RPO wylicza szereg problemów osób przebywających w KOZZD w Gostyninie, jeśli chodzi o dostęp do opieki medycznej. Ośrodek nie zatrudnia lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Lekarze zatrudnieni tam na stałe nie mają umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, w związku z tym wystawiane przez nich skierowania nie zawierają numeru umowy z NFZ. Nie ma znaczenia posiadanie przez pacjenta ubezpieczenia zdrowotnego, a koszty świadczeń zdrowotnych każdorazowo pokrywane są z budżetu ośrodka, czyli z pieniędzy przyznanych przez MZ. Z tych środków finansowane jest również leczenie pacjentów nieubezpieczonych.
Spośród 108 pacjentów ośrodka 94 jest objętych ubezpieczeniem zdrowotnym. Dyrektor KOZZD w dotychczasowej korespondencji z RPO oceniała jednak, że brak ubezpieczenia u części pacjentów nie stanowi istoty problemu dostępu do świadczeń zdrowotnych. Fundamentalną kwestią jest brak stosownego skierowania (od lekarza POZ), z czym wiąże się ponoszenie kosztów leczenia również pacjentów ubezpieczonych, w ramach korzystania przez nich ze świadczeń medycznych w poradniach specjalistycznych.
Stosownie do ustawy z 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, świadczenia zdrowotne, których nie można udzielić w ośrodku, są udzielane osobie stwarzającej zagrożenie w pierwszej kolejności przez podmioty lecznicze dla osób pozbawionych wolności. Oznacza to, że koszty ponosi Służba Więzienna – środki pochodzą z budżetu Ministra Sprawiedliwości. Dyrektor KOZZD przekazała, że dotychczas KOZZD nie był obciążany wydatkami na świadczenia medyczne w przywięziennych placówkach służby zdrowia.
Kolejne szpitale odmawiają przyjęć
Podmioty lecznicze w jednostkach penitencjarnych niekiedy odmawiają jednak przyjęć pacjentów KOZZD do szpitali przywięziennych, bo nie są skazanymi lub tymczasowo aresztowanymi, a zatem nie powinni być leczeni przez więzienną służbę zdrowia. Są przypadki, gdy pacjenci ośrodka sami odmawiają wyjazdów na konsultacje do przywięziennych placówek – podkreślają, że odbyli już karę.
Zdarza się, że zarówno publiczne, jak i prywatne placówki opieki zdrowotnej odmawiają przyjęcia pacjenta KOZZD. Jego pobyt w danym miejscu wiąże się bowiem z obecnością pracowników ochrony, co oznacza np. wyłączenie części placówki. Również Oddział Zamiejscowy KOZZD w Czersku od początku ma trudności związane z hospitalizacjami pacjentów w Szpitalu Specjalistycznym w Chojnicach. Odmowy przyjęcia pacjentów KOZZD tłumaczy się tym, że powinni oni w pierwszej kolejności być hospitalizowani w placówkach więziennej służby zdrowia.
Naruszenia prawa do opieki medycznej
– Sytuacja ta budzi zaniepokojenie, gdyż może prowadzić do naruszenia prawa pacjentów KOZZD do zapewnienia właściwej opieki medycznej. Ponadto każdy przypadek odmowy powinien być raportowany przez dyrektor KOZZD i przekazywany do MZ. Państwo odpowiada za życie i zdrowie każdej osoby pozbawionej wolności, niezależnie od miejsca izolacji – zauważa Wojciech Brzozowski, zastępca rzecznika praw obywatelskich .
Do BRPO wpływają też skargi na warunki bytowe w ośrodku dot. łóżek piętrowych dla pacjentów. Dyrektor KOZZD podkreśla, że nie jest możliwy demontaż łóżek, gdyż stale przyjmowani są nowi pacjenci. Dostrzegane są jednak niedogodności związane z korzystaniem przez pacjentów z łóżek piętrowych, mimo że z uwagi na trudności lokalowe ośrodka nie jest możliwa ich likwidacja. Wielokrotnie podkreślano, że w żadnym innym podmiocie leczniczym nie korzysta się z łóżek piętrowych.
Pytania do Ministerstwa Zdrowia
W piśmie do sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia Wojciecha Koniecznego zastępca RPO prosi o informacje:
- Jak należałoby rozwiązać problem braku zatrudnienia lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w KOZZD lub też innego lekarza, który miałby podpisaną umowę z NFZ i mógłby wystawiać skierowania, na podstawie których realizowane byłyby świadczenia medyczne finansowane przez NFZ? Chodzi przede wszystkim o wyeliminowanie sytuacji, gdy koszty konsultacji specjalistycznych pacjentów mających ubezpieczenie zdrowotne, którzy mogliby się leczyć w ramach NFZ, ponoszone są przez KOZZD.
- Jeśli zatrudnienie lekarza POZ w KOZZD jest niemożliwe, to jakie działania zamierza podjąć Minister, aby pacjenci KOZZD mogli realizować świadczenia medyczne w podmiotach leczniczych w ramach NFZ?
- Czy Ministerstwo Zdrowia oszacowało, jak te dwie ścieżki traktowania pacjentów – komercyjna i w ramach NFZ – rzutują na wydatki budżetu państwa?
- Czy można zobowiązać prywatne i publiczne placówki medyczne do udzielania świadczeń medycznych, tak aby nie dochodziło do sytuacji odmów związanych z faktem, że przyjęty ma być pacjent KOZZD? Z wyjaśnień Dyrektor KOZZD wynika, że chodzi o brak możliwości przebywania pracowników ochrony KOZZD podczas ewentualnej hospitalizacji pacjenta z powodu warunków lokalowych panujących w oddziale.
- Czy w projekcie ustawy o zmianie ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, który aktualnie jest opracowywany wspólnie przez resort zdrowia i sprawiedliwości, proponuje się również zmiany dotyczące funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej dla pacjentów KOZZD? Jeśli tak, to w jakim kierunku miałyby pójść proponowane zmiany?
- Czy planowana jest likwidacja łóżek piętrowych w KOZZD i przeznaczenie kolejnego budynku na potrzebę przyjęć pacjentów KOZZD?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.