Panie Profesorze, projekt tzw. ustawy naprawczej jest już w opiniowaniu, co dalej?

Czeka nas bardzo intensywna praca jesienna - chcemy, by kolejne projekty były gotowe już w styczniu. Szereg założeń zostało już zresztą przyjętych. Przede wszystkim zaproponujemy zmodyfikowany model orzekania o zbiegu kar, czyli w sytuacji gdy jest wiele przestępstw. My chcemy zaproponować taki model, który w znacznym stopniu ograniczy, wyeliminuje to, co jest dla wielu sądów bardzo uciążliwe, co powoduje błędy i przedłużanie postępowań - chodzi o instytucję wyroku łącznego. Chcemy te modyfikacje kary w sytuacji gdy jest wiele przestępstw, wiele kar orzekanych, przenieść zasadniczo na postępowanie wykonawcze. Chodzi bowiem o to, by rozstrzygano o tym na etapie, gdy wiemy już kim jest dany skazany, co sobą reprezentuje, jakie są perspektywy w zakresie prewencji indywidualnej. Natomiast dużo bardziej praktyczne znaczenie, i to w znacznie szerszym zakresie dla zwykłych obywateli mających kontakt z prawem, ale też dla pokrzywdzonych, będzie mieć regulacja dotycząca konsensualnego zakończenia sprawy.

Czytaj: Ustawa naprawcza ma przywrócić wychowawcze cele kar>>

 

Na etapie sądowym?

Chcielibyśmy uregulować to zarówno na etapie przedsądowym, czyli przed prokuratorem i chodzi nam o pojednanie się pokrzywdzonego ze sprawcą, z uwzględnieniem naprawienia szkody, udziałem mediatora. To wyłączyłoby konieczność prowadzenia postępowania karnego, ale też oczywiście chcemy rozszerzyć zasady konsensualne na czas postępowania sądowego. Widzimy w tym ogromną szansę i przestrzeń na skrócenie postępowań sądowych. Jest naprawdę bardzo wiele spraw, które toczą się obecnie można powiedzieć bez większej potrzeby, co obciąża sądy. Przykłady płyną z innych krajów, gdzie są te alternatywne systemy, obejmujące sprawy drobne i średnie.

 

Mediatorzy postulują konieczność przywrócenia umorzenia kompensacyjnego czyli art. 59a k.k.

W mojej ocenie problemem jest coś więcej. Mediacje w sprawach karnych trzeba tak zmodyfikować, by zainteresowanie nią było zarówno po stronie oskarżonego, jak i pokrzywdzonego. To oczywiście jest możliwe, ale muszą być wprowadzone jakieś formy zachęcenia do wejścia w mediację. Także oczywiście po stronie oskarżonego, dając mu możliwość złagodzenia kary, zmodyfikowania okresu do zatarcia skazania. Przecież pojęcie kary, z perspektywy osoby oskarżonej, jest bardzo szerokie. Nie chodzi tylko o to, czy będzie pozbawiony wolności przez rok, czy półtora roku. Konsekwencji jest znaczenie więcej. Często - jeśli mówimy o tzw. drobniejszej przestępczości, chodzi jeszcze o inne konsekwencje. Dlatego musimy na to szerzej popatrzeć. No i - co jest dla mnie ogromnie ważne - zastanowić się jak zainteresować organy wymiaru sprawiedliwości i prokuratury, by sięgały po mediacje.

Czytaj: Bez bezwzględnego dożywocia, z nową definicją podejrzanego - projekt w opiniowaniu>>

 

A nie są zainteresowane?

Chodzi o to, by z ich perspektywy to również dla nich było korzystne. Dzisiaj jest tak, że sąd nie jest mediacją zainteresowany bo uważa, że to mu przedłuży postępowanie, a efekt może być niewielki. Chcemy wprowadzić takie instrumenty, by zachęcać do tego także sądy. I to jest też kwestia dawnego art. 59a k.k., do którego chcemy sięgnąć w sposób zmodyfikowany, bo pozwalał w pewnej grupie przestępstw, jeśli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, a ten przyjął na siebie określone obowiązki (uiścić zadośćuczynienie albo inne formy rekompensaty), do niewszczynania postępowania. To działo się pod kontrolą sądu i prokuratura, niestety ze względu na krytykę tego rozwiązania, obowiązywało kilka miesięcy. Chcielibyśmy żeby ta możliwość przedprocesowego pojednania, bez nadużyć, wykorzystywania słabszej pozycji pokrzywdzonego, ale i oskarżonego, odbywała się w sposób zinstytucjonalizowany, przy udziale mediatora. Druga sprawa to jest rozbudowanie dozoru elektronicznego, w ścisłej współpracy z Centrum Dozoru Elektronicznego, z uwzględnieniem możliwości technicznych systemu. Wydaje się, że wykorzystanie tej możliwości do aresztu domowego pozwoli z jednej strony ograniczyć areszty, a z drugiej - liczbę osób w zakładach karnych. Bo prawda jest taka, że ten środek - obecnie w formie wykonywania kary - jest bardzo skuteczny, także w kontekście przeciwdziałania recydywie. Pomaga w zachowaniu powiązań społecznych, które najskuteczniej bronią przed tym, by sprawca nie wracał na drogę przestępstwa.

 

Projekt ustawy naprawczej zakłada m.in. szereg zmian, które mają ograniczyć areszty, choćby maksymalną długość aresztu na etapie I instancji.

Oczywiście nadal będziemy pochylać się nad tym, by stosowanie aresztu było zracjonalizowane. Są też inne zagadnienia, na które chcemy położyć nacisk - czyli np. art. 212 k.k. (trzeba pisac czego dotyczy) w kontekście wolności słowa czy swobody wypowiedzi. Przy czy zastrzegam nie chodzi o ograniczanie zakresu odpowiedzialności karnej, ale trzeba się przyjrzeć jakie obecnie mamy zagrożenia z punktu widzenia internetu i mowy nienawiści. Dzisiaj problemem jest to, co się dzieje wśród dzieci i młodzieży, różnego rodzaju internetowe działania wymierzone w konkretne osoby. Będziemy się zastanawiać nad propozycjami zmian w tym zakresie.

 

Cena promocyjna: 254.15 zł

|

Cena regularna: 299 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 209.3 zł


Dalsze plany?

Mogę powiedzieć o planach na dłuższych okres. Już pochylamy się nad tematyką środków zabezpieczających, także w kontekście tego, jak funkcjonuje ośrodek w Gostyninie. Chcemy dostosować ten system, który obecnie obowiązuje i jest mocno krytykowany, do współczesnego obrazu psychiatrii. Problem trzeba rozpatrywać szerzej, także pod kątem uzależnień. I kolejnym takim obszarem, który będzie powiązany z pracami nad zmianami w zakresie prokuratury, będzie racjonalizacja postępowania przygotowawczego. Pracujemy również nad tym jak unowocześnić Kodeks wykroczeń, bo on już całkowicie nie pasuje do wyzwań współczesności. I oczywiście zajmiemy się również wykorzystaniem nowych technologii w postępowaniu karnym, możliwością funkcjonowania akt elektronicznych, z możliwym dostępem do oryginału przez wiele podmiotów w tym samym czasie.