Konsument, który chce założyć konto lub zaciągnąć kredyt konsumencki ma klika możliwości. Wśród nich znajduje się oferta spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych – obecnie jest ich 61. Sprawowanie nadzoru nad kasami oraz zapewnienie ich stabilności finansowej to zadania, które realizuje Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa.
W czerwcu 2009 roku prezes Urzędu Kontroli Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczęła postępowanie przeciwko Kasie Krajowej SKOK. Urząd zwrócił uwagę na sposób reklamowania zasad funkcjonowania jej oraz SKOK-ów. W trakcie jednej z kampanii przedsiębiorca informował, że kasy nie mogą ryzykownie inwestować oraz nie inwestują wolnych środków w jakiekolwiek ryzykowne instrumenty finansowe, nie mogą stać się własnością żadnego zewnętrznego inwestora, a więc upadłość banków czy amerykańskich SKOK-ów ich nie dotyczy. Zdaniem UOKiK przekaz sugerował, że przepisy zabraniają im inwestowania w instrumenty finansowe obciążone ryzykiem. Tymczasem zarówno Kasa Krajowa SKOK, jak i same SKOK-i mogą inwestować w niektóre przedsięwzięcia, które niosą ze sobą ryzyko.
Informacje na temat usług oferowanych przez kasy były przekazywane do publicznej wiadomości w ogólnopolskiej kampanii reklamowej. W ocenie Prezes Urzędu treści zawarte w materiałach promocyjnych mogły wywołać u przeciętnego konsumenta błędne przekonanie co do zasad na jakich ci przedsiębiorcy zarządzają oszczędnościami swoich członków oraz że ich pieniądze będą bezpieczniejsze w kasach niż w innych instytucjach finansowych. Takie działania naruszają prawo konsumentów do rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji. Przepisy uznają za reklamę wprowadzającą w błąd przekaz, który powoduje mylne wyobrażenie o produkcie lub usłudze. Konsument, kierując się takim przekazem, może podjąć decyzję, której by nie powziął mając na uwadze wszystkie istotne informacje.
Prezes Urzędu uznała, że Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na nią karę w wysokości 304 784,33 zł.
Ponadto Kasa Krajowa SKOK ma przez sześć miesięcy publikować decyzję Prezesa UOKiK na swojej stronie internetowej. Musi również zamieścić dwukrotnie w dzienniku ogólnopolskim ogłoszenie zawierające sentencję decyzji.
Decyzja nie jest ostateczna. Spółka odwołała się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urząd przypomina konsumentom, którzy zostali wprowadzeni w błąd, że mogą w takiej sytuacji skorzystać z pomocy m.in. rzeczników konsumentów. Dochodzenie roszczeń może ułatwić im również ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z nią to przedsiębiorca musi udowodnić, że udzielił konsumentowi jasnej, pełnej i rzetelnej informacji, na podstawie której mógł podjąć właściwą decyzję.
W czerwcu 2009 roku prezes Urzędu Kontroli Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczęła postępowanie przeciwko Kasie Krajowej SKOK. Urząd zwrócił uwagę na sposób reklamowania zasad funkcjonowania jej oraz SKOK-ów. W trakcie jednej z kampanii przedsiębiorca informował, że kasy nie mogą ryzykownie inwestować oraz nie inwestują wolnych środków w jakiekolwiek ryzykowne instrumenty finansowe, nie mogą stać się własnością żadnego zewnętrznego inwestora, a więc upadłość banków czy amerykańskich SKOK-ów ich nie dotyczy. Zdaniem UOKiK przekaz sugerował, że przepisy zabraniają im inwestowania w instrumenty finansowe obciążone ryzykiem. Tymczasem zarówno Kasa Krajowa SKOK, jak i same SKOK-i mogą inwestować w niektóre przedsięwzięcia, które niosą ze sobą ryzyko.
Informacje na temat usług oferowanych przez kasy były przekazywane do publicznej wiadomości w ogólnopolskiej kampanii reklamowej. W ocenie Prezes Urzędu treści zawarte w materiałach promocyjnych mogły wywołać u przeciętnego konsumenta błędne przekonanie co do zasad na jakich ci przedsiębiorcy zarządzają oszczędnościami swoich członków oraz że ich pieniądze będą bezpieczniejsze w kasach niż w innych instytucjach finansowych. Takie działania naruszają prawo konsumentów do rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji. Przepisy uznają za reklamę wprowadzającą w błąd przekaz, który powoduje mylne wyobrażenie o produkcie lub usłudze. Konsument, kierując się takim przekazem, może podjąć decyzję, której by nie powziął mając na uwadze wszystkie istotne informacje.
Prezes Urzędu uznała, że Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na nią karę w wysokości 304 784,33 zł.
Ponadto Kasa Krajowa SKOK ma przez sześć miesięcy publikować decyzję Prezesa UOKiK na swojej stronie internetowej. Musi również zamieścić dwukrotnie w dzienniku ogólnopolskim ogłoszenie zawierające sentencję decyzji.
Decyzja nie jest ostateczna. Spółka odwołała się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urząd przypomina konsumentom, którzy zostali wprowadzeni w błąd, że mogą w takiej sytuacji skorzystać z pomocy m.in. rzeczników konsumentów. Dochodzenie roszczeń może ułatwić im również ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z nią to przedsiębiorca musi udowodnić, że udzielił konsumentowi jasnej, pełnej i rzetelnej informacji, na podstawie której mógł podjąć właściwą decyzję.