Chodzi o tzw. ustawę naprawczą, która uchyla przepisy dotyczące bezwzględnego dożywocia, te które ograniczają swobodę sędziowską oraz sprzeciwy prokuratorskie. Zmienia także m.in. definicję podejrzanego i wprowadza zakaz dowodowy na wyjaśnienia uzyskane z naruszeniem prawa do obrony. Regulacja jest w opiniowaniu, opinie przygotował m.in. Mirosław Wróblewski, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Czytaj: Bez bezwzględnego dożywocia, z nową definicją podejrzanego - projekt w opiniowaniu>>
Rozwiązanie zasadne, ale nie zapominajmy o RODO
PUODO wskazuje w niej, że zgadza się z projektodawcą, iż przemiany technologiczne i kulturowe, nowe zjawiska w obszarze przestępczości, negatywna ocena praktyki stosowania prawa czy dokonujące się zmiany o charakterze aksjologicznym są istotnym powodem do podejmowania w tym obszarze prac legislacyjnych. - Realizacja tych słusznych założeń powinna jednak następować z poszanowaniem zasad ochrony danych osobowych przetwarzanych na podstawie nowelizowanych w projekcie ustaw - pisze.
W jego ocenie projektowane przepisy nowelizacji nie zawierają rozwiązań zapewniających ochronę danych osobowych i prywatności. - Tymczasem przy obecnej konstrukcji art. 3 pkt 1 ustawy o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości, i przy braku przepisów szczególnych m.in. w kodeksie postępowania karnego, dane osobowe w treści akt spraw (a także akt czynności lub urządzeniach ewidencyjnych, w tym tworzonych i przetwarzanych z wykorzystaniem technik informatycznych) nie podlegają żadnym przepisom gwarantującym ochronę danych osobowych (odnosi się to również do innych aktów prawnych objętych przedmiotowym wyłączeniem). Jest to skutek przyjętego przez polskiego ustawodawcę modelu wdrożenia dyrektywy 2016/680 (w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych przez właściwe organy do celów zapobiegania przestępczości, prowadzenia postępowań przygotowawczych, wykrywania i ścigania czynów zabronionych i wykonywania kar) - zaznacza.
I dodaje, że w związku z niewłaściwym wdrożeniem tejże dyrektywy, rozwiązania dotyczące przetwarzania danych osobowych w toku postępowań karnych pozbawiają osoby, których dane są przetwarzane, przysługujących im gwarancji w zakresie ochrony danych osobowych.
- Nie uwzględniają też poszanowania ich prawa do prywatności. Należy więc rozważyć, czy w obecnym kształcie rozwiązania obowiązujące w Polsce w tym zakresie nie naruszają zasady praworządności - zaznacza.
Projekt do poszerzenia
Dlatego prezes UODO wnosi o rozszerzenie przedmiotowego projektu ustawy o rozwiązania, które pozwolą w sposób właściwy realizować ochronę danych osobowych w toku postępowania karnego przy uwzględnieniu przepisów art. 51 Konstytucji RP, prawa Unii Europejskiej, a także wytycznych wynikających z orzecznictwa sądów międzynarodowych.
- Jednocześnie projektowane normy kodeksu postępowania karnego powinny zostać rozszerzone o przepisy uszczegóławiające procesy przetwarzania danych osobowych, zwłaszcza tych o charakterze sensytywnym, a także rozwiązania gwarantujące poufność i integralność tym danym - podsumowuje.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.