Jak już informowaliśmy w poniedziałek, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozpoczęło uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje publiczne projektu ustawy o wynagrodzeniu minimalnym za pracę (UC62). To w nim resort reguluje m.in. minimalną stawkę godzinową. Nowe przepisy w dużej mierze stanowią powielenie tych obowiązujących z jednym wszak wyjątkiem. 

- To jest poważna nowość - ekspansja prawa pracy na zatrudnienie cywilnoprawne – mówi serwisowi Prawo.pl Katarzyna Kamecka, ekspert ds. prawa pracy Polskiego Towarzystwa Gospodarczego. I dodaje: - To wkraczanie w autonomię stron oraz zmienianie reżimu prawnego i zasady, zgodnie z którą strony mogą się porozumieć i ustalić w umowie własny sposób postępowania. Bo na gruncie umów cywilnoprawnych nie ma uzasadnienia taka funkcja ochronna wymogu wypłaty wynagrodzenia raz w miesiącu nie później niż w ciągu 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego. Bo mogą być różne terminy kontraktu i np. fakturowania.

Czytaj również: Jest projekt nowej ustawy o wynagrodzeniu minimalnym za pracę>>

 

Usankcjonowanie praktyki…

Chodzi o projektowany art. 18 ust. 7, zgodnie z którym w przypadku umów, o których mowa w ust. 6 (tj. umów zlecenia lub o świadczenie usług, zawartych na czas dłuższy niż 1 miesiąc), wypłaty wynagrodzenia w wysokości wynikającej z wysokości minimalnej stawki godzinowej dokonuje się, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego.

- W obecnym stanie prawnym, w przypadku umów zawartych na czas dłuższy niż jeden miesiąc, wypłaty wynagrodzenia w wysokości wynikającej z wysokości minimalnej stawki godzinowej należy dokonywać co najmniej raz w miesiącu (art. 8a ust. 6 ustawy o minimalnym wynagrodzeniu z 2002 r.) – podkreślają projektodawcy w uzasadnieniu. I dalej wskazują: - Niejednokrotnie zleceniodawcy kontynuowali praktykę wypłacania zleceniobiorcom wynagrodzenia z częstotliwością i w terminach wypłaty wynagrodzenia pracownikom, tj. do 10. dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Zleceniodawcy podnoszą często, iż wypłacenie wynagrodzenia wymaga podsumowania określonej liczby danych, zebrania informacji o liczbie godzin świadczonej pracy z poszczególnych placówek. Czynności te wymagają czasu, stąd też wypłacenie wynagrodzenia za wykonywanie zlecenia w danym miesiącu kalendarzowym jest możliwe do 10. dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Problem niezapewniania wypłaty wynagrodzenia w wysokości minimalnej stawki godzinowej z miesięczną częstotliwością dotyczy przede wszystkim pierwszego miesiąca obowiązywania umowy o świadczenie usług. Gdy umowa obowiązuje, np. od 1 stycznia danego roku, pierwsza wypłata najczęściej ma miejsce ok. 10 lutego, a następne 10 marca, 10 kwietnia, itd.

Zobacz też w LEX: Przewodnik po zmianach w prawie pracy 2024 > oraz Przegląd projektów rozporządzeń i ustaw z zakresu prawa pracy >

Ponadto, jak twierdzi MRPiPS, zgodnie z dotychczasowym art. 8e ustawy, kto będąc przedsiębiorcą albo działając w imieniu przedsiębiorcy albo innej jednostki organizacyjnej, wypłaca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi wynagrodzenie za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług w wysokości niższej niż obowiązująca wysokość minimalnej stawki godzinowej, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30000 zł. - Obowiązujące brzmienie przepisu art. 8e ustawy o minimalnym wynagrodzeniu z 2002 r. wskazuje, że odnosi się on wyłącznie do przypadków zaniżenia wynagrodzenia, a nie obejmuje stanów faktycznych, w których wynagrodzenia w ogóle nie wypłacono. Dlatego przepis ten wymaga zmiany, by z jego treści jednoznacznie wynikało, że sankcji podlega zarówno wypłacenie wynagrodzenia za każdą godzinę w wysokości niższej niż aktualnie obowiązująca minimalna stawka godzinowa, jak i całkowite zaniechanie jego wypłacenia. Ponadto w celu zapewnienia skuteczniejszej ochrony wynagrodzenia wynikającego z minimalnej stawki godzinowej podniesiono wysokość kary grzywny z 1500 zł do 45000 zł – wyjaśnia ministerstwo.

Czytaj w LEX: Minimalne wynagrodzenie zleceniobiorców - kontrola PIP >

 

Cena promocyjna: 55.48 zł

|

Cena regularna: 76 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 55.48 zł


 

…czy wprowadzenie zasady znanej z Kodeksu pracy do umów cywilnoprawnych?

Na zwiększone o 50 proc. dolne i górne widełki kary grzywny za wykroczenia przeciwko prawom pracowników zwraca uwagę Katarzyna Kamecka.  

Z kolei Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor Departamentu Pracy w Konfederacji Lewiatan, przyznaje, że propozycja może budzić wątpliwości z uwagi na fakt, że w przypadku umów cywilnoprawnych strony mają większą swobodę w kształtowaniu tych umów. - Coraz bardziej wprowadzamy umowy prawa cywilnego w normy prawa pracy – podkreśla Lisicki. 

Jego zdaniem, przewidywana podwyżka kary grzywny za wykroczenia przeciwko prawom pracownika to złożona kwestia. Jak twierdzi, od dłuższego czasu dyskutowana była kwestia podwyższenia wysokości grzywny, szczególnie przy zasadniczych naruszeniach prawa pracy, jak np. brak wypłaty wynagrodzenia, kwestie bhp. Jednocześnie projektodawcy zdecydowali się podwyższyć wysokość kar grzywny do 45000 zł w przypadku wszystkich wykroczeń określonych w Kodeksie pracy przeciwko prawom pracownika. - Czyny te mogą dotyczyć np. nieprzekazania dodatkowej informacji w terminie czy nie udzielania pracownikom w terminie  odpowiedzi na ich wnioski. Ocena naruszenia przepisów pozostaje w gestii inspektora pracy, weryfikacji sądu. Niemniej uważamy, iż należy wprowadzić dodatkowe elementy, przesłanki jak rażące naruszanie przepisów – zaznacza Robert Lisicki.

Według dyrektora Departamentu Pracy w Konfederacji Lewiatan, na uwagę zasługuje zmiana pojęcia minimalnego wynagrodzenia. - Minimalne wynagrodzenie ma dotyczyć wynagrodzenia zasadniczego. Przez zasadnicze wynagrodzenie należy rozumieć podstawowy i obligatoryjny składnik wynagrodzenia pracownika bez dodatkowych składników do wynagrodzenia  oraz innych świadczeń związanych z pracą, bez względu na system wynagradzania. Obecnie przy ustalaniu minimalnego wynagrodzenia uwzględniamy również inne składniki – mówi Robert Lisicki. W jego opinii, wdrożenie tego przepisu dla części przedsiębiorstw będzie oznaczało konieczność modyfikacji systemów i  regulaminów wynagradzania, co będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami.

Potwierdza to zresztą Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które w Ocenie Skutków Regulacji (OSR) wprost przyznało: - Wejście w życie projektu ustawy spowoduje w niektórych przypadkach konieczność aktualizacji przez pracodawców regulaminów wynagradzania lub układów zbiorowych pracy oraz dostosowanie umów o pracę najmniej zarabiających pracowników.

Czytaj w LEX:

Ewidencjonowanie czasu pracy zleceniobiorców >

Wyłączenia dotyczące stosowania minimalnej stawki godzinowej zleceniobiorców >