Podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu posłowie przyjęli bez poprawek sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie nowelizacji systemu ustaw, które mają uszczelnić sankcje wprowadzone przeciwko Rosji i Białorusi. Chodzi o ustawę o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
Podczas dyskusji, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek, podkreślił, że projekt nowelizacji wynika m.in. z konieczności dostosowania polskiego prawa do przepisów unijnych. Przypomniał, że UE wprowadziła 15 pakietów sankcyjnych, podczas gdy Polska tylko cztery.
Wskazał, że projekt nowelizacji wprowadza narzędzia umożliwiające podmiotom takim jak Krajowa Administracja Skarbowa, Prokuratura czy MSWiA skuteczną walkę np. z transportem rosyjskich czy białoruskich produktów przez Polskę. Przyznał, że "sankcje mają dwie strony medalu", i że część z nich uderza również w polskie firmy, które np. tracą kontrakty. Mówił również, że w systemie sankcyjnym są luki, jednak - jak zaznaczył - "gdyby nie było sankcji być może nie byłoby już Ukrainy".
Z przedstawionych przez Mroczka danych wynika, że do tej pory na liście sankcyjnej MSWiA (osób i firm objętych sankcjami w związku z wojną) wpisanych zostało 523 podmiotów, z czego 95 to przedsiębiorstwa, a wartość zamrożonych aktywów przekracza 1,3 mld euro.
Nowe przepisy mają zapewnić spójność rozwiązań krajowych z prawem unijnym oraz kompleksowe uszczelnienie systemu sankcyjnego wobec Rosji i Białorusi. Projektowana nowelizacja - jak czytamy na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - rozszerza również katalog zakazów, które podlegają karom pieniężnym (ustawa o KAS) oraz sankcjom karnym (tzw. ustawa sankcyjna).
Rozszerzone zostają zadania KAS o kwestie dotyczące m.in. zwalniania albo udostępniania zamrożonych środków finansowych lub zasobów gospodarczych. "Firmy, które dokonują obrotu z zagranicą, będą musiały zapewnić, że towary przemieszczane przez terytorium Federacji Rosyjskiej lub Białorusi będą znajdować się wyłącznie w procedurze tranzytu i nie są przeznaczone do wykorzystania w Rosji lub Białorusi" - napisano.
Zgodnie z propozycją, towary te nie mogą być także przedmiotem sprzedaży lub dostawy dla osoby fizycznej lub prawnej, a także podmiotu lub organizacji Rosji lub Białorusi. Projektowana regulacja zakłada wprowadzenie nowych dokumentów, których będą mogły żądać organy celne.
Przedsiębiorcy, którzy dokonują obrotu z państwami trzecimi tzw. towarów podwójnego zastosowania, będą musieli odbierać od kontrahenta zagranicznego oświadczenia o jego dalszych kontrahentach
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Czytaj również: Podatek od budowli na nowych zasadach - firmy czeka pilny przegląd
Elżbieta Chojna-Duch, Hanna Elżbieta Litwińczuk, Elżbieta Kornberger-Sokołowska
SprawdźCena promocyjna: 84.16 zł
|Cena regularna: 99 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 79.2 zł