Rządowy projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw ma naprawić błędy ustawy kaucyjnej, której start zgodnie z obecnymi regulacjami, przewidziano na 1 stycznia 2025 r. Jednak eksperci już rok temu nie wierzyli, że uda się uruchomić system w ciągu roku i tłumaczyli, że konieczne będzie opóźnienie. 7 listopada, odbyło się pierwsze czytanie projektu noweli, która przesuwa ten termin o trzy kwartały, wciąż jednak nie o tyle, ile chcieliby przedsiębiorcy.

Projekt zawiera też inne zmiany m.in. dotyczące podatku VAT, wykreślenia z systemu opakowań po napojach mlecznych czy karnej opłaty nakładanej na przedsiębiorców za brak wejścia do systemu kaucyjnego. Nie są one jednak wystarczające. Tylko Konfederacja Lewiatan proponuje 18 poprawek merytorycznych do projektu, z których wiele wymaga poprawek w kilku artykułach.

Czytaj też: Rząd zdecydował, system kaucyjny od 1 października 2025 r.

Karuzela z terminami

Jak wynika z rządowego uzasadnienia do projektu przesunięcie do 1 października 2025 r. ustawowych obowiązków spowoduje, że branża zyska dodatkowy czas na przygotowanie się i wypracowaniem współpracy pomiędzy operatorami czy zapewnienie kompatybilności systemów.  Problem w tym, że rząd, choć wiedział, że ustawa wymaga zmian, to początkowo forsował termin styczniowy, czyli start od 2025 r., by w październiku br. zdecydować o ledwie półrocznym przesunięciu. Do tego terminu jeszcze trzy miesiące dorzucił premier.

- Większość przedsiębiorców i tak jest zdania, że start ustawy powinien nastąpić jeszcze kwartał później, czyli od 1 stycznia 2026 r. Wejście przepisów w ciągu roku stwarza dodatkowe problemy, m.in. gdy chodzi o przygotowanie sprawozdania, ewidencjonowania itp. Z tych powodów system kaucyjny powinien ruszyć z nowym rokiem, wejść w nowy rok sprawozdawczy, to bardzo uprościłoby wszystkie działania. Byłoby też więcej czasu na kampanię edukacyjną, która powinna już trwać, a jeszcze nawet się nie rozpoczęła – mówi Piotr Mazurek, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego w Konfederacji Lewiatan. 

Czytaj w LEX: System kaucyjny - wyzwania dla jednostek samorządu terytorialnego >

Jak liczyć selektywną zbiórkę

Wejście przepisów w ostatnim kwartale 2025 r., czyli w ciągu roku nie ułatwi z pewnością obliczania poziomów selektywnej zbiórki. Ma bowiem obejmować zbiórkę tylko z ostatniego kwartału. Rodzi to więcej pytań niż odpowiedzi. To też jedna z przyczyn, dla której eksperci woleliby też, żeby przepisy wchodziły od stycznia.

- Mamy kilka wskaźników poziomów selektywnej zbiórki. Inny jest dla gmin, inny dla kraju jako całości, a inny dla butelek z tworzyw sztucznych. Ale skąd tu jeszcze wzięły się opakowania aluminiowe, to już zupełnie nie wiem, poza tym, że są łatwiejsze do przerobienia i do sprzedania. Chyba trzeba przyjąć, że tak ma być i już –  komentuje Piotr Szewczyk, prezes rady RIPOK, dyrektor w ZUOK „Orli Staw”. 

I nie ma on wątpliwości, że cały system kaucyjny będzie drogi i nieprosty w realizacji, a i tak odnosić się będzie tylko do niewielkiego odsetka odpadów. UE wymaga bowiem wprowadzenia do ustawy 77 proc. poziomu recyklingu dla opakowań plastikowych.

Czytaj w LEX: System kaucyjny wprowadzi rewolucję w rozliczaniu VAT od opakowań >

Nie po mleku

Projekt nowelizacji znajdującej się obecnie w Sejmie zawiera też nowe wyłączenie: z obowiązku kaucjonowania i zbierania opakowań na napoje. Proponuje się wykreślić te do mleka, jogurtu oraz inne pitne produkty mleczne. Jest to odpowiedź na postulaty sklepów. Chodzi o trudności czy wręcz niemożność zachowania reżimu sanitarnego. Ciężko byłoby dotrzymać go w miejscach przechowywania opakowań po tych produktach. Zwłaszcza, że w mniejszych placówkach takie pojemniki trzeba by zapewne przetrzymywać przez kilka dni.

Tak więc butelki po mleku dołączyły do tzw. małpek, czyli niewielkich butelek zazwyczaj po alkoholach, które zostały zwolnione już w obowiązujących przepisach i które akurat sanitarnych problemów nie powodują. A przedsiębiorcy chcą jeszcze wyłączeń dla opakowań po suplementach diety.

Zwolnienie z uzyskania zezwolenia na zbieranie

Zmianą postrzeganą na plus przez zainteresowane firmy, jest zwolnienie z wymogu uzyskania zezwolenia na zbieranie odpadów objętych kaucją przez podmioty zbierające odpady opakowaniowe objęte systemem. Daje to możliwość łatwiejszego odbierania zużytych butelek czy puszek, od prowadzących nieprofesjonalną zbiórkę, np. ze sklepów. Będą mogły zabierać je np. samochody, które do sklepu przywiozą pełne butelki. Tym samym transport będzie tańszy, a do powietrza dostanie się mniej zanieczyszczeń. Tę regulację nowelizacja wprowadza nie bezpośrednio do ustawy opakowaniowej, a do ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1587 ze zm.). 

Potrójna opłata

W projekcie znalazły się też przepisy mówiące, że od 2026 r. wprowadzający, którzy nie przystąpili do do żadnego z systemów kaucyjnych, zapłacą znacznie wyższą opłatę produktową. Ma to być  potrójna stawka opłaty produktowej określonej dla danego rodzaju opakowania na napoje. W obecnych przepisach takiej sankcji nie ma. Jak wyjaśnia strona rządowa  ma to na celu obniżenie atrakcyjności rozwiązania polegającego na uiszczaniu opłaty produktowej zamiast finansowania realnie powstających systemów.

- Podmiot, który przystąpi do systemu kaucyjnego i poniesie koszty jego finansowania, ale pomimo to nie uda mu się uzyskać wymaganych poziomów selektywnej zbiórki, może i powinien być traktowany łagodniej niż ten, który do systemu nie wejdzie - czytamy w uzasadnieniu do ustawy.

Zezwolenia dokładniej

Dokładniej niż w obecnych przepisach sprecyzowane zostały regulacje dla podmiotów reprezentujących  dotyczących wydawania zezwolenia. Podmioty, które otrzymały zezwolenie (pierwsze już je uzyskały, bo miały startować od stycznia 2025 r.) przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej, będą obowiązane do złożenia wniosku o jego zmianę. Jeżeli ktoś nie złoży w terminie takiego wniosku, musi się liczyć z  cofnięciem przez ministra klimatu bez odszkodowania zezwolenia na prowadzenie systemu kaucyjnego.

Nowe przepisy zakładają też, że wojewódzki inspektor ochrony środowiska przeprowadzi kontrolę podmiotu reprezentującego przed i po uruchomieniu systemu. Ma to przyczynić się do ich prawidłowego funkcjonowania, zgodnego z zezwoleniem.

 

Nowość
Prawo ochrony środowiska
-20%
Nowość

Bartosz Rakoczy, Błażej Wierzbowski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 55.2 zł

|

Cena regularna: 69 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 48.3 zł


Zmieniony znak kaucji

Inaczej niż zapowiedziano w dotychczas obowiązującej ustawie, wyglądać ma znak kaucji. Wskazuje on na objęcie opakowania systemem oraz na wysokość kaucji. Przedsiębiorcy wskazywali, że dotychczasowy znak może być nieczytelny oraz nie jest atrakcyjny dla konsumentów.

Ale z uwagi na fakt, że proces produkcyjny opakowań często planuje się i rozpoczyna nawet wiele miesięcy przed startem systemu, nowelizacja wprowadza okres przejściowy w pierwszym roku. Można będzie stosować zarówno dotychczasowe, jak i nowe wzory oznakowań. To, co ułatwi działanie przedsiębiorcom może jednak sprawić problem klientom, którzy będą zachodzić w głowę dlaczego na jednej butelce jest inny znak kaucji, niż na drugiej.

- Wprowadzający chcieliby też trzymiesięcznego okresu przejściowego, w którym można by wprowadzać na rynek te napoje w pojemnikach, które zostaną w magazynach, a nie będą mieć jeszcze znaku kaucji. Chodzi o to, aby uniknąć zniszczenia istotnych ilości pełnowartościowych napojów, a także o przeciwdziałanie marnowaniu żywności – dodaje Piotr Mazurek.

To dodatkowo może utrudnić opanowanie zasad systemu kaucyjnego przez klientów.

VAT poprawiony, ale branża chce zmian

Projekt wyznacza jeden podmiot obowiązany do obliczenia, pobrania podatku VAT i wpłacenia go we właściwym terminie organowi podatkowemu. Ma to być podmiot reprezentujący. Jak tłumaczy strona rządowa, realizowane przez ten podmiot zadania sprawią, że będzie on posiadał niezbędne dane do wyliczenia podatku. I pozwoli to w najprostszy sposób osiągnąć cel.

Ale nałożenie na podmiot reprezentujący obowiązków płatnika VAT nie spowoduje wyłączenia obowiązków związanych z wykazaniem rozliczenia podatku przez wprowadzającego. VAT powstały w związku z niezwróceniem opakowań lub odpadów opakowaniowych ma być wykazywany w rozliczeniach tego podatnika. Rozwiązania w zakresie VAT przewidują takie samo podejście do wszystkich opakowań objętych systemem – zarówno wielokrotnego, jak i jednorazowego użytku. - Mimo zmian w VAT, przepisy jeszcze wymagają doprecyzowania – mówi Piotr Mazurek.

Przedsiębiorcy zrzeszeni w Konfederacji Lewiatan optują jednak za tym, żeby wszystkie opakowania kaucyjne zwolnić z VAT, tak by cała niezwrócona kaucja szła na budowę systemu kaucyjnego.