lub zaloguj się Zaloguj się!
Sąd: Pracodawca musi wykazać, że wysłuchał pracownika przed ukaraniem
lub zaloguj się Zaloguj się!
Połowa pracowników na całym świecie odczuwa napięcie nerwowe kilka razy w tygodniu. 15 proc. – przynajmniej raz w tygodniu – wynika z raportu ADP. Jest jednak pozytyw: odsetek ten maleje. W pandemicznym 2021 roku wynosił on 19 proc., by rok później spaść do 16 proc. Nawet jedna trzecia pracowników pod wpływem umiarkowanego stresu twierdzi, że ma problemy z koncentracją i potrzebuje więcej przerw
Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie popełnienia przez niego w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku. Pod warunkiem jednak, że przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem. Natomiast samo podejrzenie jego popełnienia nie może stanowić samoistnej podstawy do zwolnienia dyscyplinarnego.
Prawnicy nie mają wątpliwości - to najważniejsza propozycja w projekcie ustawy o wynagrodzeniu minimalnym za pracę. MRPiPS chce, by w przypadku umów zlecenia lub o świadczenie usług, zawartych na czas dłuższy niż miesiąc, wypłata wynagrodzenia w wysokości wynikającej z wysokości minimalnej stawki godzinowej była dokonywana co najmniej raz w miesiącu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego. Zdaniem prawników, to ekspansja prawa pracy na zatrudnienie cywilnoprawne.
W prawie pracy coraz częściej przewidywana jest konieczność współpracy przy ustalaniu określonej kwestii – zawarcia porozumienia, przeprowadzenia konsultacji – z przedstawicielami pracowników w sytuacji, gdy u pracodawcy nie działają związki zawodowe. Przepisy dosyć lakonicznie wskazują, że mają to być osoby wyłonione w sposób przyjęty u danego pracodawcy, bez jednak przybliżania, kto może być takim przedstawicielem.
Główny Inspektorat Pracy chce zmienić definicję stosunku pracy, rozszerzając do sześciu-siedmiu przesłanek kryteria pozwalające ustalić stosunek pracy. Do dotychczasowego podporządkowania, czyli możliwości wydawania poleceń i decydowania o miejscu i czasie pracy, doszłoby decydowanie przez pracodawcę m.in. o ubraniu. W ten sposób za pracowników uznani zostaliby m.in. lekarze i pielęgniarki, ochroniarze i portierzy, sprzątaczki, aktorzy a nawet adwokaci, którzy nie mogą pracować na etacie.