W czwartek Sejm przeprowadził pierwsze czytanie projektu budżetu na 2024 r. Na zakończenie debaty minister odpowiadał na pytania zadane w ciągu dnia przez posłów, dotyczące zarówno samego budżetu jak i systemu podatkowego.
- Będzie wprowadzone ograniczenie podatku Belki, ale w cztery dni tego się nie dało zrobić. Nie jest możliwe wprowadzenie spójnego systemu od 1 stycznia - powiedział minister Andrzej Domański.
Przypomniał, że wpływy z VAT rosną od kilku lat dzięki m.in. wprowadzeniu Jednolitego Pliku Kontrolnego. - W tym roku zrobimy kolejny krok, wprowadzimy Krajowy System e-Faktur - powiedział. Przypomnijmy, że KSeF ma być wprowadzony od 1 lipca 2024 r., ale m.in. rzecznik MŚP apeluje o przesuniecie tego terminu.
Zapowiedział także działania mające na celu zwiększenie przejrzystości finansów publicznych. - Zadeklarowana przez nas wola stworzenia Rady Fiskalnej jest pierwszym, ale niejedynym krokiem, jaki podejmiemy w najbliższych miesiącach, aby zwiększyć transparentność finansów publicznych – powiedział minister.
Andrzej Domański odpowiadał też na pytania o deficyt budżetowy, który ma wynieść 184 mld zł (rząd PiS proponował ponad 164 mld zł deficytu).
Czytaj również: Projekt budżetu na 2024 r. z deficytem 184 mld zł >>
- Deficyt wzrósł z powodu najwyższych w historii podwyżek dla nauczycieli o 30 proc. Rząd Donalda Tuska traktuje te podwyżki jako inwestycję, bo lepsze wykształcenie społeczeństwa do wyższy wzrost gospodarczy w dłuższym terminie - zaznaczył.
Poinformował też, że 20 proc. podwyżki dla sfery budżetowej obejmą pracowników ZUS i KRUS, ale nie NFZ, "bo tam finansowanie wygląda inaczej”.