Chodzi o ustawę z 25 lipca 2014 roku o specjalnym podatku węglowodorowym wprowadziła system opodatkowania ropy i gazu, wydobywanych po 1 stycznia 2020 r. Państwo miało pobierać rentę surowcową o docelowej wysokości ok. 40 proc. Miały się na nią składać specjalny podatek węglowodorowy, którego stawka miała wynosić od 0 do 25 proc oraz podatek od wydobycia niektórych kopalin.
Czytaj: Prezydent podpisał ustawę o podatku węglowodorowym>>
Ustawa ma zostać uchylona, ponieważ niespełnione zostały założenia, iż podatek ten będzie zapewniał budżetowi państwa odpowiedni udział w zyskach z wydobycia gazu łupkowego.
Wbrew prognozom, nie nastąpił w Polsce rozwój wydobycia gazu łupkowego, a podstawowym źródłem tego surowca pozostają konwencjonalne złoża gazu ziemnego. W kolejnych latach, po przyjęciu ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, nastąpiła weryfikacja przyjętych przy jej uchwalaniu założeń, a obecnie złoża łupkowe, jakie znajdują się w Polsce, nie dają wystarczających możliwości ich gospodarczej eksploatacji.