Organizacja Pracodawcy RP przypomina, że była jednym z postulatorów wprowadzenia instytucji interpretacji podatkowej do polskiego prawodawstwa. - Instytucja ta sprawdziła się i pozwala przedsiębiorcom odnaleźć się w gąszczu trudnych przepisów podatkowych. Tymczasem 11 lutego br. resort finansów przedstawił założenia do projektu ustawy nowelizującej Ordynację podatkową oraz ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zmiany dotyczące interpretacji przepisów prawa podatkowego stanowią jeden z fundamentów projektowanej ustawy. Obok pozytywnych propozycji, jak chociażby ułatwiających i przyspieszających eliminację z obiegu prawnego błędnych interpretacji, dokument zawiera rozwiązania niekorzystne dla przedsiębiorców. Wśród tych ostatnich wyróżnia się postulat istotnego podwyższenia opłat za wydanie interpretacji podatkowych – mówi ekspert Pracodawców RP, Piotr Rogowiecki.
Zdaniem Pracodawców RP nie ma uzasadnienia dla podniesienia wspomnianych opłat, a także dla różnicowania w tej materii przedsiębiorstw na „dużych” i „małych” podatników. Rzekomo ci pierwsi częściej zwracają się o wyjaśnienie skomplikowanych sytuacji prawnych i faktycznych, dlatego – według planów resortu finansów – mieliby płacić więcej za uzyskanie interpretacji. - Takie tezy nie muszą znajdować odzwierciedlenia w rzeczywistości, bowiem „duzi” podatnicy również mogą wnioskować o wykładnię mało złożonej sytuacji prawnej bądź faktycznej – tłumaczy Piotr Rogowiecki.
Pracodawcy RP przypomnają też, że resort finansów ma ustawowy obowiązek interpretowania przepisów podatkowych. Przygotowanie interpretacji nie może być zatem traktowane jako forma zarobkowania. - Ministerstwo pełni działalność publiczną, a pracujący w nim specjaliści otrzymują za swoją pracę wynagrodzenie. Stąd zupełnie niezrozumiałe jest porównywanie funkcjonowania resortu finansów z prywatnymi doradcami podatkowymi, którzy utrzymują się ze świadczenia usług polegających m.in. na sporządzaniu interpretacji przepisów prawa podatkowego - czytamy w opinii.