Powiatowa inspekcja sanitarna przeprowadziła kontrolę, która wykazała gromadzenie się osób w pomieszczeniu lokalu, umożliwienie klientom siedzącym przy stolach i przy barze konsumpcji serwowanych na miejscu napojów oraz udostępnienie miejsca do tańczenia. Sanepid uznał to za niezastosowanie się do zakazu z par. 10 ust. 1 pkt 1 i ust. 9 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (rozporządzenie). Dlatego też wydał decyzję, którą nałożył karę pieniężną w wysokości 10 tys. zł. Przedsiębiorca wniósł odwołanie, ale organ drugiej instancji utrzymał w mocy sporne rozstrzygnięcie. W świetle powyższego, ukarany złożył skargę.

 

Cena promocyjna: 15.9 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 159 zł


Rząd zamknął dyskoteki i kluby nocne

Sprawą zajął się WSA, który wskazał, że na podstawie art. 46b pkt 1 i 2 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, Rada Ministrów może ustanowić czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców. Natomiast art. 48a ust. 1 tej ustawy stanowi, że niezastosowanie się do nakazów wiąże się karą pieniężną. Zgodnie z par. 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia, do 28 lutego 2021 r. ustanowiono zakaz prowadzenia przez przedsiębiorców działalności polegającej na prowadzeniu dyskotek i klubów nocnych lub działalności, która polega na udostępnieniu miejsca do tańczenia organizowanego w pomieszczeniach lub w innych miejscach o zamkniętej przestrzeni, z wyłączeniem sportowych klubów tanecznych. Zgodnie z par. 10 ust. 9 tego aktu, istniały też ograniczenia co do podawaniu posiłków i napojów.

Rozporządzenie wydaje się w ściśle zakreślonych ramach

Sąd przypomniał, że rozporządzenie jest aktem prawnym wydawanym w celu wykonywania ustawy oraz na podstawie udzielonego w niej wyraźnego i szczegółowego upoważnienia. Nie może ono być sprzeczne z normami Konstytucji i aktem, na podstawie którego zostało wydane oraz innymi ustawami, które regulują materię będącą przedmiotem rozporządzenia. Z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP wynika, że ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Natomiast w rozporządzeniu powinny być zamieszczane jedynie przepisy o charakterze technicznym, które nie mają zasadniczego znaczenia z punktu widzenia praw lub wolności jednostki.

Czytaj także: WSA: Nie będzie kary za siedzenie z kolegami na ławce w czasie zakazu zgromadzeń >>>

Ograniczenie nie równa się zakazowi

WSA wskazał, że na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 2 ustawy, Rada Ministrów mogła wprowadzić "czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców". Upoważnienie to nie pozwala natomiast na przyjęcie konstrukcji polegającej na ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej poprzez jej zakazanie. Ograniczenie nie jest bowiem równoznaczne z całkowitym zakazem. Tym samym zakaz prowadzenia dyskotek i klubów nocnych został wprowadzony z przekroczeniem granic ustawowego upoważnienia. Sąd podkreślił, że prawodawca może ingerować w istotę konstytucyjnej wolności działalności gospodarczej, ale musi działać przy użyciu środków przewidzianych przez Konstytucję RP.

 

Trzeba było wprowadzić stan klęski żywiołowej

Z art. 233 ust. 3 Konstytucji RP wynika, że ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w stanie klęski żywiołowej może ograniczać wolność działalności gospodarczej. Natomiast w sytuacji, gdy nie doszło do wprowadzenia któregokolwiek z stanów nadzwyczajnych, żaden organ nie powinien wkraczać w materię stanowiącą istotę tej wolności. Sąd uznał, że naruszenie w rozporządzeniu delegacji ustawowej było równoznaczne z jego wydaniem bez podstawy ustawowej. Z kolei decyzja podjęta na podstawie takiego aktu musi być uznana za wydaną z naruszeniem prawa. W świetle powyższego, WSA uchylił zaskarżoną i poprzedzającą ją decyzję oraz umorzył postępowanie administracyjne.

Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 8 września 2021 r., sygn. akt II SA/Go 564/21