionu z nieopodatkowanego VAT na opodatkowany tym podatkiem.

WSA orzekł, że organy podatkowe obu instancji prawidłowo ustaliły stan faktyczny i dokonały oceny wszystkich zebranych w toku postępowania dowodów.

Według WSA zeznania prezesa klubu sportowego znajdują potwierdzenie w informacjach ogólnodostępnych, tj. publikacji internetowych dotyczących rozgrywanych na stadionie meczów i koncertów.

WSA orzekł również, że - wbrew stanowisku gminy - informacje publikowane w internecie mogą stanowić dowód w sprawie. Na podstawie art. 180 par. 1 o.p., jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Według WSA zarzut oparcia się o zeznania prezesa klubu sportowego, który w ocenie gminy nie mógł mieć wiedzy o sposobie wykorzystania stadionu w 2015 r., nie mógł odnieść zamierzonego przez nią skutku.

Czytaj w LEX: Dochody opodatkowane VAT w budżecie JST - prawidłowy sposób ujęcia w księgach budżetu >

NSA: Organ podatkowy nie uzasadnił, dlaczego odrzucił dowody gminy

NSA zgodził się jednak ze stanowiskiem gminy i uchylił zaskarżony wyrok WSA oraz decyzję organów II instancji.

- NSA uznał, że skarga kasacyjna w pełni zasługuje na uwzględnienie, zarówno zarzut naruszenia przepisów postępowania, jak i prawa materialnego. NSA wskazał przede wszystkim na naruszenie przez organ podatkowy art. 124 ordynacji podatkowej, tj. zasady przekonywania strony w postępowaniu podatkowym. NSA uznał, że organ powinien wyjaśnić gminie zasadność przesłanek, którymi kierował się przy załatwianiu sprawy, aby w miarę możliwości doprowadzić do wykonania przez strony decyzji bez stosowania środków przymusu. Organ nie uzasadnił jednak, dlaczego odrzucił liczne wnioski dowodowe gminy, zaś oparł się na zeznaniach prezesa klubu sportowego, by wyjaśnić kwestie zamiarów gminy co do przeznaczenia obiektu sportowego, również zadań gospodarczych opodatkowanych VAT. Zdaniem NSA gmina zasadnie podnosi, że sprawa odliczenia VAT nie została zupełnie zbadana i udowodniona. Sąd odniósł się też do kwestii odsetek i odpowiedzialności władz gminy (będącej przecież podmiotem sektora finansów publicznych). Tu również podzielono zarzut gminy w zakresie naruszenia przepisów postępowania określonych w ordynacji podatkowej – mówi Joanna Rudzka, doradca podatkowy, pełnomocnik w sprawie.

- To bardzo istotne orzeczenie dotyczące kwestii proceduralnych, które może mieć znaczenie nie tylko dla podmiotów sektora finansów publicznych. Przedsiębiorcy skarżą się, że organy podatkowe w prowadzonych postępowaniach nie zawsze uwzględniają wszystkie przedstawione dowody. Wyrok, w którym NSA kwestionuje podobną praktykę, może pomóc podatnikom w skuteczniejszym dochodzeniu swoich praw - mówi Paweł Lewandowski, ekonomista zajmujący się doradztwem biznesowym. 

Wyrok NSA z 30 sierpnia 2024 r. (sygn. I FSK 1777/20)

Czytaj również: Odliczenie VAT od samochodów w gminach >