Jak informowaliśmy niedawno na łamach Prawo.pl, nowa wersja projektu nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która ma skutecznie zakazać sprzedaży e-papierosów (z nikotyną i bez), wejdzie w życie nie wcześniej niż w II kwartale 2025 r. Powodem są nowe przepisy przejściowe, które znacząco wydłużają wejście regulacji w życie, oraz procedura notyfikacyjna Komisji Europejskiej. Trwa ona trzy miesiące, ale projekt może zostać przekazany dopiero po zatwierdzeniu przez Radę Ministrów, co wciąż nie nastąpiło. Projekt miał trafić pod obrady rządu już kilka miesięcy temu, ale nadal się to nie udało. To jednak nie koniec zmian, bo resort zdrowia, dość niespodziewanie, złożył do projektu autopoprawkę, która dodaje do niego łącznie kilka stron nowych przepisów. To o tyle kontrowersyjne, że zrobiono to z pominięciem konsultacji społecznych. Może to także potencjalnie znacząco wydłużyć procedowanie projektu, bo zmiany proponowane w autopoprawce są dość fundamentalne.
Saszetki nikotynowe nie dla młodzieży…
Propozycje dotyczą uregulowania rynku saszetek nikotynowych, które obecnie wymykają się krajowym regulacjom. To o tyle zaskakujące, że jeszcze w październiku resort zdrowia miał inne plany na zmiany. W wypowiedzi na antenie TVN24 ministra zdrowia Izabela Leszczyna zadeklarowała, że w resorcie jest już gotowy projekt, który ma „zabronić saszetek z nikotyną syntetyczną”. Z wypowiedzi można było wnioskować jednak, że będzie on procedowany jako odrębna regulacja, a nie autopoprawka złożona na zaawansowanym etapie procesu legislacyjnego projektu o e-papierosach.
Jak podkreślono w uzasadnieniu do autopoprawki, obecnie dostępne na rynku woreczki z syntetyczną nikotyną nie są wyrobem tytoniowym, wobec tego nie są uregulowane przepisami ustawy o wyrobach tytoniowych. Ponadto, zgodnie ze stanowiskiem Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, mają one charakter niefarmaceutyczny i są sprzedawane jako produkty konsumpcyjne. Dlatego resort zdrowia podkreślił, że niezbędne jest uregulowanie rynku woreczków nikotynowych.
Autopoprawka reguluje je dość kompleksowo – m.in. klasyfikuje je jako „wyroby powiązane” i ustala definicję (jako „wszystkie wyroby do stosowania doustnego z wyjątkiem tych przeznaczonych do inhalacji, niezawierające tytoniu, lecz zawierające nikotynę, zmieszane lub niezmieszane z innymi składnikami, które są porcjowane w woreczki lub dostępne w woreczkach”). W projekcie założono, że podobnie jak w przypadku e-papierosów, zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży woreczków nikotynowych osobom do lat 18. Zakazana ma być też ich sprzedaż na terenie podmiotów wykonujących działalność leczniczą w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, szkół i placówek oświatowo-wychowawczych oraz obiektów sportowo-rekreacyjnych. Wyeliminowana ma zostać możliwość kupna w automatach i za pośrednictwem sklepów internetowych, w którym obecnie sprzedaż kwitnie bez ograniczeń. - Należy zaznaczyć, że sprzedaż wysyłkowa z wykorzystaniem internetu, podobnie jak sprzedaż za pomocą urządzeń automatycznych, jest jedną z form udostępniania wyrobów nikotynowych osobom niepełnoletnim, które mają być chronione przed uzależnieniem od nikotyny. Rozwiązanie polegające na rejestrowaniu podmiotów podejmujących sprzedaż wysyłkową oraz wprowadzaniu urządzeń weryfikujących wiek klienta nie zasługują na akceptację ze względu na iluzoryczność kontroli i nieskuteczność ograniczenia możliwości zakupu przez osoby nieuprawnione – zaznacza w uzasadnieniu resort zdrowia.
O tym problemie mówił w październiku na łamach Prawo.pl Marcin Bandurski, adwokat i wspólnik w kancelarii PROKURENT. Ekspert zaznaczał przy tym, że konieczna jest odrębna nowelizacja, która jednak mogłaby być oparta na podobnych zasadach, jak procedowany projekt w sprawie e-papierosów. - Sprzedaż takich produktów nie jest szczegółowo uregulowana, a dostępność syntetycznej nikotyny staje się coraz bardziej powszechna, co budzi obawy o zdrowie publiczne, szczególnie w kontekście młodzieży - podkreślał prawnik.
Czytaj więcej: Saszetki nikotynowe - nowa moda, która wymyka się przepisom
Saszetki nikotynowe w pudełkach od cukierków – czy Polska poradzi sobie z problemem?
Czytaj w LEX: Ochrona dzieci przed biernym paleniem wyrobów tytoniowych w świetle regulacji prawnych > >
Cena promocyjna: 179 zł
Cena regularna: 179 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 125.31 zł
… ale na rynku zostaną
Warto jednak podkreślić, że z wcześniejszych deklaracji resortu wynikało, że Polska będzie zmierzać w kierunku całkowitego zakazu sprzedaży woreczków nikotynowych, jednak autopoprawka nie zakłada całkowitego wyeliminowania ich z rynku. A taki zakaz jest możliwy – wśród krajów europejskich wprowadziła go m.in. Belgia. W uwagach, które wpłynęły po skierowaniu autopoprawki do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów resort rolnictwa wskazuje, że projekt de facto prowadzi do legalizacji obrotu saszetkami. Powołuje się przy tym na przykład krajów, które całkowicie zakazały ich sprzedaży.
- Legalizacja w Polsce obrotu woreczków z syntetyczną nikotyną jest niezgodna z roboczymi ustaleniami międzyresortowymi. W kontekście legalizacji saszetek nikotynowych, trudno się zgodzić z ostatnim zdaniem z pisma przewodniego ministra zdrowia z 27 listopada 2024 r., przekazującego autopoprawkę do projektu ustawy UD86, zgodnie z którym „przedmiotowe regulacje będą miały istotny wpływ na krajową politykę zdrowia publicznego, ponadto zaproponowane przepisy są zgodne z obecnym celem Komisji Europejskiej, jakim jest Europa „całkowicie wolna od tytoniu” oraz ukształtowanie pokolenia wolnego od tytoniu i innych wyrobów nikotynowych. – podkreślono w piśmie. Resort zdrowia teoretycznie odniósł się do uwag, ale udzielona odpowiedź jest wymijająca i nie odnosi się do wątpliwości ministerstwa.
Resort finansów zauważa z kolei, że choć projekt należy uznać za zmierzający w dobrym kierunku, nieuregulowana na gruncie ustawy o ochronie zdrowia pozostaje kwestia wyrobów substytucyjnych niezawierających tytoniu, tj. wyrobów, w których tytoń w całości zastępowany jest innymi surowcami, zazwyczaj roślinnymi, w tym z nikotyną (wkłady do podgrzewaczy). Chodzi np. o konopie czy herbatę. A to pominięcie, zdaniem MF, pozostaje w sprzeczności z ratio legis aktu, a w praktyce utrudnia egzekwowanie przestrzegania np. zakazów palenia (wapowania) w określonych miejscach.
Sprawdź w LEX: Status prawny papierosów elektronicznych > >
Zmiana zbyt istotna na autopoprawkę
W uwagach zgłoszonych do projektu swoje stanowisko przedstawiło m.in. Business Centre Club (BCC). Organizacja zaznacza w nich, że popiera potrzebę uregulowania rynku saszetek nikotynowych, ale w sposób zgodny z zasadami dobrych praktyk legislacyjnych. - Kluczowe jest, aby proces ten uwzględniał szerokie konsultacje publiczne, odpowiedni okres vacatio legis, który umożliwi wszystkim zainteresowanym stronom przygotowanie się do nowych obowiązków, oraz rozwiązania zachowujące dostępność produktów aromatyzowanych, analogicznie do regulacji dotyczących płynów do elektronicznych systemów podgrzewania nikotyny - wskazuje BCC.
Katarzyna Fortak-Karasińska, radca prawny w F/K Legal podkreśla, że choć zmiana idzie merytorycznie w dobrym kierunku, to jednak jej procedowanie wykracza poza zasady prawidłowej legislacji. - Wprowadzenie do projektu zmian, które nie są objęte konsultacjami społecznymi wymaga uzasadnienia. Co do zasady, każda zmiana przepisów wymaga, w myśl zasady prawidłowej legislacji, przeprowadzenia konsultacji społecznych. Zmiana w zakresie ograniczenia obrotu woreczków nikotynowych jest na tyle istotna i wpływa na rynek, że wymaga, aby została poddana konsultacjom społecznym, co oczywiście przedłuża procedowanie wprowadzenia zmiany do ustawy – zaznacza ekspertka.
Podkreśla przy tym, że wydaje się, że nie ma przeszkód, aby kolejne zmiany ustawy tytoniowej zostały sformułowane w ramach odrębnego projektu zmieniającego i procedowane oddzielnie. - To pozwoli na szybsze wdrożenie projektu w wersji od dawna już poddanej konsultacjom społecznym – podsumowuje.
Czytaj także w LEX: Elektroniczni palacze wykluczeni z internetu > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.