Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, o zmianie ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin oraz o zmianie niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra finansów.
- Zapewnienie sprawiedliwego podziału zysków z wydobycia gazu ziemnego, w tym gazu łupkowego i ropy naftowej, pomiędzy państwem a przedsiębiorcami, wprowadzenie przepisów podatkowych zachęcających przedsiębiorców do inwestowania w branży wydobycia węglowodorów - to podstawowe cele proponowanych regulacji. Premier zapowiedział inwestowanie w wydobycie gazu łupkowego w tzw. II expose - przypomina Centrum Informacyjne Rządu.
Z analiz przeprowadzonych przez Ministerstwo Finansów wynika, że obecne regulacje nie gwarantują państwu należytego udziału w zyskach z wydobycia węglowodorów. Dlatego zaproponowano opodatkowanie wydobycia gazu ziemnego, w tym gazu łupkowego i ropy naftowej. Wprowadzenie takiego rozwiązania jest niezbędne, ponieważ w Polsce udział państwa w zyskach pochodzących z wydobycia węglowodorów jest znacznie niższy niż w innych krajach. W naszym kraju cześć należnej państwu renty surowcowej (pobieranej w formie podatków lub innych opłat) z wydobycia węglowodorów wynosi ok. 21 proc. Przykładowo w Wielkiej Brytanii jest to 62 proc., w Norwegii – 72 proc., a w Australii 56 proc.
Nowe przepisy mają zwiększyć poziom pobieranej przez polskie państwo renty surowcowej do ok. 40 proc. Oznacza to, że (poza podatkiem CIT i dodatkowymi daninami publicznymi), przedsiębiorcy działający w sektorze wydobycia węglowodorów będą płacić dwa nowe podatki:
- podatek od wydobycia niektórych kopalin, dotyczący wydobycia gazu ziemnego, w tym łupkowego i ropy naftowej (nie będzie to podatek dochodowy) – stawka tego podatku będzie zależeć od rodzaju eksploatowanego złoża.
Stawka podatku w przypadku gazu ziemnego pochodzącego ze złoża konwencjonalnego będzie wynosić 3 proc. wartości wydobytego surowca, a w przypadku gazu pochodzącego ze źródła niekonwencjonalnego (ze skał łupkowych) – 1,5 proc. wartości wydobytego surowca. Stawka podatku dla ropy naftowej pochodzącej ze złoża konwencjonalnego ma wynosić 6 proc. wartości, a dla ropy pochodzącej ze złoża niekonwencjonalnego (łupków) – 3 proc. wartości. Przewidziano możliwość odliczania od podatku nieodliczonej straty od podatku dochodowego z działalności wydobywczej węglowodorów.
- specjalny podatek węglowodorowy (od zysków) – stawka tego podatku ma się kształtować od 0 do 25 proc. i zależeć od relacji przychodów do wydatków.
Będzie to podatek elastyczny, ponieważ jego wysokość będzie zależna od faktycznie poniesionych wydatków (koszty odwiertów, operacyjne) i uzyskanych przychodów (zależnych od wielkości złóż, poziomu wydobycia, cen węglowodorów na rynkach światowych).
W praktyce, jeśli prowadzona działalność wydobywcza nie przyniesie zysku lub wypracowany zysk nie będzie znaczny (uzyskane przychody nie będą 1,5 raza większe od poniesionych wydatków), to firma nie zapłaci tego podatku. Natomiast po przekroczeniu tej granicy, obciążenie podatkowe będzie rosło proporcjonalnie do stopy zysku. Górna granica stopy podatkowej wynosi 25 proc. i wiąże się z dwukrotnym przekroczeniem relacji przychody-wydatki. Tak skonstruowany podatek powinien zachęcać inwestorów do kontynuowania wydobycia, bo w początkowej fazie działalności, nie generującej nadzwyczajnych zysków, nie zostaną oni dotknięci nadmiernymi obciążeniami fiskalnymi.
Specjalny podatek węglowodorowy i podatek od wydobycia niektórych kopalin dotyczący wydobycia gazu ziemnego, w tym łupkowego, i ropy naftowej – będzie pobierany od początku 2020 r. Odstąpienie od poboru tych podatków – od dnia wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 2015 r. – ma stymulować rozwój inwestycji w sektorze wydobycia węglowodorów oraz ograniczyć obciążenia fiskalne w stosunku do obecnych inwestycji. Szacuje się, że w latach 2020-2029 dochody budżetowe z tytułu obydwu podatków (węglowodorowego i od wydobycia) mogą się kształtować między 10 a 16,1 mld zł.
Podatek od wydobycia niektórych kopalin nie będzie pobierany w przypadku odwiertów o bardzo niskiej produktywności. Chodzi o odwierty, z których miesięczne wydobycie gazu ziemnego nie przekracza równowartości 1100 MWh, oraz odwierty, z których miesięczne wydobycie ropy naftowej nie przekracza 80 ton. Takie rozwiązanie będzie chronić odwierty o bardzo niskiej wydajności (marginalne) przed „porzuceniem”, a w rezultacie pozytywnie wpłynie na decyzje inwestorów o kontynuowaniu wydobycia.
Dla odwiertów rozpoznawczych lub wydobywczych oraz platform wiertniczych lub produkcyjnych po raz pierwszy wprowadzonych do ewidencji, podatnik będzie miał możliwość indywidualnego ustalania stawek amortyzacyjnych. Okres amortyzacji nie będzie mógł być krótszy niż 5 lat.
Podatnicy będą zobowiązani – bez wezwania – składać deklaracje miesięczne o wysokości zysku (straty) osiągniętego od początku roku podatkowego, wysokości przychodów i wydatków. Mają też wpłacać na rachunek urzędu skarbowego zaliczki miesięczne (w wysokości różnicy między podatkiem należnym od zysku osiągniętego od początku roku podatkowego a sumą zaliczek należnych za poprzednie miesiące). Deklaracje miesięczne będą składane do 25 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. W tym samym czasie trzeba będzie wpłacać zaliczki miesięczne. Z kolei roczne zeznanie podatkowe powinno być złożone do końca trzeciego miesiąca roku następnego. W tym terminie trzeba będzie wpłacić podatek należny albo różnicę między podatkiem należnym od zysku (wykazanym w zeznaniu) a sumą należnych zaliczek za okres od początku roku.
Deklaracje miesięczne i roczne mają być obowiązkowo składane elektronicznie. Dzięki temu koszty poboru podatku i wypełniania zobowiązań podatkowych zmniejszą się. Te regulacje mają obowiązywać po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.